Age 27 - Płaska linia potworów, ALE lęk, depresja, wahania nastroju i letarg znacznie się zmniejszyły

Dla tych z was, którzy czytają ten wątek, ponownie podsumuję niektóre z głównych korzyści, które zauważyłem, przechodząc przez 90 dni NoFap.

- Bardziej wyraziste sny, lepszy sen przez większość czasu.
- Ogólne poczucie szczęścia i dobrego samopoczucia przez większość czasu, mniej emocjonalnych wzlotów i upadków oraz wahań nastroju, zauważalne zmniejszenie lęku i depresji.
- Mniej martwienia się o to, co myślą o mnie inni, zdolność do większej otwartości i szczerości w sytuacjach społecznych i relacjach.
- Większa dyscyplina / koncentracja w każdej innej dziedzinie mojego życia, szczególnie w zakresie diety i ćwiczeń.
- Bardziej pewni siebie w stosunku do dziewczyn, zauważ, że dużo częściej się na mnie gapią, często bawią się włosami lub uchem i uśmiechają się. Poza tym dziewczyny wydają się chętniej przebywać w moim towarzystwie, rozmawiać ze mną, poznawać mnie, pomagać, jeśli sytuacja tego wymaga.
- Kolory wydają się jaśniejsze, muzyka brzmi lepiej, bardziej śmieję się z rzeczy, które są zabawne. Ma to sens, kiedy przechodzisz przez linię płaską, twój mózg dosłownie odtwarza receptory dopaminy, które był zmuszony zniszczyć, gdy przez lata zalewałeś mózg dopaminą ze stałym pmo. Mój neurochemiczny system nagrody jest naprawiany i przywracany do równowagi. W pewnym sensie znów czuję się trochę jak dzieciak - ciekawy, otwarty, związany z naturą i przepełniony chęcią poruszania swoim ciałem.
- Mój głos jest zdecydowanie głębszy niż był przez większość czasu.
- Lepsze włosy, skóra i oczy. Lepsze trawienie. Większa odporność na ciepło i zimno (może to być spowodowane codziennym zimnym prysznicem).
- To duży problem, którego się nie spodziewałem i jestem ciekawy, czy ktoś inny również tego doświadczył, ale zauważyłem znacznie mniejszy ból w dole pleców. Kiedyś dostawałem całkiem sporo, teraz prawie nigdy się nie wybucha, nawet jeśli mocno uderzyłem w ciężary.
- Lepsza pamięć, krótko- i długoterminowa. Ogólnie mniej uzależniające zachowania i wzorce. Bardziej wygodne we własnej skórze.

Pierwsze trzy i pół miesiąca (licząc moją pierwszą passę, która trwała od stycznia do marca i podczas których wielokrotnie uprawiałem seks) sprawiły, że po około 8 dniu wkroczyłem na dość brutalną płaską linię, która trwała prawie do maja. Martwy kutas, brak jakiegokolwiek libido, mgła mózgowa, bóle głowy, apatia, zmęczenie i odrętwienie emocjonalne to objawy, których doświadczyłem. W szczególności libido / martwy kutas był tym, co najbardziej mnie przeraziło, ponieważ myślałem, że zmieniłem się w aseksualistę. Spałem z kilkoma dziewczynami przez pierwszą passę, ale naprawdę trudno mi było uzyskać erekcję i nie bardzo mi się to podobało.

Kiedy zacząłem obecną passę, zdecydowałem się pozostać w celibacie przez co najmniej 90 dni, aby dać swojemu ciału i mózgowi szansę wyzdrowienia. Miałem bardzo ciężki nawyk pornograficzny jako nastolatka (mam teraz 27 lat) i poważny PIED prawie od momentu, gdy straciłem dziewictwo do około 22 roku życia. Zwykłem unikać kontaktu z kobietami tak bardzo, jak to możliwe i podnosiłem to, aby porno 2 lub 3 razy dziennie. Oczywiście, w miarę jak coraz głębiej i głębiej wpadałem w rąbek dopaminy, zacząłem oglądać coraz bardziej pomieszane treści. U szczytu mojego uzależnienia od porno musiałem oglądać gangrape lub hentai, aby wysiąść.

Właściwie całkowicie przestałem oglądać porno około 5 lat temu, a mój PIED znacznie się poprawił, podobnie jak wiele innych dziedzin mojego życia. Jednak nadal podnosiłem to codziennie i zawsze do fantazji podobnych do porno. Zacząłem też używać krzesiwa do tej pory i często używałem go jako p-suba, aby się też wyłączyć. Więc chociaż nie oglądałem porno od naprawdę długiego czasu, nadal odpalałem te ścieżki porno, wciąż beznadziejnie uzależniony.

