Zrobiłem to! Ukończono 90 dni bez PMO! Szczerze mówiąc, nie różni się zbytnio od tego, co czułem po 60 dniach. Nadal robię wszystkie pozytywne rzeczy, o których pisałem https://www.nofap.com/forum/index.p…-and-it-is-only-a-failure-if-you-quit.154541/
Poszedłem wczoraj na imprezę i poślizgnąłem się z alkoholem, ale to mnie tak nie zszokowało. Następnym razem będę wiedział, że będę silniejszy i powstrzymam się od głosu.
Największą korzyścią, jaką ostatnio zauważyłem, jest to, że wydaje mi się, że rzeczy nie przeszkadzają mi już tak bardzo. Jestem spokojniejszy, bardziej odporny na drobne irytacje i szybciej odpycham negatywne myśli.
Nadal masz wahania nastroju i problemy z koncentracją i trzymaniem się jednej czynności przez dłuższy czas. Poza tym czuję, że wszedłem w inną linię. Inne rzeczy, nad którymi wciąż pracuję, to:
- nie uprzedmiotawiania kobiet,
- poświęcanie mniej czasu YouTube / serwisom informacyjnym / 9gag
- bycie mniej sarkastycznym i kpiącym z innych.
Dni 90 nie wystarczą w moim przypadku i chcę jechać bez końca.
Do następnego razu! Badź silny!
LINK - Aktualizacja dni 90
by Aradesz