Teraz nie mam absolutnie żadnego problemu z wyrażaniem swoich myśli przed ludźmi 200-300

głośnik.123.png

Prawie 6 miesięcy! Niezbyt entuzjastycznie do tego podchodzę, ponieważ prawie cały czas byłem w linii prostej. Ale ostatnio czułem obiecujące chwile, że linia płaska może dobiegać końca. Powoli zaczynam smakować owoce.

Tak, prawie 6 miesięcy flatliningu w trybie monkmode – dobrze czytacie. To piekielna podróż i jestem świadomy, że może zniechęcić wiele osób. Niedawno widziałem użytkownika z niedowierzaniem, że ktoś miał 35-dniową linię prostą. Może być znacznie gorzej i prawdopodobnie będzie znacznie gorzej niż tylko 35 dni.

T. uzależniony od PMO od 10 lat

Dobrze dobrze. Wiem, że kliknąłeś na to, ponieważ chcesz wiedzieć o korzyściach, których doświadczyłem. Chociaż przez ostatnie 6 miesięcy była stagnacja w części emocjonalnej, zauważyłem opinie, które do mnie napłynęły. Mój lęk społeczny istnieje teraz tylko w zdrowych dawkach (jak prawie nie istnieje). Ze względu na moją pracę muszę wchodzić w interakcje z wieloma ludźmi i absolutnie nie mam problemu z mówieniem i wyrażaniem swoich myśli przed 200-300 osobami – mówi to facet, który zwykł się pocić i popełniać błąd psychiczny przed 20 osobami nie rok temu. Pewność siebie w sposobie chodzenia, mówienia i sposobu, w jaki się poruszam, a także pewność w moich myślach i przekonaniach była głównym graczem w tej mojej podróży.

Cała ta pewność siebie zmieniła drastycznie sposób, w jaki ludzie mnie traktują i jak zachowują się wokół mnie. To tak, jakbym wprowadzała do pokoju nowy rodzaj aury. Nigdy w życiu ludzie nie powiedzieli mi, że mnie podziwiają, ale w ciągu ostatnich 3 miesięcy powiedziano mi to około 10 razy. Jak powiedziałem – sposób, w jaki się poruszam i sposób, w jaki wyrażam siebie, zmienił się drastycznie. Teraz jestem naprawdę pewna siebie, wierzę w siebie, w to, co robię i to widać.

Doświadczyłem również wielu zmian fizycznych (masa ciała, zarost, ton głosu itp.), Ale raczej sceptycznie podchodzę do tego, czy ma to coś wspólnego z noPMO-ing.

Podzielę się z tobą małym sekretem. Najlepsze, co kiedykolwiek czułem w swoim życiu, to 45-dniowy cyfrowy detoks. Myślisz, że rzucenie PMO jest trudne? Muszę powiedzieć, że życie bez internetu (lub przy bardzo umiarkowanym korzystaniu z internetu) wydaje się niemożliwe, ale myślę, że właśnie w tym tkwią PRAWDZIWE korzyści (lub jeśli chcesz je nazwać „supermocą”). Biorąc to pod uwagę, sugeruję sprawdzenie subreddita poświęconego temu – www.reddit.com/r/nosurf

LINK - Dzień 170 tryb mnicha

By Ugundo Krotimo