Age 47 - Zdaj sobie sprawę, że ta potrzeba jest tymczasowa (aplikacje do czatu były moim wyzwaniem)

Trochę waham się, pisząc w dziale opowiadania o sukcesach - częściowo pragnienie, by nie być pochwalonym, a częściowo wahanie przed przedwczesnym ogłoszeniem zwycięstwa. Mam nadzieję, że nie postrzegasz też mojego postu jako dowodu siły wytrwałości (do tego momentu zajęło mi ponad 20 lat) i, co ważniejsze, siły tego forum, które jest prawdziwą historią sukcesu i bez wątpienia był to fragment układanki, którego brakowało mi przez te wszystkie lata, w których walczyłem i ciągle spadałem. Jestem głęboko wdzięczny wszystkim tutaj za dzielenie się mądrością, pokorą i towarzystwem oraz za wspieranie mnie.

Moja motywacja w pisaniu tego jest dwojaka - aby dać nadzieję i praktyczne porady tym, którzy są nowicjuszami na forum lub borykają się z problemami - starałem się wyodrębnić kluczowe wnioski, które pozwoliły mi uzyskać czyste 90 dni, z których wiele ma zostały zebrane z rozmów tutaj. Po drugie, ma to na celu udokumentowanie i przypomnienie sobie o poczynionych postępach - być może kuli w obliczu mojej przyszłej potrzeby.

Zamiast zanudzać cię historycznymi szczegółami o mojej własnej podróży tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o szczegółach mojej sytuacji, nie wahaj się spojrzeć na pierwszy post w moim dzienniku:

http://www.rebootnation.org/forum/index.php?topic=18284.0

Dobra wiadomość, którą muszę z tobą podzielić, nie ma znaczenia, gdzie jesteś w podróży, i bez względu na to, jak długo próbujesz, bez względu na to, jak beznadziejna może się wydawać sytuacja, wierzę, że zmiana i sukces są możliwe (zdefiniowane jako uwolnienie od uzależnienia od PMO - Porn Masturbation Orgasm dla wszystkich początkujących). Nie narodziliśmy się z tą dolegliwością ... nauczyłem się ... i dlatego można się tego nauczyć.

Drugą dobrą wiadomością jest to, że na podstawie ostatnich 90 dni mogę powiedzieć, że bez niego życie bez PMO jest znacznie przyjemniejsze i satysfakcjonujące. Lepszy nastrój, lepszy sen, lepsza stabilność emocjonalna, lepsze zachowania - więcej ćwiczeń, lepsza dieta, mniej złości i frustracji. Stałem się lepszym mężem, rodzicem i człowiekiem. W ciągu ostatnich 90 dni ponownie zainwestowałem to, co oszacowałbym na 13 tygodni x 10 godzin tygodniowo = 130 godzin lub 5 ½ PEŁNYCH DNI na czatowanie, rozmawianie, masturbację… czas, w którym normalnie byłbym ukryty przed żoną ze wstydu , córki i przyjaciele… nawet od siebie. Mam 47 lat. Jeśli dożyję 90 lat i tak utrzymam, odzyskam dalsze 932 dni lub DWA I PÓŁ ROKU mojego życia (Czy możesz sobie wyobrazić PMOing przez dwa i pół roku… solidnie?!… Dodać 8 godzin dziennie spać z powrotem i jego bliżej 4 lata!). Dodatkowo znacznie poprawiłem jakość czasu, który nie został spędzony na PMOing, ale kiedy w przeciwnym razie cierpiałbym na skutki PMO, które są aż nazbyt znane. [Moje myśli dalej dlaczego czatowanie jest szczególnym problemem.]

ALE…. To nie jest łatwa podróż. Jest to uzależnienie, a sama natura uzależniających procesów sprawia, że ​​bardzo trudno jest je przerwać. Ale nie niemożliwe. Fakt, że tu jesteśmy, pokazuje, że zdaliśmy sobie sprawę, że mamy problem i chcemy coś z tym zrobić. To samo w sobie znacznie poprawia nasz statystyczny sukces. Większość facetów niestety cierpi z powodu tego uzależnienia w ciszy i zaprzeczeniu, bez rozpoznania problemu, a już na pewno nie z powodu pomocy i wsparcia innych, którzy są tutaj otwarci. Mamy szczęście.

A co z naukami? Poniżej starałem się podsumować, jakie były dla mnie najważniejsze lekcje, które zgromadziłem przez lata (a szczególnie w ciągu ostatnich 90 dni), które mi pomogły:

1) AKCEPTACJA. Musisz zaakceptować, że masz problem, uzależnienie i że w obecnym stanie jesteś w dużej mierze bezsilny, aby go pokonać. Bez pokory tej akceptacji zmiana nie jest możliwa.

