2 Lata plus podróż

Pokonywanie uzależnienia od pornografii wymaga czasuTechnicznie rzecz biorąc, piszę to w dniu 47 od mojego ostatniego orgazmu. Wcześniej spędziłem trochę ponad 100 dni. Zacząłem tę podróż na poważnie, kiedy w końcu zacząłem czytać literaturę destylującą myśl taoistyczną na temat seksu dla ludzi Zachodu takich jak ja. Chęć przeczytania materiału wzięła się z dokuczania dotyczącego mojej witalności. Jestem mistrzem sztuk walki - przez większość mojego życia - i tak naprawdę nigdy nie przestałem ćwiczyć, nawet w najgorszych momentach w życiu. To była jedyna stała w moim życiu. Naturalnie, przedmiotem zainteresowania stały się pojęcia qi, a następnie myśl i praktyka taoistyczna. Kiedy usłyszałem, że taoiści mają szczególne przemyślenia na temat praktyki seksualnej, byłem bardzo zainteresowany.

Masturbacja do internetowego porno była dla mnie jak oddychanie. Robiłem to cały czas. Nawet teraz myślę o zrobieniu tego. Wciąż mam w głowie moje ulubione powtórki porno w małych kawałkach. Moja częstotliwość używania wzrosła dramatycznie w wieku 20 lat.

Na początku nawet tego nie zauważyłem, ale kiedy zacząłem pracować na pełny etat, a stresy wzrosły jeszcze bardziej, doszedłem do punktu, w którym miałem problemy z orgazmem. Mogłem patrzeć na porno godzinami i dosłownie czuć, że nie mogę skończyć. Czuję się zmeczony.

Przekonałem się, że zmieniam swoje zachowanie podczas rytuału porno. Przez około 12 lat zawsze masturbowałem się na sucho. Teraz nagle zainteresowałem się znalezieniem najlepszego smaru. Stało się tak wyłącznie dlatego, że nie było już wystarczająco stymulujące. Ale tak naprawdę tego nie zarejestrowałem. Po prostu zrobiłem to, co musiałem zrobić, aby osiągnąć szczyt.

Mimo to dokuczliwa myśl w moim mózgu wciąż się rozpalała. Czułbym się zmęczony lub przytłoczony. Czekałem tydzień, żeby „naładować baterie”. Potem robiłem to sześć razy w ciągu jednej nocy przed powrotem do pracy.

W końcu postanowiłem dowiedzieć się, jak zoptymalizować wszystko dla siebie. W tekstach taoistycznych zauważono, jak seks jest rzeczywiście powiązany z moim zdrowiem i witalnością. W pewnym sensie to mnie ulżyło, ponieważ intuicyjnie to poczułem. Oczywiście w Internecie, jeśli wpiszesz stwierdzenia typu „Niebezpieczeństwa masturbacji”, otrzymasz traktaty wyjaśniające, dlaczego teoria włochatych dłoni była fałszywa, oraz całe strony internetowe z filmami poświęconymi ulepszaniu masturbacji.

Jedno pytanie nigdy nie zostało poruszone: dlaczego miałbym potrzebować techniki, gdy masturbacja zawsze była w porządku jako dziecko?

Zacząłem czytać o „tantrycznych” praktykach seksualnych i zachowaniu Jing, i wiele z nich miało sens. Chociaż nie wyjaśnili, w jaki sposób orgazm naprawdę wpłynął na umysł i ciało, przynajmniej doszli do tego, że ciało nie miało być maszyną do ciągłej samozadowolenia. Prawie wszystkie teksty gwałtownie potępiały masturbację, mówiąc, że jest całkowicie destrukcyjna. To było coś, czego nasza współczesna kultura nigdy nie mówi, poza kpiną z fałszywych reklam z lat pięćdziesiątych. Zdecydowałem, że powinienem przestać, ale szedłem dalej. Przyciąganie było zbyt silne i nigdy nie rozumiałem dlaczego.

Potem znalazłem tę stronę. Każda inna witryna, którą czytałem, obiecała, że ​​jeśli się zachowam, będę mógł mieć oszałamiające orgazmy i całą przyjemność, jakiej pragnąłem. Gdybym tylko nauczył się „13 sekretnych technik i ćwiczeń” lub czegokolwiek. Tak, rzeczywiście, kluczem do harmonii życia i relacji było danie mojemu potencjalnemu małżonkowi / dziewczynie naprawdę dobrego trzasku.

