Uczucie niepokoju, niespokojnych relacji, zwlekania, niemożności zaplanowania przyszłości i sprostania wyzwaniom życia: miałem porno, którym mogłem podziękować za to wszystko.

work-life-balance.jpg

To nie był wyjątkowo trudny rok, ale przypuszczam, że był ciężki. Po prostu normalne sprawy życiowe, dodane do tego, że jestem w momencie, w którym muszę zacząć podejmować ważne decyzje dotyczące mojej przyszłości, a to może być naprawdę przerażające i trudne. Och, nie wspominając o prawie cały rok bez porno i ciągłym nurtem emocjonalnego rozwoju i zmian. Więc tak, myślę, że to było trochę trudne, lol.

W kroku 1 Anonimowych Alkoholików czytamy: „Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu - że nie można kierować naszym życiem”. Uważam, że można to w dużym stopniu zastosować do porno: „Przyznaliśmy, że byliśmy bezsilni porno - że nasze życie stało się niemożliwe do kierowania ”.

Dużo tu mówię o bezsilności… ten pomysł, bez względu na to, ile bloków umieściłem na telefonie / komputerze… nieważne, jak bardzo miałem dość porno i przysięgałem, że nigdy więcej nie spojrzę… z powrotem na to, zanim w ogóle się spotkałem. Czasami tej samej nocy. Czasami nawet w ciągu kilku minut, bo „pieprzyć to”. To dla mnie bezsilność.

Ale dzisiaj, kiedy spokojnie spędzałem dzień, przyszło mi do głowy słowo - „do opanowania”. Moje życie jest teraz możliwe do zarządzania ”. Co oczywiście sięga drugiej połowy kroku 1.

Jestem teraz na pół wakacjach. Rok szkolny się skończył, co oznacza więcej wolnego czasu, ale zaraz wracam do huśtawki dzięki mojej korepetycji. W rzeczywistości ostatni tydzień był trudniejszy niż normalny tydzień szkolny, ponieważ musiałem zorganizować te wszystkie nowe letnie rzeczy. Dziś jednak miałem tylko kilka godzin lekcji i w końcu poczułem, że mam trochę miejsca na oddech. A cały rok za mną nie był taki zły.

Przeszedłem i dobrze. Dobrze sobie radziłem w swojej pracy, dbałem o siebie, realizowałem swoje hobby, robiłem wszystko, co musiałem zrobić dla mojej krótkoterminowej przyszłości, a nawet dostałem kilka kaczek z rzędu na dłuższą metę. A wszystko to bez oglądania porno. I jak powiedziałem, nie było to straszne. A teraz trochę odpoczywam. Wykonalny. Tak opisałbym teraz swoje życie.

Kiedy byłem w środku nałogu (który obejmował inne dla mnie substancje), nie było mowy, abym mógł mieć taki rok jak ten. Zbombardowałem testy, zwlekałem, uzależniłem się od substancji, aby przejść moje kursy, zrujnowałem związki, popadłem w kłopoty prawne, złamałem kości… cóż za to. To jest zdecydowanie coś, co nazwałbym „nie do opanowania”.

Pornografia nie wkurzyła mnie całkowicie, tak jak robiły to substancje. Ale nie tak szybko! To na pewno nie pomogło. Czuję niepokój w sytuacjach społecznych, niespokojne relacje, zwlekanie i ogólna niezdolność do planowania swojej przyszłości i sprostania wyzwaniom życia… Miałem porno, którym mogłem podziękować za to wszystko. Ponieważ zamiast zmierzyć się z moimi problemami, użyłem pornografii, aby od nich uciec i wkopać się w coraz głębszą rutynę.

Bez pornografii mam więcej czasu i jaśniejszą głowę, aby poradzić sobie z moimi problemami i stawić czoła próbom życia. Musiałem też opracować nowe mechanizmy i strategie radzenia sobie, które uczynią mnie lepszym w tych sprawach. Rzeczy takie jak dbanie o siebie, cierpliwość, branie rzeczy jeden dzień po dniu, proszenie o pomoc, akceptacja, wdzięczność i branie wolnego. A także konkretne działania, takie jak ćwiczenia, zdrowa dieta i dobry harmonogram snu. To wszystko, co udało mi się zrozumieć bez porno w moim życiu.

