Wiek 38 - 120+ dni i 10 notatek o klifie dla Ciebie

Mam ci powiedzieć, że warto. Nie zawracam ci głowy moją historią uzależnień, jest bardzo podobna do twojej. Chodzi o to, że nie wiedziałem, że mam na to wyjście, prawdę mówiąc, nie wiedziałem, że przede wszystkim zgubiłem się. Odkąd pamiętam, miałabym erekcję. A po pojawieniu się internetu, boom. Byłem uzależniony.

Pozwólcie, że opowiem wam o pewnych rzeczach, które mogą być podobne, a także inne niż inne historie.

1 - Każdy z was będzie cierpiał w różnym stopniu. Podczas moich pierwszych dni 3 byłem podekscytowany, nie mogłem oglądać pornografii ani się masturbować.
Ale uczucie podniecenia wkrótce zniknęło. Rozgniewałam się. Rozgniewałam się. Byłem szalejącym bykiem. Powiem ci, to normalne. To część twojego procesu.

2- Poczucie gniewu było czymś, czego się nie spodziewałem. Czytałem o tym, ale nie sądziłem, że będę taki. Zawsze byłem bardzo skoncentrowany i spokojny. Powiedziawszy to, starałem się zastanowić, dlaczego przede wszystkim byłem zły. Nie miałem odpowiedzi przez prawie 2 miesięcy. W tym okresie stałem się bardzo niespokojny, bałem się, że będę miał ED. Każdej nocy fantazjowałem o czymś, żeby to podnieść, czasem podniosłem to, a czasami nie. Myślenie o tym sprawia, że ​​jestem teraz bardzo smutna, ale teraz to zaakceptowałem. To normalne. To część procesu.

3- W fazie lęku systematycznie unikałem wszystkiego, co dotyczyło seksu, stawałem się księdzem, unikałem wszystkiego. Dla mnie i może dla ciebie może nie być zdrowe, ponieważ unikałem też zadawania sobie pytań, dlaczego w ogóle zrobiłem te wszystkie rzeczy. Bałem się prawdziwego mnie. W porządku. To nie była moja wina. Akceptuję to teraz.

4- Dużo czytam. Czytałem fora, artykuły na temat chemii mózgu, studiowałem ten temat, ale nie czułem się pobożnie, nie czułem się jak wszyscy ci mężczyźni i kobiety, o których pisałem w pierwszej kolejności. Miałem wątpliwości co do całej sprawy. Po co to robić, jeśli czuję się niespokojny, przestraszony i zły? Pozwól, że ci powiem, miałem zamiar kliknąć.

5- Poczucie depresji zapadło, płasko, czując 0 libido, ale myślałem o tym, czułem się winny, że chcę seksu, który chciałem O. Jest w porządku. Dostaję to teraz, to normalne i część procesu. To może być najtrudniejsza część, przygnębiające gówno, które przechodzisz przez tę fazę, uczucie zagubienia bez tożsamości. Ale nie martw się, będzie lepiej. UCZUCIE 0 LIBIDO JEST OK. TO JEST TWÓJ MÓZG REGULUJĄCY SIEBIE. NORMALNIE NIE MYŚLIĆ O SEKSIE PRZEZ CAŁY CZAS I NIE JEST TWOIM WADĄ.

6 - kliknięcie, o którym wspomniałem, nie było czymś w rodzaju chwili. To było stopniowe. W jaki sposób? Czemu? Nie mam pojęcia. Ale dla mnie, a może dla ciebie, to uczucie depresji, lęku i gniewu, ponieważ brakowało mi nagrody za mój mózg. Zamknąłem wszystkie korzyści płynące z PMO i mojego ciała, a szczególnie mój umysł bolał z powodu trafienia. Czytałem o tym, ale od razu nie łączyło się to z moimi myślami. Tak właśnie czuje się mgła mózgowa. Możesz czytać, słyszysz coś, ale twój mózg jest odległy od rzeczywistej rzeczywistości.

7 - W tej fazie znalazłem się, bez żadnego powodu, przechodząc przez pewne plany i stare hobby, które pozostawiłem. Poważnie, nie tworzę tego gówna. Ponownie uruchomiłem osobisty projekt browaru i stopniowo zaczęłam go realizować. Przeczytaj coś, kupiłeś sprzęt i zacząłeś pracować co drugi dzień. Jak to zrobiłem? Teraz wiem, ale powiem ci o tym później.

