Moje myśli o seksie i intymności wydają się pod pewnym względem bardziej „naturalne”

Cześć wszystkim, chciałem tylko powiedzieć, że przeszedłem najdłuższy odcinek bez porno.

To naprawdę dobrze się czuje!

Pojechałem na wakacje i przeczytałem tę świetną książkę, zatytułowaną Pułapka pornograficzna, i szczerze mówiąc, nie oglądałem się za siebie. To powiedziawszy – nie przestałem się masturbować – więc czuję, że jestem o krok od przejścia do następnego etapu.

Moje przemyślenia na temat seksu i intymności wydają się pod pewnymi względami bardziej „naturalne”. Może to być pomysł bycia w łóżku z dziewczyną, dźwięk jej przyjemności, pozycja, w której jesteśmy w łóżku. Jest w tym pewna subtelność, którą trudniej wytłumaczyć. Bardziej podniecają mnie niewizualne wskazówki, dotyk czegoś, dźwięki.

W przeciwieństwie do wysokiej intensywności wizualnej pornografii. W jakiś sposób moje pożądanie seksualne ma bardziej marzycielski, niemal ezoteryczny ton. Przynajmniej wydaje się bardziej organiczny i mniej skoncentrowany na pornografii. Właściwie uprawiałem też dobry seks z dziewczyną, lepszy niż długi czas. Być może to nie tylko brak pornografii, ale mam wrażenie, że jest to w jakiś sposób powiązane.

Następnym krokiem jest rzeczywiście masturbacja. Chciałbym przejść do etapu dwutygodniowego, a potem zobaczyć, jak sobie poradzę. Ponieważ wciąż fagowałem, niekoniecznie czułem jeszcze prawdziwy seksualny, pierwotny głód. Wierzę, że każdy nawyk, który próbujemy zmienić, wymaga czasu, nie możemy zrobić wszystkiego na raz. Po prostu czuję, że muszę zbudować trochę rozpędu NoFap i zacząć odczuwać wyniki, a wtedy wszystko naprawdę zacznie się zmieniać.

To, co mnie martwi, to brak bonerów, które dostaję w codziennym życiu. Kiedy zbliżam się do dziewczyny, to na pewno tam jest, ale poza tym jest trochę uśpione. Chciałbym poczuć tam trochę więcej szumu, gdy zajmuję się moim codziennym życiem i czuję się trochę bardziej podniecony.

LINK - 7 tygodni bez porno

by george29