Podświadomie działo się dwie rzeczy. Z jednej strony, to przyczyniło się do mojego uzależnienia i potrzeby. Uwielbiałem pomysł dawania kobietom orgazmu, a potem samemu mieć wspaniały. To był mój jedyny model seksu.

Z drugiej strony cały pomysł był ewidentnie absurdalny. Jeśli wspaniały, oszałamiający orgazmiczny seks był kluczem do stabilności związku, dlaczego KAŻDA historia napisana o czyimś dzikim i szalonym życiu seksualnym zakończyła się przygnębiająco niskim tonem? Małżeństwa często przybierają na wadze, tracą atrakcyjność i przestają się dotykać.

Hollywoodzcy aktorzy często oddzielają się od siebie i są fantazjami milionów prywatnych myśli innych ludzi. Ci faceci są reklamowani ze względu na swoje legendarne zdolności lub zdolności do uprawiania miłości, a mimo to nigdy nie trzymają dziewczyny dłużej niż kilka lat. Ich lojalność wobec nich opiera się wyłącznie na pragnieniu zaspokojenia ich potrzeb seksualnych w dowolnym momencie.

Co więcej, mężczyźni i kobiety często potajemnie oglądają lub czytają porno na boku. Pewnego dnia znalazłem nawet materiał porno mojej byłej dziewczyny na jej komputerze. Zaintrygowało mnie, ale nie zdziwiło mnie, że kobietom podobają się historie cytrynowe. Naturalnie podobały mi się te filmy. Cała ta miłość i pasja, a mimo to nadal byliśmy połączeni z naszym porno jak z bielizną.

W końcu zdecydowałem się zaryzykować. Gdyby ten pogląd, że orgazm nie był tym, czym się wydawało, był bzdurą, to dowiedziałbym się dość szybko. I szybko to zrobiłem. Od masturbacji wziąłem całe lato. Zacząłem w maju i dotarłem do września. To było straszne. Ta gehenna była ewidentnie szalona. Nikomu nie powiedziałem, że to robię. Nie moi rodzice. Żadnych przyjaciół. Nikt. To był mój prywatny eksperyment.

To była najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek próbowałem.

Czułam się świetnie. W końcu zdecydowałam się ogarnąć uczucie mojego libido zamiast go nieustannie wyrzucać. Nie zignorowałem tego. Postanowiłem po prostu pozwolić temu pozostać. Drażniło mnie to intensywnie przez pierwsze 8 tygodni… a potem było to jak każdy inny ból, ból czy zjawisko zmysłowe. To byłem ja i nie zamierzałem się tego pozbyć. Z pewnością pomogło mi kilka innych rzeczy.

  1. Nie często siedziałem w domu. Uprawiałem sztuki walki przez większość wolnego czasu. Jestem nauczycielem, więc moje wakacje są wolne. Zamiast po prostu siedzieć, upewniłem się, że sztuki walki stały się moją pracą. W maju odkryłem, że praca jest bardzo pomocna w ograniczaniu moich nawyków masturbacji, ponieważ byłem zbyt zajęty, aby po prostu siedzieć przed komputerem i wystarczająco zmęczony, gdy wróciłem do domu, aby zignorować tę potrzebę. Latem upewniłem się, że robię coś, by trzymać się z dala od moich zwykłych wyzwalaczy.
  2. Ćwiczenia fizyczne pomogły złagodzić napięcie.
  3. Czytam książki. Przeczytałem około 7 powieści w ciągu zaledwie kilku miesięcy. 5 z nich miało ponad 800 stron. Zwykle zatrzymuję się na 30 stronach, a potem pozwalam wirtualnym niemowlętom zaspokoić moje potrzeby. Teraz miałem bardziej uważny umysł.

Skończyło się na powracaniu do porno i wreszcie znów weszłam we wrześniu, ale po prostu trochę się roześmiałam, wróciłam na konia i jak dotąd zrezygnowałam z porno.

Chociaż trudno jest zerwać z nałogiem, korzyści znacznie przewyższają wszelkie próby emocjonalne, przez które przeszedłem. Nie czuję się „zabezpieczony” ani zatkany. Nie siedzę z pianą na ustach i naprawdę cieszę się, gdy moja witalność nieustannie się kręci. Minęły miesiące, odkąd czułem się wyczerpany lub zmartwiony, że mogę potrzebować tygodnia wolnego, aby znów poczuć się żywy lub nawet zainteresowany seksem.