8: Rzecz w tym, że nie ukończyłem badań, wciąż trwa. Ale zacząłem nagradzać mój mózg małymi trafami szczęścia. Uśmiecham się, pisząc to, ale stałem się mniej przygnębiony i mniej zaniepokojony, gdy pracowałem nad nowymi rzeczami. Pomijając mgłę mózgową, teraz ma to sens. Nagradzałem się czymś innym niż PMO. Każdego dnia miałem trochę poprawy w moim umyśle, moje myśli stawały się coraz wyraźniejsze każdego dnia. Nie byłam taka zła, ale przyznaję, że mój krótki temperament wciąż był tam miły. Rozumiem teraz, byłem bliski znalezienia mojego prawdziwego ja.

9: Zanim się zorientuję, budziłem się bardziej energetyzowany. Byłem również bardziej pewny siebie w sytuacjach społecznych. Mogłem flirtować kilka razy, nawet tego nie zauważając. Mój EQ to 100%, ale nie miałem ochoty O, jak kiedyś. Pamiętaj, że chciałem oglądać P i M, ale jeśli masz rację, był to inny rodzaj potrzeby. Nagle miałem cele, ustalałem jasne cele na jeden dzień i na tydzień. ŻYŁEM, kiedy zdałem sobie sprawę, że kliknąłem.

10- pozycja 9 była w połowie 70 dnia. W ciągu ostatnich 20 dni rozwinąłem swoje wewnętrzne poczucie empatii, jestem bardziej świadomy uczuć innych i tego, jak byłem takim palantem w niektórych sytuacjach. Nadal nie jestem zbyt porywczy, ale nauczyłem się akceptować siebie i nad tym pracować. W nagrodę czuję się świetnie. Po prostu świetnie. W tej chwili oprócz pracy mam w życiu trzy projekty (czy mówiłem ci, że moja praca się poprawiła? No cóż…). Mam te trzy hobby i nie mają one nic wspólnego z PMO, ale wynagradzają mnie o wiele więcej. To jednak dziwne, odkrywam wszystkie te rzeczy, które sprawiają, że chcę od życia więcej (stfu tak banalne), ale to prawda.

Jestem bardzo dumny z tego, co robię i jak komunikuję się z innymi. Jak jestem w stanie wyrazić uczucia wobec kogoś innego i jak to wszystko jest w rzeczywistości prawdziwym JA. W ciągu ostatnich dni 90 odkryłem, że jestem dobrym człowiekiem, mam kilka wad, ale pracuję nad tym, żeby stać się lepszym nie dla innych, ale dla siebie. Zacząłem ćwiczyć (nie jestem jeszcze uruchomiony, ale nie jestem tego zainteresowany) i straciłem w sumie 6kg. Oszczędzam na nowe ubrania i wybielanie zębów (lol, zawsze chciałem to zrobić).

Dobrze jest dbać o siebie. Bądź trochę gorliwy z tym, co masz. Bądź dumny z tego, kim jesteś, a najtrudniejszą rzeczą jest: zaakceptować siebie, będzie tylko lepiej.

Przez następne dni 90 będę kontynuować pracę. Nie liczyłem każdego dnia po moim powrocie do zdrowia, starałem się skupić na innych rzeczach oprócz liczenia, co bardzo mi pomogło.
Nie obiecuję, że nigdy nie będę PMO, ponieważ O jest dobre, P jest świetne, a M dobrze. Ale nic związanego z PMO nie zbliżyło się nawet do tego, co czuję teraz.

Więc jeśli potrzebujesz porady lub zachęty do rozpoczęcia podróży. Zrób to.
Jest to droga do poznania siebie, dlaczego zachowujesz się w ten sposób i jak pozbycie się obżarstwa może zmienić twoje życie.
TO NIE TWOJA WINA.

DZIĘKUJĘ NOFAP

LINK - UWAGI 120 + DAYS I 10 CLIFF DLA CIEBIE. AMA [w toku]

by idontwanttoreveal