Jako młody chłopak (około 13-14 lat) rozwinąłem fetysz na punkcie wysportowanych lasek. Przestałem się nimi podniecać i sam zacząłem ćwiczyć. Czasami podczas uprawiania sportu dostawałem orgazmów rdzenia, ale po pewnym czasie one też ustały, poszedłem na siłownię i osiągnąłem dobre wyniki. Nie odczuwam już takiego niepokoju w stosunku do dziewcząt/kobiet na moim uniwersytecie. Dziewczyny też zaczęły na mnie patrzeć, zauważać mnie, rozmawiać i flirtować ze mną. Kiedy spojrzysz na kobiety jako na ludzi, a nie na obiekt pożądania, życie stanie się o wiele bardziej pożądane.
Moim jedynym problemem jest to, że mam mokre sny, kiedy jestem zestresowany egzaminami, mniej śpię, jestem zły lub zazdrosny o kogoś itp. Mokre sny naprawdę zmniejszają niektóre moje korzyści, ale tak, nie masturbuję się od wielu lat .
LINK - Życie znów jest przyjemne
by Kohai