Wiek 31 - 90 dni: co zadziałało, a co nie

article-2296336-18CDB327000005DC-545_964x660.jpg

To już dawno nadchodziło. Nie zrobiłem tego dla supermocy. Zrobiłem to, bo tak należało zrobić. Walczyłem z tym czymś przez ponad połowę mojego życia i wysysało to czas i uwagę moich bliskich, siejąc spustoszenie w moim szacunku do siebie i niszcząc moje życie i mój rozwój jako istoty ludzkiej w sposób, w jaki mogę nigdy w pełni się nie zrekompensować.

Pornografia + internet = niebezpieczna kombinacja, a dzieciak, który się na nią natknie bez kontekstu lub obrony, może zostać poważnie spieprzony.

Z drugiej strony mocno wierzę, że siła woli może przezwyciężyć prawie wszystko, może nie sama, ale ze wsparciem, kreatywnością i wytrwałością.

Jeśli nie możesz się tam dostać, oto moje zalecenia oparte na tym, co sprawdziło się w moim przypadku:

  1. Codziennie przypominaj sobie, dlaczego to robisz, co masz do stracenia, a co do zyskania. Nie zapomnij: dotyczy to ciebie i wszystkich wokół ciebie.
  2. Ciekawość zabiła passę: przypominaj sobie codziennie (i zawsze, gdy masz ochotę), że porno to porno to porno - bez względu na to, jakie to jest, skończyłoby się w tym samym miejscu: ty, sam, walenie konia i czujesz się okropnie, nieszczęśliwy i żałosny.
  3. Ustal konsekwencje dla siebie. Jeśli nawrócisz, zabierz coś, co sprawia ci przyjemność przez tydzień. Spraw, by bolało (nie fizycznie, ale wiesz). Przypominaj sobie o tych konsekwencjach każdego dnia i trzymaj się ich w razie potrzeby.
  4. Bądź świadomy siebie i swoich pragnień. Medytuj, przypominaj sobie, by żyć chwilą. Weź to na jeden dzień. To jedyny sposób, aby się tam dostać.
  5. Daj sobie coś do roboty. Ustal harmonogram. Dołącz do klubu. Jeśli nawrót oznacza, że ​​rezygnujesz ze swoich planów, masz dodatkową presję związaną z tym, że masz coś innego, co chcesz lub musisz zrobić. O wiele łatwiej jest się poddać, jeśli siedzisz i próbujesz wymyślić, co zrobić z wolnym czasem.
  6. Tam jest jak w Truman Show. Jeśli ktoś chce dostroić się i zobaczyć wszystko, co robisz online, prawdopodobnie znajdzie sposób, aby to zrobić. Nie zakładaj, że nikt nie wie, co robisz, ponieważ są szanse, że ktoś wie. Twoja aktywność związana z przeglądaniem może kiedyś wrócić, by cię ugryźć.
  7. Nie poddawaj się. Naprawdę. Nie mogę ci powiedzieć, ile razy poniosłem porażkę i nawróciłem się, i podniosłem się, i zaszedłem tak daleko, poniosłem porażkę i ponownie upadłem. Próbuj dalej, a jeśli coś działa, trzymaj się tego, jakby zależało od tego twoje życie. To robi.

Oto, co mi nie zadziałało:

  1. Blokery porno: ominąłem je. Poza tym, co to znaczy, że nie możesz sobie ufać? Myślę, że lepiej dotrzeć do źródła problemu.
  2. Rozpraszanie innych uzależnień: wydawało się, że to nigdy nie działa. Mogłem wracać do domu z silną potrzebą i godzinami grać w gry wideo, dopóki nie odejdzie, ale wydawało się, że tylko opóźnia to, co nieuniknione. Lepiej rozprawić się z pokusą od razu.
  3. Użalanie się nad sobą: to po prostu odbiera cenną siłę woli. Jeśli masz nawrót, przyjrzyj się temu, co się stało, wyciągnij z tego wnioski, zdaj sobie sprawę, że ludzie popełniają błędy, nadaj temu pozytywny obrót (hej, w ciągu ostatnich y dni miałem nawrót tylko x razy, to jest poprawa!), wybierz podnieś się i spróbuj ponownie z zemstą!

W każdym razie, zajęło mi to jakieś 15 lat, ale jestem tutaj. Zdaję sobie sprawę, że to jeszcze nie koniec, ale wydaje mi się, że to nowy rozdział. Nadal mam pragnienia, ale jestem pewien, że mam narzędzia, aby im sprostać.

Krótko mówiąc: było ciężko, zajęło to dużo czasu, ale przetrwałem 90 dni i czuję się naprawdę dobrze w znaczący sposób.

Mam nadzieję, że wszyscy też tam dotrzecie.

LINK - 90 dni: co zadziałało, a co nie

by tamcztery życia