2) MOTYWACJA. Musisz to zrobić dla siebie i tylko dla siebie. Twoja motywacja do zmiany nie może opierać się na innych ani na zadowalaniu innych z prostego faktu, że kiedy twoje relacje z tymi ludźmi są narażone na stres, wpływa to bezpośrednio na twoją motywację. Nie oznacza to, że częścią twojej motywacji nie może być bycie lepszym mężem / ojcem (mój na pewno był), ale to TY powinieneś stać się lepszym mężem lub ojcem przede wszystkim dla dobra CIEBIE. W moim przypadku doszedłem do punktu, w którym miałem już kompletnie dość życia dwulicowego, a dysonans poznawczy, który powodował, osłabiał moje poczucie tożsamości. Ja zewnętrzne nie pasowało do mnie wewnętrznego. Byłem oszustem. Wiedziałem o tym, a to był duży ciężar do dźwigania. Czułem się przygnębiony, zawstydzony, winny, brakowało mi pewności siebie.

3) NAUKA I ZROZUMIENIE. Kiedy już zaakceptujesz problem i masz motywację do zmiany, kluczowe znaczenie ma zdobycie jak największej ilości wiedzy na temat uzależnienia. Nie jesteś procesem mózgu. Twój mózg i jego procesy są narzędziem, które otrzymałeś. Kiedy nie służą ci tak, jak powinni, zrozumienie, dlaczego jest pierwszym krokiem do ich naprawienia. To zrozumienie może być również niezwykle pomocne w zmniejszaniu wstydu. Obejrzyj filmy tutaj (Gary Wilsons Ted talk jest moim ulubionym), zainwestuj w swój powrót do zdrowia. Zrozumienie i rzucenie światła na to, co dzieje się w twoim mózgu, może być bardzo inspirujące.

4) WSPARCIE INNYCH. Powiedziałem wcześniej, że to forum dostarczyło mi brakującego elementu układanki i nie mogę tego przecenić. Życie w kłamstwie w ukryciu powoduje wstyd. To samo powoduje ból. Ból (przynajmniej dla mnie) powoduje, że PMO jest kojącą aktywnością ucieczki. Jeśli jesteś nowicjuszem, przeczytaj regularnie aktualizowane czasopisma w sekcji dotyczącej Twojego wieku (znajdziesz tutaj bardziej odpowiednie treści), załóż własny dziennik. Podziel się swoją historią, okaż zainteresowanie innymi, zbuduj relacje. Są naprawdę wzbogacające. Przyjazd tutaj zapewnił mi następujące korzyści:
za. Dowiedziałem się, że nie jestem sam w mojej walce, ani podstawowej kondycji ludzkiej, która prowadzi do uzależniających zachowań i to zmniejsza mój wstyd.
b. Uczyłem się z doświadczeń innych, co pomogło mi zbudować mój plan ataku.
do. Mogłem otrzymać pomoc, a z kolei pomagać i zachęcać innych, a to budowało moją samoocenę.
re. Przyjeżdżając tutaj na początku każdego dnia, dzień wolny był na dobrej drodze, budując dobre nawyki i skupiając się na pozytywności, a nie zapominaniu o moim zobowiązaniu do zmiany.

5) Miej plan i ciągle go ulepszaj. Powrót do zdrowia nie nastąpi tylko przez przypadek. Jest to proces iteracyjny. Wiele razy poniesiesz porażkę, zanim odniesiesz sukces. Nawet jeśli odniosłeś sukces, nadal możesz ponieść porażkę w przyszłości. Ważne jest, aby mieć plan, a za każdym razem, gdy się potykasz, identyfikujesz naukę z tamtej jesieni. Niepowodzenie nie jest złe. To szansa na poprawę. To tylko zła rzecz, jeśli potem nie uda ci się wyodrębnić wiedzy na następny raz.

6) ZROZUMIEĆ SWOJE EMOCJONALNE WYZWALACZE. Są one kluczowe dla twojego planu. Jakie są emocjonalne wyzwalacze, które zwykle poprzedzają PMOing? Skupienie się na fizycznych (patrz atrakcyjna kobieta) to tylko wierzchołek góry lodowej. Jakie są okoliczności emocjonalne, które prowadzą do Twojego niepożądanego zachowania? Moje to samotność, nuda, stres, konflikt (kłótnia z żoną = na pewno PMO), porażka (uspokojenie siebie), a nawet czasami sukces (nagroda za siebie). Wiem, że kiedy jestem zmęczony, na kacu, jestem zagrożony. Mocą identyfikacji tych wyzwalaczy jest świadomość. Rozpoznanie konfliktu z żoną zajęło mi lata, ale kiedy już to zrobiłem i zdałem sobie z tego sprawę, zaczął tracić moc… Widziałem, że nadchodzi. Upewnij się, że za każdym razem, gdy upadasz, identyfikujesz spust. Kop głęboko w sobie - dotrzyj do prawdziwej prawdy. Bądź ze sobą szczery.

