Age 39 - Jak medytacja pomogła mi odzwyczaić się od czatu online + porno

Nagłówek brzmi trochę banalnie, prawda? Wiem, że tak jest i jest kilka historii w Internecie o tym, jak medytacja pomogła ludziom wydostać się z wszelkiego rodzaju uzależnień na świecie, a moja historia może być tylko jedną z nich, ale uzależnienie tutaj jest oczywiście p * rn - więc pomyślałem, że podzielę się moją historią.

Nie przesadzę, jeśli powiem, że byłem zboczeńcem i robiłem w sieci rzeczy, których nie powinienem i zużyta p*rn w ilościach przemysłowych. Mój świat fantazji był naprawdę pomieszany z wszelkiego rodzaju złymi rzeczami. Konsumowałem pornografię przez ponad 13 lat i było to dość regularne. Czuję się okropnie z powodu zmarnowanego czasu, ale jeszcze bardziej smuci mnie to, co zrobiłem online dla „partnerów” na czacie. Jestem żonaty i moja żona o tym nie wie. Jest zdecydowanie najbardziej niesamowitą kobietą, jaką znam i tak bardzo ją okłamywałam w przeszłości z powodu mojego uzależnienia. Próbowałem kilka razy rzucić, ale zawsze mi się nie udało i w ciągu ostatnich sześciu miesięcy martwiłem się o moje życie miłosne (z żoną), a także o moją karierę, ponieważ spędzałem dużo czasu online na p*rn.

W czerwcu 2019 roku wybrałem się na 10-dniowy kurs medytacji Vipassana. To był mój drugi 10-dniowy kurs przy okazji i pierwszy nie pomógł mi zbytnio rzucić p * rn. TBH Nie myślałem nawet poważnie o rezygnacji, kiedy robiłem mój pierwszy kurs. Chęć rzucenia pr*rn była zdecydowanie obecna w drugim kursie. W sieci jest wiele artykułów na temat tej medytacji, więc nie będę wchodził w szczegóły.

Po 10-dniowym kursie wróciłam do domu i postanowiłam praktykować medytację Vipassana przez dwie godziny dziennie – na początku było to naprawdę trudne, ale teraz jestem w stanie to zrobić. Podczas kursu nauczyciel powiedział:
„Uzależniony bierze narkotyk, ponieważ chce doświadczyć przyjemnego doznania, jakie wywołuje w nim ten narkotyk, chociaż wie, że zażywając narkotyk wzmacnia nałóg”. dlatego dzięki medytacji nauczyłem się:

  1. Być świadomym moich pragnień p * rn i nie reagować na to – więc nie ma już szans na nawrót
  2. Jak obserwować te doznania i wytrenować swój umysł, by nie reagować?
  3. Obserwuj wyzwalacze i nie reaguj na nie

To była dla mnie zwycięska formuła. Nie musiałam biegać i mówić do siebie „Jestem silnym mężczyzną” ponieważ jest to tylko na świadomym poziomie, więc istnieje możliwość nawrotu. W moim przypadku – trenowałem podświadomość (poprzez codzienną medytację), aby nie reagował na zachcianki czy wyzwalacze. Przez większość ostatnich dwóch miesięcy byłem w domu (sam), z szybkim internetem i dostępem do p*rn, który miałem zawsze, ale teraz nie ma odwrotu.

Jeśli to kogoś zainteresuje lub zainspiruje, skontaktuj się z nami, a my możemy porozmawiać. Życzę Ci wszystkiego najlepszego.

Bądź szczęśliwy.

LINK - Jak wykorzystałem medytację, aby zakończyć moje uzależnienie…

By Patrząc do wewnątrz