To najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem

Chodzę już siedemnaście tygodni, moja dotychczas najdłuższa passa trwała 13 dni, chociaż nie byłem wtedy w pełni zaangażowany. Zaprosiłem ją na randkę.

Do tej pory nie napisałem posta, ponieważ nie czuję, że wydarzyło się nic wystarczająco znaczącego, co warto by było opublikować. Inni odpowiednio radzili sobie z motywacją do kontynuowania, co nie oznacza, że ​​nie będę wnosić wkładu w przyszłości. Również niektóre z moich doświadczeń z przyjaciółmi, próbując przekonać ich do nofap, nie były najbardziej pozytywne. Udało mi się przekonać kilku przyjaciół i to było bardzo pozytywne. Ale niektórzy przyjaciele doprowadzili mnie do postawy „Jeśli tak bardzo się staram, aby ci pomóc, a ty nadal chcesz, żeby twoje życie było gówniane, to pieprz się”.

Ale to, co skłoniło mnie do wypowiedzenia się, jest najważniejszym doświadczeniem wynikającym z mojego nowego stylu życia. Nie okłamuję cię, kiedy mówię, że to była najtrudniejsza rzecz w moim życiu. Jestem świadomy wadliwej natury pamięci i kładziemy nacisk na te nowsze, ale ponieważ wiem, że nigdy czegoś takiego nie zrobiłem, nawet we śnie, jestem całkiem pewien, że to najtrudniejsza rzecz, jaką ja kiedykolwiek zrobiłem.

Ma partnera, ale teraz wiem. I zrobiłem to.

LINK - Zapytałem ją. Dlaczego to mój pierwszy post po tygodniach 17?

by MichaelCarrigan