Efekt końcowy? Życie, które można zarządzać. A więc życie, które jest przyjemne, a nie jakiś bałagan, z którego ciągle muszę się wyrywać. Nie wszystko zawsze idzie po mojej myśli, to nie jest życie. Ale nie ma wyzwania, które mogłoby mnie całkowicie podważyć. Jestem tego teraz pewien.

Czuć się dobrze. Dziękuję za udostępnienie.

LINK - Moje życie stało się łatwe do opanowania.

by shortyafter


Dzień 365

Według moich obliczeń dzisiaj jest dla mnie 365 dzień bez porno. Wysyłam to w niedzielę o 2 w nocy, więc myślę, że „jutro” będzie naprawdę dniem mojej pełnej rocznicy. Ale technicznie minęliśmy północ, więc powiem, że już to osiągnąłem. To była dobra noc, więc zamierzam to opublikować teraz, gdy mam inspirację do pisania.

Ta podróż trwa dla mnie od, powiedziałbym, prawie 5 lat, kiedy wytrzeźwiałem z narkotyków i alkoholu. Wiem, że to nie jest historia wszystkich, ale jest moja i dało mi perspektywę, co to znaczy rzucić coś, i pokazało kilka najlepszych sposobów, jak się do tego zabrać. Jeśli chodzi o próby rzucenia porno, dzieje się to już od około 4 lat. Miałem tam coś w rodzaju 9-miesięcznej passy, ​​6-miesięcznej passy, ​​a poza tym to było wyłączone i nawracające przez około 3 lata. Dzień 365, dzisiaj, jest najdłuższym, jaki kiedykolwiek zrobiłem bez oglądania porno, odkąd zacząłem mieć około 13 lat.

Wyobrażam sobie, że przez te 4-5 lat wiele się nauczyłem, a moje życie naprawdę zatoczyło koło. Zbliżając się do 365 dnia, zastanawiałem się, jakiego rodzaju rady mógłbym udzielić tym, którzy z tym borykają się, jakie rzeczy były kluczowe w mojej podróży, co chcę wam wszystkim przekazać. Miałem wiele pomysłów, ale muszę powiedzieć, że pomysł, który przedstawił mi się tego wieczoru, był naprawdę wyjątkowy. Taką, która naprawdę podsumowuje moją podróż.

A ten pomysł to: cierpliwość. Rzecz w tym, że porno jest natychmiastowe. Wczytujesz przeglądarkę, wskakujesz do ulubionej witryny iw ciągu kilku sekund masz dostęp do milionów filmów i godzin treści. Natychmiastowe chemiczne dobre samopoczucie za jednym kliknięciem. Tym właśnie jest porno. Ale właśnie tym nie jest życie… Życie nie jest natychmiastowe. A w życiu nie chodzi o to, żeby cały czas czuć się dobrze.

Dla mnie kluczem nie było tylko wycięcie porno… to była zmiana nastawienia, zmiana perspektywy. Moje używanie pornografii było tylko symptomem większego problemu. Ponieważ nawet bez pornografii mój umysł może nadal szukać natychmiastowej poprawki, która sprawi, że wszystko będzie idealne, właśnie tutaj, teraz.

Problem w tym, że kiedy żądam od życia doskonałości, jestem skazany na niezadowolenie. Życie na pewno mnie rozczaruje. Nigdy nie będzie pasować do moich standardów tego, co czuję, że powinno być. Można więc powiedzieć, że problemem jest życie. Ale wtedy byłabyś tylko ofiarą. Chyba nauczyłem się mówić, że problemem nie jest życie, problemem jest moje podejście do życia. Problemem jestem ja.

