Niektóre zmiany: wyższa samoocena, stabilność psychiczna i ogólnie empatia wobec innych ludzi. Najważniejsza jest jednak siła woli do dążenia do celów długoterminowych. Przede wszystkim naprawdę chciałem zmiany. Uderzyłem w swoje dno przed rozpoczęciem NoFap i dlatego zawsze mam żywe przypomnienie tego, do czego nigdy nie chcę wracać.
Niektóre z konwencjonalnych rzeczy, które zrobiłem, aby pozostać zaangażowanym, obejmują:
- Wyjście z mojego mieszkania w jak największym stopniu (pierwsze miesiące 3) - skuteczne unikanie wyzwalaczy i jednoczesne zajmowanie się sobą
- Opowiadanie przyjacielowi - nie po to, bym był odpowiedzialny przed nim, jeśli nawracam. To po prostu miłe uczucie, wiedząc, że przynajmniej ktoś z twojego najbliższego kręgu jest świadomy, że walczysz i wspiera cię. Uzależnienie PMO nie było już moim małym brudnym sekretem
- Regularne przeglądanie subreddita - pozwoliło mi przetwarzać doświadczenia innych użytkowników. Czytając historie sukcesu, dowiaduję się, co mogę zyskać, jeśli będę kontynuował. Czytając wpisy o niepowodzeniach, albo przypominam sobie, dlaczego zacząłem, albo uświadamiam sobie kolejną pułapkę, na którą należy uważać
- Pisanie pamiętnika - myślę, że to zrobiło wielką różnicę. Nie jest to wyłącznie dziennik NoFap, zawiera również pewne wnioski, do których doszedłem. To naprawdę pomogło mi przeanalizować moje problemy. Na początku po prostu otworzyłem pusty notatnik i zacząłem wpisywać swoje myśli. Z czasem stały się bardziej uporządkowane i zwięzłe.
Ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy podzielili się doświadczeniem, naprawdę wiele się z tego nauczyłem. Nie opuszczam teraz NoFap, wręcz przeciwnie, to tylko jeden z wielu kroków, które muszę podjąć na niekończącej się drodze samodoskonalenia.
Powodzenia dla was wszystkich i tylko rada: zawsze pamiętajcie, że po zwycięstwie następuje druga runda. Naprawdę mam nadzieję, że osiągniesz swój cel, człowieku. Bądź bezpieczny.
LINK - Zrobiłem to, 1 roku w trybie twardym!