Moja droga przez piekło sissy fetish: Moje życie jest teraz tak spełnione i szczęśliwe.

brytyjsko-columbia-5.jpg

Cześć chłopaki. Postanawiam podzielić się moją historią tutaj, aby wyrazić moją wdzięczność za wstrzymanie się od 50 dni. Nie uważam się za szczególnie udanego, ale myślę, że jakoś tu należy. Ostrzeżenie o wyzwalaczu: nie zamierzam opisywać szczegółów dotyczących samego fapowania, ale czasami będę opisywać „ustawienie” i przygotowanie moich sesji, aby podkreślić głębię problemu. Więc jeśli czujesz, że może Cię to wywołać, po prostu przestań czytać.

Postaram się jednak, aby to było jak najbardziej SFW.

Moje niewolnictwo w PMO zaczęło się wiele lat temu i tak zajmuje dużo czasu, aby w pełni rozwinąć pewne specyficzne załamania. Prawdopodobnie moim pierwszym odchyleniem był „fetysz majtek”, który bardzo szybko przekształcił się w „cross-dressing”. Robiłam to przez wiele lat i przez jakiś czas posiadałam ogromną torbę na zakupy wypełnioną damską bielizną i bielizną. Najczęściej kupował coś skradzionego ze sklepów lub prawdziwych kobiet. Chociaż muszę to ukrywać, nigdy tak naprawdę nie uważam tego za coś szkodliwego. Po prostu niewinny kink.

Ale to sprawia, że ​​myślę. Czy jestem gejem? Czy jestem trans? Nawet jeśli spotykałam się z dziewczynami, nie byłam pewna mojej tożsamości seksualnej. Poza tym rozwijam inne fetysze, takie jak hentai, futrzaki, a nawet zoofilia. Nigdy nie opuściłem żadnego z tych zboczeń, więc od najmłodszych lat przepychałem się przez całe życie.

I wtedy odkryłem sissy fetish. To wygodnie rozszerzyło moją sukienkę i zaczęło spadać coraz głębiej w tym wirze. Hypno video, faproulettes (co za zła rzecz!) I oczywiście wszystkie sex zabawki, ubrania i akcesoria.

Chociaż byłem w związku, nadal to kontynuuję. Nie mogłem się doczekać chwil, kiedy byłem sam i robiłem te wszystkie obrzydliwe rzeczy. Ilekroć wróciłem do domu wcześniej niż mój SO, PMOed, dopóki nie wróciła do domu. Oczywiście musiałem śledzić jej harmonogram i sprawdzać, czy nie została ujawniona. To było szalone i upokarzające. Zacząłem tracić zainteresowanie seksem. Z tego powodu kilkakrotnie zerwaliśmy. (Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że to z tego powodu - myślałem, że potrzebuję przestrzeni, aby wyrazić siebie, ale w rzeczywistości wszystko, czego chciałem, to fap).

Otworzyłem konto bankowe na moje brudne pragnienia, a co miesiąc wysyłam tam x% moich dochodów, aby wydawać je na zabawki erotyczne i akcesoria do cross-dressingu. Kiedy mój SO odszedł na tydzień, mogłem spędzić cały tydzień w jakiejś dziwnej sesji PMO. Kupował ubrania, zabawki, kosmetyki, spędził dni w kobiecej bieliźnie, robił mamusie treningi, lewatywy, upokorzenia. Nazywasz to. Kiedyś przez wiele dni ostro szarpałem się, czasami zażywając narkotyki. Kiedy ta sesja się zakończyła, poczułam się jak bzdura. Byłam sama zniesmaczona, odrzuciłam wszystkie te rzeczy, na które wydałam pieniądze, spędziłam cały tydzień i nie osiągnęłam niczego poza jednym gównianym orgazmem. Byłem bałagan. I doczekałem się tego z dreszczykiem! Co za głupiec.

Mógłbym spędzić tygodnie i miesiące bez fagowania, ale większość wolnego czasu spędziłem na myśleniu o tym. Kiedyś wierzyłem, że taki jestem. Że jestem złamanym, brudnym dziwakiem. Zaakceptowałem, że będę taki. Że poślubię dziewczynę, będę mieć dzieci i ukryję się w łazience, żeby fapować. Że spędzę resztę życia w kłamstwie.

Wiele razy próbowałem rzucić palenie. Ale wierzyłem, że nie mogę, więc zawsze mi się nie udało. Szukałem wymówek dla niepowodzenia i zawsze je znajdę. Nie miałem żadnej nadziei.

Ale pewnego dnia… nie jestem pewien, jak to się dokładnie stało. Było wiele, wiele małych rzeczy. Oświadczyłem się mojej dziewczynie, zacząłem robić własny biznes, trochę podróżowaliśmy, poszliśmy na kurs partnerski, zacząłem się zastanawiać nad Bogiem… I po prostu zdecydowałem, że chcę się zatrzymać na dobre. Zrobiłem może 3 dni sam, a potem zapisałem się tutaj. Spotkałem tutaj facetów, którzy pomogli mi zrozumieć moje załamania i co ważniejsze, wyjaśnili mi, że nie jestem nie do naprawienia złamany, a całe to gówno zostało wywołane przez porno. Mam nadzieję. I to był punkt krytyczny. Wierzyłem, że mogę to pokonać i prowadzić normalne życie.

Czułem się niesamowicie swobodnie. Po tylu latach rozpaczy i upokorzenia! Wszystko to sprawia, że ​​wyjście z gry jest niewiarygodnie łatwe. Nadal zastanawiam się, dlaczego tak długo to robiłem? Ciekawe, dlaczego byłem taki głupi.

Moje życie jest teraz takie spełnione i szczęśliwe. Lubię najprostsze rzeczy na świecie. Śpiew ptaków, uliczne koty, kwitnące drzewa. Czuję też niesamowitą poprawę w moim życiu seksualnym. Nie kochamy się częściej, może nawet rzadziej niż wcześniej, ale każdy akt jest taki wspaniały i satysfakcjonujący. Naprawdę czuję głębsze połączenie niż kiedykolwiek.

Mam też więcej czasu i pewności siebie, aby skupić się na mojej pracy i hobby. Zacząłem pisać po tylu latach (byłem nastolatkiem, poetą), tylko dla zabawy i dla ludzi, których lubię.

Byłem tylko 50-ami, ale to zmieniło moje życie bardziej, niż zmieniło się przez lata. Po prostu czuję się szczęśliwszy i pewniejszy siebie. Czuję się lepszym człowiekiem.

Mam nadzieję, że moja historia może być pomocna dla innych i cieszę się, że mogę się nią z Tobą podzielić. Dzięki każdemu, kto przeczytał całość, jesteś świetny.

Powodzenia dla was wszystkich.

LINK - Moja droga przez sissy hell i 50 dni wolności

by Foxhole