Dla mnie cierpliwość bardzo dobrze to podsumowuje. Wszyscy mamy cele, wszyscy dążymy do tego, do czego dążymy i wszyscy chcemy ulepszyć naszą stację. To wszystko są dobre rzeczy. Ale stają się złe, kiedy żądamy wyników TERAZ lub mamy ustalone wyobrażenie o tym, jak muszą wyglądać wyniki. Dlatego proszę o cierpliwość. Cierpliwość - nadejdzie wzrost. Cierpliwość - odpowiedzi przyjdą. Cierpliwość - wszystko z czasem się ułoży. Po prostu bądź cierpliwy, bardzo cierpliwy.

A druga sprawa - cierpliwość wobec innych. Moja dziewczyna nie zawsze będzie mnie uszczęśliwiać lub zachowywać się tak, jak bym chciał. Miej do niej cierpliwość. Bycie cierpliwym dla siebie. Chociaż bardzo chciałbym myśleć, że gdybym po prostu zebrał się w całość, mógłbym być trwale szczęśliwy, pytam siebie, czy mogę przyznać, że może jestem po prostu istotą wadliwą i nierozsądne jest zadawać sobie pytanie, czy robić wszystko idealnie. czas. I wreszcie cierpliwość w życiu. Życie, tak jak ja, dziewczyna czy rodzic, nie jest idealne. Jeśli istnieje Bóg, może on też robi wszystko, co w jego mocy, by mi pomóc. I może nie zawsze jest najlepszy w dawaniu mi tego, czego potrzebuję, dokładnie wtedy, kiedy tego potrzebuję. Miej cierpliwość do Niego, do życia. Chodzi mi o to, bądź delikatny. Z innymi, ze sobą i z samym życiem.

Kiedy żądam doskonałości, kiedy żądam, żeby życie było takie, jakiego pragnę, na pewno mnie to rozczaruje. Ale kiedy zmieniam swoje standardy, kiedy z wdzięcznością przyjmuję to, co oferuje mi życie, wtedy zaczynam widzieć dary. Wtedy nie muszę uciekać z pornografią ani autodestrukcją.

Kiedy patrzę na rzeczy w ten sposób, jestem zadowolony z tego, gdzie jestem. I reszta? Z cierpliwością wiem, że przyjdą na czas. Ale ważne rzeczy, no cóż, już je wszystkie… Zawsze to robiłem i zawsze będę.

Dziękuję wam za wsparcie przez te ostatnie 365 dni. Pozostawanie w kontakcie z tym subwooferem było niezaprzeczalnie dużą częścią mojego sukcesu tym razem. Jest kilku z was, którzy byli dużym wsparciem, wiecie, kim jesteście. Moje najszczersze podziękowania. A reszcie z was, niezależnie od tego, czy dzieliliśmy się komentarzami, czytaliśmy nawzajem posty, czy po prostu dzieliliśmy się przestrzenią na tym pod reddicie… moje najgłębsze podziękowania również wam wszystkim.

Dzięki chłopaki. Miłego weekendu.

Cześć przyjacielu, gratuluję trzeźwości! Mogę odnieść się do tego, co mówisz. Kiedyś naprawdę zobowiązałem się, że wytrzeźwieję i podniosłem ten biały chip - od tego czasu nie piłem ani nie używałem. Ale podjąłem wiele zobowiązań dotyczących rzucenia porno i jak powiedziałem, te ostatnie 4 lata obejmowały wiele nawrotów. Więc całkowicie cię czuję.

Myślę, że tym razem różnica polegała na tym, że naprawdę poczułem w sercu, że porno jest dla mnie szkodliwe. Tak długo, jak długo istniały wątpliwości, było bardziej prawdopodobne, że pozwolę sobie na nawrót. Kiedy stałem się naprawdę zaangażowany, poczułem się w pewien sposób chroniony… pornografia po prostu straciła, to mnie pociąga.

