Przed NoFap byłam dziewięcioletnią bez cienia dziewicą, nie wiedząc, co zrobić ze swoim życiem

Więc dzisiaj trafiłem 100 dni na NoFap. Minęło 100 dni temu od mojego ostatniego nawrotu z 72-dniowej passy.
Tak, wydaje się to niemożliwe, ale w ciągu pół roku pokonałem go tylko raz. I nie planuję powrotu w najbliższym czasie.

Ja przed NoFapem

Przed NoFap byłem 21-letnią dziewicą bez pocałunków, nie wiedząc, co zrobić ze swoim życiem, ani tak naprawdę nie planując z wyprzedzeniem, aby dowiedzieć się wkrótce. Grałem w gry, dużo piłem (byłem studentem, więc może teraz jest inaczej), byłem niepewny siebie, nie potrafiłem patrzeć ludziom w oczy podczas rozmów i zawsze stawiać ludzi na piedestałach. Masturbowałem się codziennie, z P około 1/2 razy w tygodniu.

Dopóki nie zacząłem studiów magisterskich w zeszłym roku. W moim programie magisterskim była wspaniała dziewczyna, która była również miła i mądra.
Nie podjąłem żadnych działań, aby w ogóle z nią rozmawiać, jak zwykle. Chociaż, na przypadkowym drinku dla studentów studiów magisterskich na uniwersytecie, skończyłem siedząc obok niej i prowadząc naprawdę dobrą rozmowę przez około 2 godziny. Wróciłam do domu i coś się we mnie zmieniło. Normalnie poszedłbym i M, ale nie tym razem. Chyba się w niej zakochałem. Znikąd straciłem chęć do masturbacji na całe trzy tygodnie. A te tygodnie były niesamowite. Sport był świetny, szkoła była świetna, interakcje społeczne były świetne, życie w ogóle było świetne. Poszukałem w Google efektów powstrzymywania się od PMO i znalazłem to miejsce (więc na pewno nie było to placebo, dowiedziałem się o tej społeczności dopiero po doświadczeniu korzyści). Tutaj oficjalnie rozpoczęła się moja podróż z NoFap

Podczas NoFap

Po pierwszych trzech tygodniach wróciłem, ale znalazłem to miejsce. Postanowiłem więc spróbować jeszcze raz. W pierwszych kilku próbach osiągnąłem 2-tygodniowe serie. Miałem więcej energii, byłem bardziej skoncentrowany i zacząłem myśleć o swojej przyszłości. Znalazłem kanał YouTube Elliota Hulse'a (sprawdź tego gościa). Jego filmy zmotywowały mnie do spojrzenia bardziej w przyszłość i zobaczenia, dlaczego, kurwa, jestem na tej ziemi. Odnalazłem swoją pasję: bycie przedsiębiorcą i wywieranie rzeczywistego wpływu poprzez biznes. Tymczasem osiągnąłem passę 50 dni. Do tej pory nie przechodziłem przez flatline, po prostu miałem tyle energii, motywacji i chęci do poprawy mojego życia. Zacząłem biegać, być super towarzyskim (inicjować rozmowy) i zyskać dużo więcej pewności siebie. Po tym okresie moje serie zaczęły się skracać. Byłem trochę w dołku, dużo egzaminów itp. Byłem bliski całkowitego poddania się, ale postanowiłem spróbować jeszcze raz. Skończyło się na serii 72 dni. Podczas tej passy zacząłem często biegać, świetnie sobie radziłem w szkole, byłem dużo bardziej towarzyski, straciłem dziewictwo (jednorazowe spotkanie z przyjacielem) i ogólnie poprawiłem swoje życie. Nawróciłem się tuż przed zakończeniem roku szkolnego z powodu stresu związanego z pracą dyplomową. Mniej więcej w tym czasie dowiedziałem się, że PMO było moją ucieczką od kłopotów. Od tego zaczęła się moja obecna passa.

Te ostatnie 100 dni były niesamowite. Pojechałem na wakacje i poznałem tam dziewczynę z mojego kraju, z którą poszedłem na randkę. Mniej więcej w tym czasie moja pewność siebie była bardzo wysoka, wiedziałem, czego chcę w życiu i dążyłem do tego. Jednak tego dnia wszystko się zmieniło. Wszystko. Randka poszła świetnie, bardzo ją lubiłem, cały czas się śmiała itp. To była moja pierwsza randka w życiu, więc nie byłem pewien, jak sfinalizować transakcję. Skończyło się na tym, że byłem nieasertywnym idiotą, nie inicjowałem pocałunku ani nic i każdy szedł w swoją stronę. Nie wysyłałem jej wiadomości od tego czasu (jest to około 70 dni temu). Ale ta randka uświadomiła mi, że muszę być dużo bardziej asertywna, aby osiągnąć swój cel. Jak szalona asertywność. Zacząłem medytować, chodzić na siłownię na podnoszenie ciężarów, brać zimne prysznice, rano dawać sobie afirmacje o tym, jak pewny siebie powinienem być i jak się zachowywać, i oddawać pracę dyplomową. Złożyłam pracę, obroniłam tytuł magistra i rozpoczęłam staż w startupie. Teraz medytuję 10 minut dziennie, co pomaga mi panować nad emocjami, 3 razy w tygodniu chodzę na siłownię i 100 razy w tygodniu uprawiam sport zespołowy, jestem towarzyska, rozmawiam ze wszystkimi, utrzymuję kontakt wzrokowy podczas rozmów typu szalony i jestem cholernie pewny siebie. Jestem w XNUMX% pewien, że pewnego dnia osiągnę swoje cele, o ile podejmę ryzyko, będę asertywny i zdyscyplinowany.

Kluczowe lekcje

-Kiedy przechodzisz przez linię prostą, nie poddawaj się. To tutaj odbywa się uzdrowienie. Spałem jak szalony podczas flatline, i tak byłem fizycznie wyczerpany i czułem się jak cholera. Warto, kiedy z tego wyjdziesz. Pewność siebie, którą zyskujesz, trzymając się, jest złota.

-NoFap jest moderatorem zmian, a nie samą zmianą. Pomaga zmienić nawyki, ponieważ jest to świetny sposób na ćwiczenie dyscypliny. Pomaga również w zdobyciu energii, motywacji i czasu na realizację swoich celów i pracę nad sobą. Pamiętaj jednak, że to pomocnik, a nie sama zmiana. Musisz podjąć działania obok niego.

- Zimne prysznice pomagają odzyskać kontrolę nad umysłem

-Medytacja pomaga radzić sobie z emocjami i panować nad sobą

-Kiedy rzeczy wydają się gówniane i nienaturalne i naprawdę nie chcesz czegoś zrobić, zrób to, kurwa. Zrób to. To tylko twój mózg, który nie chce, żebyś się zmieniał, ponieważ jest zaprogramowany, by zapewnić ci bezpieczeństwo. A nieznane, chociaż wiesz, że zmiana jest na lepsze, jest czymś, czego twój mózg się boi. Dlatego czasami musisz robić rzeczy, o których wiesz, że pomogą ci w osiągnięciu twoich celów, chociaż wcale nie masz na to ochoty.

-Prawdopodobnie zapomniałem o wielu lekcjach, ponieważ są one teraz częścią mojego zwykłego życia. Więc nie krępuj się pytać o cokolwiek, z przyjemnością pomogę ci dalej

LINK - 100 dni na NoFap: Moja historia i ważne realizacje

by giff