To jest świetne. Jestem naprawdę wdzięczny za tę stronę i za to, jak sprawy układały się w moim życiu, odkąd zacząłem. Po prostu czułem, że muszę to wszystko wyrzucić.

LINK DO POST

by Rybak


 

AKTUALIZACJA - 2 LAT PÓŹNIEJ

Więc w końcu się do tego zabrałem. Kiedy chcieliśmy. To było organiczne, na swój dziwny sposób. Związek układał się dobrze. O ile w sekrecie mnie nie nienawidzi lub nie ma do mnie urazy, powiedziałbym, że jesteśmy na dobrej drodze.

Do tej pory mieliśmy kilka doświadczeń seksualnych. Do tej pory orgazm był tylko w dwóch z nich. Jeden był przypadkowy. Jechaliśmy może przez 20 minut i pozwoliłem, by sprawy rozgrzały się dla mnie zbyt szybko, do tego stopnia, że ​​po prostu straciłem kontrolę i nie mogłem zatrzymać się na czas. Ups. Zabawne jest to, że mądrość Zatruta Strzała Kupidyna sprawdza się w takich chwilach. Połączenie natychmiast się rozproszyło. Straciłem całą motywację i zdolność do pozostania w tej chwili w ciągu pięciu minut. Na szczęście po prostu się z tego pośmialiśmy. Myślę, że mogliśmy się śmiać głównie dlatego, że wiedzieliśmy, że to się więcej nie powtórzy. Jest świadoma tego, gdzie jestem i delikatnie przypomina, żeby nie mieć orgazmu podczas naszych wspólnych chwil.

Drugi raz był za obopólną prośbą i po dłuższej sesji. Poszedłem z tym, ponieważ tego chciałem, i udowodniło to tylko, przynajmniej dla mnie, jak bezużyteczne okazuje się. Podobało mi się to… ale niezbyt. Mam na myśli końcową część. Wszystko inne, od początku do końca, było po prostu niesamowite.

Podczas ostatniego spotkania zmniejszyłem to i skorzystałem z kilku rad zawartych w książce Michaela Richardsona Tantra for Men. Do czasu wejścia poszedłem powoli (przynajmniej dla mnie) i prawdopodobnie zajęło mi dobre dziesięć minut, zanim wszedłem do końca. Całowanie, lekki dotyk, delikatny ruch. Zabawne jest to, że cały ten czas powoli, ciesząc się doznaniami, nie tylko znacznie bardziej mnie zainteresował i zaangażował w to, ale także bardziej znieczulił mojego penisa. Mówiąc bardziej skandalicznie, pod koniec sprawy rozgrzały się i jestem całkiem winny, że naprawdę się tym cieszę. Ona też osiągnęła orgazm tak bardzo, jak tylko mogłem… i przyznaję, że podobało mi się próbowanie. Dużo. Powstrzymałem się. Podczas gdy moja biologia chciała się skończyć, mój umysł jest teraz w pełni świadomy tego, jak niewdzięczne jest to. Więc ostatecznie tego nie zrobiłem. Pamiętam lekkie ukłucie żalu, że nie skończyłem… ale potem kilka godzin czułem się świetnie i byłem szczęśliwy, że nie skończyłem.

Więc na tym się wszystko dzieje. Jest około 3/4 drogi przez Zatrutą Strzałę Kupidyna. Dałem jej mój egzemplarz i od tamtej pory czyta, ku mojej przyjemności.

Myślę, że nie możesz mieć więcej szczęścia. Nie jestem pewien, w jakim „kierunku” pójść z seksem. Spędzamy dużo czasu na przytulaniu, utrzymywaniu kontaktu fizycznego podczas snu, itp. To ODDALONY sposób na poprawę mojego nastroju, postawy i perspektywy życiowej. Nie mogę się doczekać po prostu przytulenia się do niej, zwłaszcza snu, więc stało się jasne, że samo czerpanie przyjemności z seksu nie jest podstawową motywacją. Wiele mnie nauczyła o sobie, ale co ważniejsze, była otwartą i przyjazną przestrzenią, która pozwoliła mi przenieść się w tę przestrzeń. Krótko mówiąc, to było niesamowite.

Krótko mówiąc, miło jest móc tu wrócić i powiedzieć „Hej, CPA to nie nonsens. To działa. Nawet jeśli początkowo wykonasz tylko małe fragmenty. ” Będziemy bardziej pracować nad „karezza”. Na razie rzeczy po prostu łagodnie idą tam, gdzie zmierzają.

Cheers.