Szkody spowodowane piciem i narkotykami w moim życiu były oczywiste. Dlatego myślę, że uwierzyłem w potrzebę wcześniejszego wytrzeźwienia. W przypadku porno nie byłem tak przekonany. Mówiłem, że pornografia nie była moim głównym problemem i nie była, ale użyłbym tego jako pretekstu do nawrotu. Poza tym znajdziesz wiele przekonujących argumentów, że porno jest całkowicie zdrowe i normalne. Ale w końcu nadszedł moment, jak w przypadku picia i narkotyków, że nie miało znaczenia, co ktoś powiedział - zrozumiałem na głębokim poziomie, że porno jest dla mnie złe.

Pornografia ma wiele powierzchniowych negatywów, takich jak mgła mózgowa, zniekształcone wyobrażenia o seksie, zwiększony niepokój itp. Ale dla mnie najgorsze było to, że zdałem sobie sprawę, że tak jak w przypadku narkotyków i alkoholu, użyłem pornografii, aby uciec od życia. I nigdy nie może to być „tylko jeden raz”. Kiedy używam, używam codziennie lub częściej. To staje się moją kulą.

Wolę teraz żyć na warunkach życia. Tylko w ten sposób mogę się rozwijać, nauczyć cierpliwości i przyjmować dary życia z wdzięcznością. Pornografia nie ma dla mnie w tym udziału. Kiedy zaakceptowałem tę prawdę, rzucenie palenia stało się łatwiejsze. Trochę bitwy, pewnie, ale znacznie bardziej w dół niż pod górę. To było całkiem wykonalne i każdego dnia planuję to kontynuować.

Mam nadzieję, że możesz odnieść się do mojego doświadczenia. Dziękuję za podzielenie się ze mną.

LINK


Myśli o Incels:

Ludzie w naszym społeczeństwie boją się intymności, w połączeniu z faktem, że mężczyźni są uczeni przez porno i kulturę, że powierzchowne piękno jest jedyną rzeczą, którą należy cenić. Takie rzeczy, jak niska pewność siebie, słabe umiejętności społeczne i zły wygląd, można zmienić. I w żadnym wypadku nie wykluczaj przede wszystkim możliwości posiadania związku. Problem polega na tym, że masz przeciętnie wyglądających, sfrustrowanych mężczyzn szukających gorących gwiazd porno, które w naturalny sposób są odrzucane za każdym razem przez wspomniane kobiety.

Ci mężczyźni, zamiast uczciwie spojrzeć na swoje zachowanie, wolą raczej winić społeczeństwo lub twierdzić, że mają jakąś cechę, która czyni ich nie dającymi się przecenić. To samospełniająca się przepowiednia, która służy wzmocnieniu ego i ochronie człowieka przed czymś, co może wstrząsnąć jego rdzeniem i zniszczyć jego wyobrażenie o sobie. Nie obawia się, że ci mężczyźni NIE MOGĄ odnosić się do kobiet / ludzi, ale że mogą. Miłość i intymność głęboko ranią.

Wiem, bo byłem jednym z tych facetów. Nadszedł czas, kiedy zacząłem zdawać sobie sprawę, że jedyną osobą, którą oszukiwałem, byłem ja, i postanowiłem odrzucić te wyobrażenia o sobie. Myślenie w ten sposób jako nastolatka było dość zrozumiałe, ale nie jako dwudziestokilkuletni mężczyzna / dorosły. Podróż była żmudna, ale absolutnie tego warta, a teraz jestem w związku pełnym miłości od ponad 20 lat, a moje relacje z kobietami i ludźmi w ogóle są niesamowite i stanowią fundamentalną część mojego życia.

[Odpowiedzieć do] Badania na Reddit „incels”


Aktualizacja

Coś mnie uratowało i mogę zaufać.

[Uwaga: opublikowano to pierwotnie na innym sub. Dokonałem tu drobnych zmian, aby uczynić go bardziej związanym z moją podróżą za darmo z pornografią.]

