PIED już nie ma. Życie seksualne nigdy nie było lepsze z moją narzeczoną

Jest po północy 1 lipca. To znaczy, że spędziłem 6 pierdolonych miesięcy bez PMO.

Szczerze mówiąc, kilka lat temu nie pomyślałbym, że to możliwe. Myślałem, że potrzebuję porno. Pomyślałem, że to niezbędny i zdrowy wyraz mojego popędu seksualnego. Co ja bym bez tego zrobił? Jakie kłamstwa powiedziałem sobie, że powtórzyłem z tego, co widziałem na świecie.

Nie zamierzam tu siedzieć i mówić, że zawsze było łatwo. Miałem swoje pragnienia. W rzeczywistości czasami myślę o tym, żeby po prostu powiedzieć „pieprzyć” i wrócić. Ale coś się zmieniło, ponieważ pragnienia naprawdę nigdy nie zamieniają się w działanie. Nie muszę już przyłapać się na planowaniu nawrotu i powstrzymania się.

Teraz jest… Po prostu mam lepsze rzeczy do zrobienia ze sobą. W mojej głowie będzie świetnie, ale wiem, ile razy myślałem, że w przeszłości i PIED i stracone godziny siedziałem tam, przeglądając coraz to nowe ekstremalne rzeczy, niezadowolony z mojej prawdziwej kobiety, ponieważ nie mogę mieć moje fantastyczne życie seksualne… to po prostu nie jest warte tych wszystkich bzdur.

PIED od razu zniknął. Czuję, że życie seksualne z moją narzeczoną nigdy nie było lepsze. Myślisz, że się nudzisz. Ale to nieprawda. Kiedy masz tylko jedną kobietę, z którą dzielisz wszystkie swoje doświadczenia seksualne (ponieważ ostro zmniejszyłem również MO ... bez pornografii i nadmiernie napompowanego popędu seksualnego, MO nie jest tak zabawne, gdy robisz to cały czas), w rzeczywistości ty zainteresuj się nią bardziej, bardziej jej pragnij, bardziej ją kochaj.

To sprawia, że ​​zastanawiam się, czego mi brakowało w przeszłości z powodu pornografii? Myślałem, że go potrzebuję, ale tak naprawdę był to upośledzenie, albatros na szyi, głaz przykuty do nogi. Myślałem, że nie jestem mężczyzną, ponieważ nie pieprzyłem kobiet, które widziałem w porno, ale bardziej niż kiedykolwiek czuję się z tym pięknym.

W każdym razie muszę podziękować Bogu i temu podrzędnemu. Tutaj jest jeszcze sześć, potem kolejne sześć, potem jeszcze jedna, potem jeszcze jedna…

LINK - 6 miesięcy.

by wielomiany