Kilka dni temu minąłem miesiące wolne od porno i pomyślałem, że podzielę się wynikami!
Moim celem było rzucić pornografię. Zauważyłem, że z każdym tygodniem coraz mniej o tym myślę, ledwo pamiętam, jak one wyglądają. Nadal jestem z dziewczyną, którą poznałem mniej więcej w tym samym czasie, gdy odszedłem (poprosiła mnie, żebym tego nie robił). Mieszkamy razem i jest całkiem nieźle! Bardzo ją kocham i świetnie się razem bawimy!
Poczułem, że złamię jej serce, jeśli zrobię to jeszcze raz, więc o wiele łatwiej było rzucić palenie, mając taką motywację.
To nie spowodowało, że mój testosteron wzrósł i stał się samcem alfa, to fantazja. Zmierzyłem swój w połowie tego wszystkiego i było normalnie. Czuj się regularnie napalony, a nie tylko nudny, jak w przypadku uzależnienia od porno.
Rzucenie palenia pozwoliło mi pokochać siebie trochę bardziej, a co za tym idzie, mam szansę na większą pewność siebie!
Moje wyniki są w zasadzie w porządku, usunęło to winę za pornografię i pozwoliło mi kontynuować życie.
Uprawiam seks i regularnie, ale nie jest to nic szalonego ani niezwykłego. Nie robiłem tego przez 60 dni, bez różnicy. Zatrzymanie nasienia nie działa na mnie.
Rzucenie palenia dało mi możliwość zdobycia dziewczyny i wreszcie nie bycia samotnym po tych wszystkich latach. To była wystarczająca motywacja. Mam nadzieję, że wy też to odnajdziecie.