7) WYBIERZ, GDZIE ZBUDOWAĆ SWÓJ MUR REZYDENCJI. Przez lata ślubowałbym nie PMO. Zdefiniowałem PMO jako przejście do strony porno lub czatu. Dlatego właśnie tam zdefiniowałem (lub zbudowałem) mój mur oporu. I rzeczywiście, zadziałało w tym sensie, że nigdy się nie obudziłem i nie pomyślałem: „Hej, pójdę na stronę porno lub czat”. ALE, a oto ale… mój mózg, w poszukiwaniu dopaminy, zawsze wymyślał działania na niższym poziomie, na które mogłem się usprawiedliwić jako OK (lub po prostu byłem nieświadomy). Obejmowały one fantazje (moje myśli - często w nocy aktywnie decydowałem się na myślenie o seksualnych myślach podczas zasypiania), następnego dnia odwiedzałem `` niewinne '' strony, ale wiedziałem, że są tam treści, które mnie podniecają (FB, Insta… cokolwiek). Problem w tym, że kiedy mój mózg wciągnął dopaminę przy tych czynnościach „niższego poziomu”, byłem nieobecny… ZAWSZE znajdowałbym się na stronie porno lub czatu, której specjalnie chciałem uniknąć. Moja determinacja została osłabiona przez „delikatniejsze rzeczy”. Moja nauka?… Teraz buduję ścianę oporu w odpowiednim miejscu. Dla mnie to przed fantazją. Jeśli uda mi się temu zapobiec, o 90% rzadziej wejdę na niewinną stronę. Jeśli nie wejdę na niewinną stronę, prawdopodobieństwo, że przejdę do pornografii / czatu, jest o kolejne 90% mniejsze. To działa. Spróbuj.

   6-PUNKTOWY PLAN (NARZĘDZIE AWARYJNE). Jest tu świetny facet o imieniu ShadeTrenicin, który pisze w wieku 30-39 lat. Jest jednym z najmilszych, najbardziej bezinteresownych ludzi, których nigdy nie spotkałem. Odcień dostosowany i oparty na pewnej mądrości Traveler32 przy opracowywaniu planu 6-punktowego. Do stosowania w sytuacjach awaryjnych, gdy potrzeby są silne. Mówi za siebie:

1. Rozpoznaj pragnienie
2. Pozwól, że jest w tym popęd (nie możesz go odrzucić, pozwól mu być i przeanalizuj go)
3. Sprawdź, dlaczego istnieje taka potrzeba (czy jest w tobie coś, co sprawia, że ​​uciekasz się do PMO?)
4. Uświadom sobie, że potrzeba jest tymczasowa
5. Przypomnij sobie uczucie pustki po sesji PMO
6. (opcjonalnie, jeśli potrzeba jest naprawdę silna) Ucieknij się do działań awaryjnych, takich jak przyjście na forum, sport, zajęcia seksualne, inne hobby.

9) BĄDŹ MIŁY DLA SIEBIE. Życie nie jest łatwe. Mamy tendencję do porównywania naszego postrzegania siebie (zazwyczaj negatywnego) z naszym spojrzeniem na resztę świata (którzy zazwyczaj przedstawiają pozytywny obraz). To błędne porównanie. Zauważyłem w wielu opowieściach facetów, że PMO odgrywa rolę w uspokajaniu i ucieczce od nas samych lub naszego postrzegania siebie - niegodny, porażka, nieodpowiedni. Z pewnością tam byłem i nadal tam chodzę. Walka z PMO bez rozwiązania tych podstawowych problemów zakończy się tylko częściowo sukcesem. Nie jestem psychologiem i nie będę udawać, że znam wszystkie odpowiedzi. Jednak w walce z własnymi wyzwaniami kluczowa była życzliwość wobec siebie. Zaczyna się od obserwowania naszych własnych procesów myślowych. Jeśli zmagasz się z negatywnymi wzorcami myślenia, przeczytaj „Przestań myśleć, zacznij żyć” autorstwa Richarda Carslona. To prawie uratowało mi życie. Uważam również, że uważność jest niezwykle przydatna, a ponadto naprawdę pomaga w zrozumieniu wyzwalaczy emocjonalnych (punkt 6 powyżej).

10) ZNAJDŹ WŁASNE 10 WSKAZÓWEK! Niektóre z powyższych mogą być dla Ciebie istotne, inne mniej. Jest wiele rzeczy, których nie omówiłem. To proces samouczenia się - wspaniałą rzeczą jest to, że na tej stronie jest tak wiele zgromadzonej mądrości i chęci pomocy. Niezależnie od tego, czy chodzi o praktyczne porady dotyczące filtrów internetowych, czy też dzielenie się aspektem siebie, który rezonuje z innymi facetami, którzy z kolei pomagają ci rozwinąć twoją perspektywę, jest to świetna strona. Używaj go, przyczyniaj się do tego i obserwuj, jak się rozwijasz, pomagając innym po drodze.

Dziękujemy wszystkim, którzy dotarli tak daleko, zachęcamy do budowania, krytykowania lub sprawdzania powyższych. Przesyłam wam wszystkim braterską miłość i dobre myśli, gdy kroczycie własnymi ścieżkami, zarówno w procesie odzyskiwania PMO, jak i samego życia. Dbać.

PS: Wielkie podziękowania dla Gabe, Ite, PursuitOfUnFAPiness, Gracie, rainforth13, Androg, Charlie Marcotte, malando, Spangler i każdego innego, kto hostuje, moderuje i wspiera skuteczne działanie tej strony. Bardzo mile widziane.

 

LINK - Refleksje, wskazówki i podziękowania po 90 dniach czyszczenia.

Przez UKGuy