Potwór płaskiej linii, przez który przeszedłem na początku tego roku, jest dowodem na to, że musiałem również dać mózgowi przerwę od orgazmu, aby się wyleczyć. Odkąd zacząłem wychodzić z linii prostej, mniej więcej w połowie kwietnia, wiele rzeczy zostało przedstawionych z perspektywy. Problemy, które miałem od lat, takie jak lęk, depresja, wahania nastroju i letarg, znacznie się zmniejszyły. Czuję się znacznie lepiej we własnej skórze i sytuacjach towarzyskich. Jestem bardziej pewny siebie w stosunku do dziewcząt, wydają się mi łatwo ciepło, okazują mi życzliwość i zainteresowanie.

Łatwo sobie przypominam, ale co ciekawe, wpływa to nie tylko na moją pamięć krótkotrwałą, ale także długoterminową. Pamiętam doświadczenia sprzed lat z krystalicznie czystą dokładnością, super żywe. Ale najważniejszą korzyścią, jaką odczułem z NoFap, odkąd wyszedłem z linii prostej, i jest to coś, o czym wspominam w moim dzienniku, przez większość czasu czuję się dobrze w moim ciele. Czuję się szczęśliwy, spokojny i zadowolony, przez większość czasu nie wkurzony i wkurzony, jak kiedyś.

Podobnie jak Gary Wilson mówi o tym w Your Brain on Porn, PMO podnosi poziom dopaminy w mózgu i powoduje, że mózg niszczy receptory dopaminy, aby się chronić. Kiedy robisz NoFap, poziom dopaminy spada, a mózg z czasem odzyskuje utracone receptory. Dlatego znowu czujesz się dobrze.

Więc to moja dotychczasowa podróż. Mam nadzieję, że jest to przydatne lub motywuje każdego faceta, który aktualnie korzysta z linii telefonicznej, martwiąc się o swoje śmieci i czy kiedykolwiek będą mogli ponownie uprawiać seks. To przejdzie. Uleczysz się. A kiedy to zrobisz, poczujesz się lepiej niż przez lata. Warto zauważyć, że stawiam NoFap na sterydy - codzienne zimne prysznice, medytację, podnoszenie ciężarów, dietę bogatą w białko i zdrowe tłuszcze oraz niską zawartość cukru i rafinowanych węglowodanów, jogę i zapewniam sobie dużo snu. Zmusiłam się też do częstszego wychodzenia z domu i robienia bardziej niekonwencjonalnych rzeczy, szczególnie w sytuacjach towarzyskich. Naprawdę uważam, że te rzeczy bardzo pomagają i radziłbym każdemu, kto robi NoFap, robić jak najwięcej z tych rzeczy, jeśli chcą zobaczyć lepsze wyniki. Jestem też przekonany, że 90 dni to dopiero początek. To ważny kamień milowy, prawda, ale nadal czerpię korzyści z NoFap. I naprawdę czuję, że zostało mi jeszcze więcej korzyści. Chcę spędzić kolejny miesiąc w celibacie. Po 120 dniach zacznę znowu się spotykać, na co naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy pokonałem linię płaską.

Więc dzisiaj jest oficjalnie mój 92. dzień NoFap! Technicznie jest to moja druga passa, ponieważ zacząłem pierwotnie w styczniu, ale powróciłem, ponieważ nadal spotykałem się z dziewczynami i próbowałem być aktywnym seksualnie (pomimo przejścia przez brutalną linię, która trwała przez trzy i pół miesiąca!). Moja obecna passa zaczęła się pod koniec marca i ani razu nie doszło do nawrotu. Przez pierwszą połowę byłem w linii prostej, ale około 50 dnia oznacz, że zaczęło zanikać, a teraz znowu mam dość zdrowe uczucie libido (chociaż nadal nie przetestowałem tego, umawiając się ponownie, więcej w przyszłości - przepraszam za kalambur!), a także wiele innych korzyści. Dla każdego, kto jest zainteresowany, znajduje się link do mojego pełnego 90-dniowego dziennika, który aktualizowałem co tydzień w trakcie tego procesu -

https://www.nofap.com/forum/index.php?threads/hard-mode-90-day-challenge.223887/

Jeśli ktoś ma jakieś pytania dotyczące jakiejkolwiek części mojej podróży, nie krępuj się, chętnie udzielę wszelkich porad, które mogę zaoferować!

LINK - Poza dniami 90

By shadow1234