Age 26 - Kompulsywne używanie pornografii było częścią mojego życia, odkąd miałem 8 lub 9 lat

Fragment:

W tym roku wiele się wydarzyło. Miałem też wiele trudnych dni. Zmagałam się z lękiem, stresem, smutkiem, złością, samotnością, odrzuceniem. Dużo rzeczy. Ale ja też przebiegłem swój pierwszy maraton, dostałem pracę w ramach mojej branży, pomimo tego, że trudno było mi ukończyć studia podyplomowe, jestem w najlepszej formie mojego życia.

Kilka tygodni temu mogę też powiedzieć, że mam dziewczynę. Po raz pierwszy w życiu. Tęskniłem za tym od zawsze i jest to dla mnie główna motywacja. Odzyskiwanie dla mojego przyszłego partnera. Teraz chcę to nadal robić dla mojej dziewczyny. Nie do opisania, ile to znaczy dla mnie spotkanie z nią. Nie mogę tego pojąć. Myślałem, że ten dzień nigdy nie nadejdzie. Kocham ją tak bardzo. Pewnego dnia otworzyłem się przed nią również na temat mojego uzależnienia. Wiedziałem, że wspomnienie o tym wiąże się z ryzykiem. Ale zniosła to tak dobrze i od tamtej pory tylko się do siebie zbliżyliśmy. Dzielenie się tą podróżą z taką cudowną dziewczyną to jak sen. Jestem wdzięczny na zawsze.

[Tło]

Około rok temu, daj lub weź kilka tygodni, wróciłem na tę stronę. Ostatni rok bez przesady zmienił życie. I tak, moje wyzdrowienie było jedyną podstawą do tego. Pozwól mi rozwinąć.

Krótko mówiąc, kompulsywne używanie pornografii jest częścią mojego życia, odkąd miałem osiem lub dziewięć lat. Mam wspomnienia sięgające wczesnego dzieciństwa. Nie wiem, jak to weszło w moje życie, czy zostałem na to narażony, czy po prostu się z nim spotkałem. Wiem tylko, że szybko stało się to częstym nawykiem w moim życiu. W moich nastoletnich latach (teraz mam 26 lat) po raz pierwszy usłyszałem, że pornografia jest szkodliwa i coś złego. To było przez kościół. Jestem chrześcijaninem i wychowałem się w kontekście chrześcijańskim. Jedyny sposób, w jaki wtedy o tym słyszałem, był w skrócie - jest to grzeszne i haniebne jest to spożywać. Zero zrozumienia lub wiedzy na temat uzależnienia lub jak to jest. Od kilku lat czułam się jak najbardziej samotna osoba na świecie. Podejmując bez przekonania próby rzucenia tego, od czasu do czasu sięgając do pastorów, próbując „odpędzić to”. Obwiniałem pornografię i okoliczności, zamiast brać na siebie odpowiedzialność. Byłem osobą, która sobie to zrobiła. Pornografia to zawsze wybór. Dopiero w moich wczesnych latach dwudziestych po raz pierwszy usłyszałem o uzależnieniu od porno jako rzeczy io tym, co naukowo zrobiło z twoim mózgiem i tak dalej. Wtedy po raz pierwszy spróbowałem coś z tym zrobić.

Przy odrobinie szczęścia i pewnej siły woli udało mi się to przez około 400 dni, wierzę w latach 2015-2016. Ale nie miałam żadnych prawdziwych podstaw, a moja sytuacja życiowa była wtedy bardzo łatwa. Następny rok był mniej łatwy i skończyło się na tym, że rzuciłem naukę i popadłem w depresję. Potem znowu ugiąłem się za porno i stało się to większym problemem i bardziej szkodliwym niż kiedykolwiek wcześniej. Po raz pierwszy użyłem go, aby odrętwiać się i uciec od moich problemów. Chcę również dodać, że odkąd miałem 15 lat, każdy nawrót sprawiał, że czułem się odrętwiały i nienawidziłem siebie. NIGDY nie było to przyjemne doświadczenie. Waliłem się bardzo często przez około 10 lat. Doprowadziło mnie to do braku pewności siebie, samowystarczalności i sprawiło, że poczułem się słaby i w wielu przypadkach sprawiło, że stałem się popychaczem w życiu. Tak, całkiem dobrze przeszedłem przez uniwersytet i tak dalej, ale to mnie tak bardzo ograniczyło. Ale wracając do historii.