Miałem naprawdę zły atak z alkoholem, narkotykami, lękiem, depresją, dysfunkcją… całe dziewięć metrów. Byłem młody. Depresja, lęk i dysfunkcja towarzyszyły mi od kiedy byłem nastolatkiem. Pornografia też tam była. Ale picie i narkotyki zaczęły się w wieku 18 lat i miałem z tym cholernie dobrą passę przez około 4 lata.

Spowodowało to zgubienie kluczy, portfeli, telefonów. Jazda po pijanemu. „Wypadek” z facetem na rowerze podczas jazdy po pijanemu. Złamana ręka wymagająca operacji. Zniszczone relacje. Przyrost masy ciała i problemy zdrowotne. Problemy z bezpieczeństwem podczas tracenia przytomności i budzenia się w dziwnych miejscach. Ty to nazwij. A za tym wszystkim czarna dziura nędzy, która po prostu przeniknęła wszystko.

Przez lata próbowałem „zrobić to dobrze”. Na przykład, gdybym tylko potrafił mówić właściwe rzeczy, robić właściwe rzeczy, znaleźć odpowiednią dziewczynę, stać się sławnym w moim zespole… wtedy wszystko byłoby w porządku. Ale to się nigdy nie wydarzyło. W rzeczywistości z biegiem lat sytuacja stawała się coraz gorsza. Wszystko to pomimo moich najlepszych starań.

W końcu nadszedł moment, w którym po prostu się poddałem. Poddałem się. Właśnie sobie uświadomiłem, że - „wiesz co, mój sposób nie działa. Musi być inny sposób ”.

I w tym momencie okoliczności się zrównały i znalazłem się w grupie wsparcia. Podniosłem biały chip z kapitulacji i od tamtej pory, 5 lat temu, nie piłem ani nie pił. I zgadnij co? Mam też prawie 18 miesięcy wolnego od porno.

Nie tylko jestem trzeźwy, ale moje życie jest pełne radości, sensu i błogości. Nawet smutne chwile mają swoją słodycz, a złość dodaje życiu odrobiny soli. Witam wszystko. Nie jestem już wycieraczką, a mam wspaniałą dziewczynę, która mnie kocha i zna wszystkie moje najciemniejsze zakątki. Mogę żyć życiem, które wybrałem, a nie życiem, które zostało mi przepisane przez kogokolwiek innego. A co najlepsze, teraz jestem w stanie DAĆ… Już nie biorę.

A to wszystko dzięki czemuś znacznie większemu ode mnie. Pamiętaj… moje najlepsze wysiłki doprowadziły mnie do pieprzonej dziury.

A oto ludzie z umową. Właśnie się dowiedziałem, że jeśli istnieje coś, co może mnie wyróżnić - zagubiony, złamany i cholernie przestraszony dzieciak - coś, co może mnie wyróżnić i wyciągnąć z tej dziury… i nie tylko wyciągnąć mnie, ale także obsypać mnie nieskończone dary radości i miłości.

To znaczy, czego ja się boję, kurwa? Dlaczego nadal czuję potrzebę aranżowania rzeczy zgodnie z moimi planami lub projektami?

Prosta odpowiedź brzmi: zdecydowałem, że nie ma żadnego powodu, aby tak dalej postępować.

Z tego powodu moje zaufanie stało się całkowite. Jak każdy człowiek, czasami się chwieję, ale doszedłem do punktu bez powrotu.

I rzeczy stają się coraz lepsze.

Naprawdę wierzę, że Wszechświat tylko czeka, by nas rozkoszować miłością i radością. Wiem, bo to było moje całe życie.

A jeśli jest dla mnie dostępny, to zapewniam - jest dostępny dla każdego.

-

Ostatnia uwaga, ponieważ jest to porno za darmo. Ta sama siła, która pozbyła się mojego alkoholizmu, i obsypała mnie miłością, radością i innymi rzeczami? Cóż, tak, wierzyłem, że to też zajmie się moim problemem pornograficznym. I tak się stało.

Można ufać wszystkim i wszystkim. Ponieważ to wszystko.