90 dni - Porno zniknie ... i nie będzie!

Dzisiejsze znaki 90 dni odkąd odkryłem i zacząłem od NoFap. W tym czasie:

- pozostał całkowicie wolny od pornografii. Ostatecznie ta część była łatwiejsza niż się spodziewałem, pomimo faktu, że przed NoFap robiłem PM przy każdej okazji, każdego dnia. Teraz są dni i tygodnie, podczas których ledwo pamiętam, że istnieje porno (z wyjątkiem czytania o tym tutaj). Jeszcze tego nie testowałem, ale wierzę, że mogę teraz podejść do kobiet, którymi jestem zainteresowany, bez planowania natychmiastowego „zaliczenia” scenariuszy podobnych do porno. To daje pewną lekkość w tworzeniu nowych relacji.

- miał dwie liczby nawrotów u M, kiedy potrzebowałem poczuć przyjemność, skręciłem i oczywiście „wyciekłem”. Uważam, że obrzeże (bez partnera) jest największą pułapką, jaką może zastawić twój umysł. Kiedy już o tym pomyślisz, musisz o tym zapomnieć i zrobić coś innego, w przeciwnym razie w końcu i zawsze dojdziesz do punktu, z którego nie ma powrotu. Oparcie się M było dla mnie najtrudniejszą częścią i nadal jest, zwłaszcza w moim małżeństwie w tamtym czasie, gdzie seks był tylko sporadyczny, a narosłe oczekiwania często nakłaniały mnie do tego, aby chcieć M. Dlatego w pewnym momencie zdecydowałem się pójść wszystko w trybie i rób mnicha.

- miał serię dni 38 w trybie mnicha. Kłaniam się tutaj ludziom w społeczności, którzy mają wyższe podwójne lub nawet potrójne cyfry w trybie mnicha. Dla mnie była to prawdopodobnie najbardziej satysfakcjonująca faza:

  •  niezależność (już nie błagająca o miłość),
  • zwiększona świadomość mojej męskiej siły, która śpi, ale można ją obudzić,
  • więcej energii i determinacji do kierowania moim nowym biznesem (ściganie nowych klientów niż kobiet),
  • motywacja do ćwiczeń i medytacji (uważam to za fundamentalne)
  • motywacja do odkrywania mojego wnętrza, uzdrawiania ran z dzieciństwa i znalezienia własnej wartości. Wierzę, że NoFap i podnoszenie własnego poziomu świadomości są niezwykle potężne, gdy są wykonywane razem.

Są też pewne negatywne konsekwencje - ale moim zdaniem pozytywne w perspektywie długoterminowej. Moje małżeństwo przeżyło poważny kryzys. Od lat byłem zaślepiony faktem, że zawsze pragnąłem częstszego seksu. To był dla mnie problem nr 1 i nie widziałem wszystkich innych problemów w związku. Co więcej, często byłem skłonny zmienić swoje zachowanie (a właściwie występować przeciwko sobie) tylko po to, aby zwiększyć szanse na seks. Kiedy odrzuciłem seks jako swój ostateczny cel, małżeństwo zaczęło się rozpadać jak domek z kart, ponieważ po prostu nie było zdrowe. Te dni nie są łatwe. Jestem wdzięczna, że ​​mam dodatkową siłę i samokontrolę, by iść dalej. Teraz zmieniłem tryb mnicha na PM jako stały cel i nie mogę się doczekać, gdy spotkam kogoś nowego. Cóż za wspaniały sposób na rozpoczęcie!

LINK - Pornografia: odejdź ... i zostań!

by suntannedsailor