A więc zeszłej jesieni. Jesienią 2019 roku. Tamtego lata czułem się dobrze i spotykałem się z dziewczyną. Skończyło się na tym, że coś nie wyszło i zobaczyłem, jak pierwsze światło od jakiegoś czasu gaśnie. Sytuacja, którą czułem, była dla mnie standardem. Następnie zacząłem bingować w grach i PMO przez kilka miesięcy. Aż do uderzenia w dno. Czułem się jak zombie, samotny wędrowiec w szarej masie. Nic nie czuję. Moje zainteresowania w ogóle mnie nie interesowały. Po prostu leciał każdy dzień. Nie obchodziło mnie to. Przybrałem na wadzę. Nie skontaktowałem się z rodziną ani przyjaciółmi. Później tego roku pisałem pracę licencjacką z koleżanką z klasy i wtedy stało się dla mnie tak jasne, że rozpaczliwie potrzebowałem zakończyć to samo-tortury. Czułem, że w ogóle nie mogę wnieść wkładu w naszą pracę. Mój mózg po prostu zniknął. Potem wróciłem do tej witryny po raz pierwszy może od roku. Chciałem się uwolnić. Wiedziałem, że ukończenie szkoły zbliża się następnego lata, życie zaczynało się naprawdę. Nie wyobrażałem sobie, że znajdę pracę ani nie podejmę żadnych kroków w życiu w tak okropnym stanie.

Wróciłem do NoFap. Znowu zacząłem dziennikować. Samotność zawsze była dla mnie ogromnym wyzwalaczem i wiedziałem, że nie mogę tego zrobić sam. Wcześniej podejmowałem nieudolne próby w zakresie odpowiedzialności. Rozmawiałem z przyjaciółmi, rodziną i osobami z witryny. Myślę, że to także moja wina, ale ludzie rzadko zwracali się z moją ofertą trzymania mnie na oku. Chociaż wiem, że przede wszystkim muszę się tym zająć, nikt nie może dla mnie wyzdrowieć. Mimo wszystko chciałbym, żeby ludzie nie poświęcali tego czasu w przeszłości. Ale cóż, to było wtedy. Po powrocie tutaj całkiem od razu znalazłem post o grupie odpowiedzialności. Pamiętam, że to było po nawrocie. Pomyślałem wtedy, dlaczego nie. Warto spróbować, prawdopodobnie będą po prostu dziwakami i grupa zniknie. Tak jak każda inna grupa, do której należałem w przeszłości. Dołączyłem do grupy. Okazało się, że odmieniło to moje życie i codziennie mam kontakt z tymi „dziwakami”, których dziś nazywam jednym z moich najbliższych przyjaciół.

Ta grupa odpowiedzialna dała mi dokładnie to, czego potrzebowałem. Podobnie myślący, zaangażowani ludzie, którzy naprawdę chcą to zrobić. Chcą być dla siebie prawdą, nie obwiniając nikogo innego. Bez przesady. Bycie realistą i pokorą. Dziękuję wam, jeśli to czytacie, kocham was za całą waszą pomoc. Za to, że zawsze tam jestem. Wiedzcie, że zawsze jestem tam dla was. Ta podróż się nie skończyła. Chociaż mam nadzieję, że nasze nałogi znikną, mam szczerą nadzieję, że nasza przyjaźń nigdy nie ustąpi.

Grupa dała mi to, czego potrzebowałem. Podjąłem kroki i od razu miałem passę ponad 100 dni. Mój drugi najdłuższy wtedy. Wiele się też nauczyłem, rozmawiając z nimi. Po kilku wybojach na drodze i kilku nawrotach podjąłem decyzję o dołączeniu do wezwań NoFap Zoom w marcu. Dla mnie to także zmieniacz gry. Odkąd w każdą środę spędzam czas z cudownymi ludźmi, rozmawiając o uzależnieniu i wspierając się nawzajem.

