Age 37 - ED: Wątpiłem w moją seksualność - historia sukcesu

Cześć chłopaki, właśnie znaleźliśmy ten sub i chciałem podzielić się moimi doświadczeniami z przechodzenia przez to około 7 lat temu… Przepraszam za długi post.

W porządku, więc mam 37 lat i jestem heteroseksualnym mężczyzną, a odkąd skończyłem 14-15 lat, interesowałem się pornografią. Z Internetem stopniowo robiło się „najgorzej”, aż do momentu, gdy łącze szerokopasmowe sprawiło, że znalezienie dowolnego porno było niezwykle łatwe. … Wcale nie byłem introwertykiem, miałem wielu przyjaciół, dużo imprezowałem (powiedziałbym, że zdecydowanie za dużo) i ogólnie byłem towarzyski…

Mój problem zawsze był z dziewczynami, nie miałem problemu z dziewczynami, które mnie lubiły, generalnie tak było, ale wtedy, gdy miałem 20 lat, zdarzyło się to po raz pierwszy, byłem z dziewczyną, wszystko szło dobrze, dobry bj, i Bam! Zwiotczał, kiedy wchodziłem… Co za zawstydzenie, była z tego miła, ale szkoda została wyrządzona…

Wtedy to się wszystko zaczęło, przez następne kilka lat próbowałem z różnymi dziewczynami, ale zawsze było to samo, powtarzałem sobie po prostu „musisz przez to przejść, to jest po prostu trauma dla kiedy to się stało po raz pierwszy” Ciągle imprezowałem i udzielałem się towarzysko, ale był to problem, który dotknął mnie o wiele bardziej niż pokazywałem światu zewnętrznemu, podświadomie, a czasem nie tak podświadomie sabotowałem kilka okazji, które musiałem uprawiać seks z niektórymi dziewczynami , wszystko w porządku, ale zanim zacząłem uprawiać seks, wymyśliłem jakąś gównianą wymówkę, żeby wyjść za kaucją…

Możesz sobie wyobrazić, że to wszystko nie działo się w próżni, moja rodzina wiedziała, że ​​coś jest nie tak, moi przyjaciele też, słyszałem plotki („on jest gejem”, „jest impotentem”) i pewnego razu miałem kiepski występ z dziewczyną znaną nawet mojej rodzinie i to było złe, powiedziała niektórym z najbardziej plotkujących osób w tej części rodziny i to było najgorsze, ludzie żartowali mi niezbyt subtelnie na temat zaburzeń erekcji, gejów itp. Mówię ci, że to były jedne z najciemniejszych dni i nocy, jakie musiałem znosić w moim życiu… W jakiś sposób wciąż spędzałem czas z przyjaciółmi i rodziną, a nawet miałem kilka dziewczyn, którym pomagały pigułki na penisa… ale było kilka naprawdę okropnych chwil pomiędzy, Czułem się jak najbardziej pechowy facet na świecie, zacząłem wątpić w swoją seksualność, nawet jeśli tak naprawdę nie lubiłem facetów…

Mogę to teraz powiedzieć z pewnym spokojem, ale nadal czuję, że straciłem swoje najlepsze lata, jeśli chodzi o kobiety, to znaczy, mówiłem o moich całych dwudziestkach, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że kobiety ogólnie mnie kopią, ale niestety, to nie było zamierzone Być…

Teraz, przez te wszystkie lata, ciągle waliłem, kiedy tylko miałem okazję, czasami to było szalone, mam na myśli 8-10 razy w ciągu jednego dnia, stopniowo oglądałem bardziej hardcore / szalony, ale przestałem oglądać gejowskie / transowe rzeczy… I nigdy zdałem sobie sprawę, że to było źródłem większości moich poważnych problemów w życiu, to znaczy, to trochę szalone, jak to uzależnienie wpłynęło na mnie w prawie wszystkich aspektach mojego życia i nigdy nawet nie zdawałem sobie sprawy, że to był problem…

Naprawdę nie pamiętam, kiedy i jak, ale natknąłem się na forum nofap, a potem zabrałem się do Google, aby to zbadać i to było takie otwierające oczy… Było tak wielu facetów, którzy mieli podobne problemy. Zdałem sobie sprawę, że w końcu znalazłem, co jest ze mną nie tak, to był tak ważny czas w moim życiu, to znaczy, czytanie tych wszystkich informacji, wszystkie historie sukcesu, naprawdę, naprawdę zmieniły moje życie… Nie mogę podziękować wszystkim tym facetom, którzy wystarczająco dużo dzielili się swoimi doświadczeniami… Łzy napływają mi do oczu, nawet gdy piszę to teraz, kilka lat później…

Nie powiem ci, że to wcale nie jest łatwe, ale gdy tylko dowiedziałem się, że znalazłem lekarstwo i rozwiązanie tego, przez co czułem się tak bezwartościowy przez tak wiele lat, podjąłem postanowienie, że nie będę kłamał, to było naprawdę ciężko, ale udało mi się i powiem Wam, że było warto w 1000%… Nie rozpaczajcie, jeśli nawrócicie, spróbujcie jeszcze raz, aż do skutku, pamiętajcie tylko o co walczycie i jak potoczy się wasze życie poprawić…

Jestem teraz „ledwie szczęśliwie” żonaty (to inna historia LOL) i mam 2 wspaniałe córeczki i mogę szczerze powiedzieć, że sprawa nofap była najważniejszą decyzją, jaką kiedykolwiek podjąłem w życiu.

Dla wszystkich z was, którzy potrzebują trochę motywującej przemowy, po prostu próbuję pomóc w sprawie, która pomogła mi najbardziej w tamtym czasie, kiedy był to o wiele mniej mainstreamowy pomysł, historia sukcesu…

Powodzenia i trzymajcie dobrą walkę chłopaki!

LINK - Historia sukcesu za to, co jest tego warte! (długi post)

by papiklon