Zwykle mówię, że dobrze Zwyczaje, dobry ludzie i dobrze myślenia przechodzi długą drogę, jeśli nie do końca, w rekonwalescencji. Tylko Ty wiesz, co działa dla Ciebie. Jestem z siebie taka dumna, że ​​nie poddałem się, kiedy tym razem zawiodłem. Wcześniej zawsze ustępowałem. Teraz staram się robić rzeczy w 100%, niezależnie od tego, czy biegnie maraton lub dochodzi do siebie po uzależnieniu od porno. Oprócz odpowiedzialności wiedziałem, że przede wszystkim muszę być wierny sobie. NIGDY nie możesz polegać na innych ludziach. Mogą ci pomóc, ale nie mogą ciągnąć cię Samwise Gamgi na ciebie, niosąc cię. Musisz zająć się sprawami w swoim życiu. Dla mnie było to na przykład wyrzucenie komputera, usunięcie na jakiś czas mediów społecznościowych, ustalenie celów w życiu, częste chodzenie do domu moich rodziców, zaprzestanie grania w określone gry wideo. Cokolwiek to może być. Musisz też znaleźć ten wewnętrzny popęd. Dlaczego tego potrzebujesz? Jakie jest Twoje DLACZEGO? To może brzmieć jak banał. Ale mając wystarczająco duże DLACZEGO i dobrze zakorzenione zaangażowanie, możesz przejść długą drogę. Nikt cię do tego nie zmusza, możesz zostać w swojej porno bańce. Nawracające co kilka dni, „ponieważ było ciężko”, „pragnienia były silne”, „Byłem zestresowany” lub cokolwiek innego. KONIEC WYMÓWEK! Jeśli ja mogę to zrobić, ty też możesz. Nie jestem mnichem super saiyaninem, czy kimkolwiek piszącym to. Jestem taki jak ty. Różnica może być taka, że ​​zacząłem wierzyć w siebie. Zacząłem dbać o siebie. Zacząłem kochać siebie za tego, kim jestem. A przede wszystkim zacząłem przejmować odpowiedzialność za swoje życie.

Przepraszam, że być dla ciebie trochę twardym, ale o to naprawdę chodzi.

W tym roku wiele się wydarzyło. Miałem też wiele trudnych dni. Zmagałam się z lękiem, stresem, smutkiem, złością, samotnością, odrzuceniem. Dużo rzeczy. Ale ja też przebiegłem swój pierwszy maraton, dostałem pracę w ramach mojej branży, pomimo tego, że trudno było mi ukończyć studia podyplomowe, jestem w najlepszej formie mojego życia. Kilka tygodni temu mogę też powiedzieć, że mam dziewczynę. Po raz pierwszy w życiu. Tęskniłem za tym od zawsze i jest to dla mnie główna motywacja. Odzyskiwanie dla mojego przyszłego partnera. Teraz chcę to nadal robić dla mojej dziewczyny. Nie do opisania, ile to znaczy dla mnie spotkanie z nią. Nie mogę tego pojąć. Myślałem, że ten dzień nigdy nie nadejdzie. Kocham ją tak bardzo. Pewnego dnia otworzyłem się przed nią również na temat mojego uzależnienia. Wiedziałem, że mówienie o tym ryzykowało. Ale zniosła to tak dobrze i od tego czasu tylko zbliżyliśmy się do siebie jeszcze bardziej. Dzielenie się tą podróżą z taką cudowną dziewczyną to jak sen. Jestem wdzięczny na zawsze.

Tak więc wszystko to nie jest wynikiem supermocy NoFap. To efekt tego, że zacząłem dbać o swoje życie. Odzyskiwanie nie zmieni sytuacji, ale daje możliwość odwrócenia sytuacji (w mojej głowie brzmiało dobrze). Życie uderzy cię, gdy dochodzisz do siebie. Musisz wtedy zareagować we właściwy sposób - stawić temu czoła i nie uciekać. Przestań biegać i zamiast tego zmierz się z życiem. Otaczaj się odpowiednimi ludźmi, którzy Cię wspierają, bądź odpowiedzialny i pokorny. Zajmuj się sprawami w swoim życiu i pozwól sobie na sukces. Wiedz, że MASZ KONTROLĘ. Pornografia nie jest niepokonanym potworem. Zawsze otwierasz przed nią drzwi, ale możesz też je zamknąć.

Nie pozwól, aby uzależnienie Cię definiowało. Zasługujesz na pełne życie. I mogę to zrobić już TERAZ. Ten moment. Twoja samoocena nie jest zgodna z Twoim uzależnieniem od PMO. Jesteś wspaniały i niesamowity bez względu na wszystko.

Tylko Ty możesz wziąć odpowiedzialność za swoje życie.

Wiem tylko, że ostatni rok i postępy w różnych dziedzinach całkowicie odmieniły moje życie.

Chłopaki, odzyskałem swoje życie - teraz chcę je zachować.

Życzę Ci wszystkiego najlepszego.

LINK - Hej ludzie, odzyskałem swoje życie - teraz chcę je zachować. Ponad 230 dni.

By Tasowanie88