„HOCD to przeszłość, ale pornografia wciąż stanowi problem”

Oto, co podzielił się pewien młody człowiek:

Kiedy przyjechałem tutaj po raz pierwszy, byłem przerażony z powodu uzależnienia od tego, co * myślałem *, było po prostu szczególnym rodzajem pornografii / fetyszu (HOCD). Teraz, mając „nie okablowany” ten fetysz, zdałem sobie sprawę, że podstawowe szkody, które wyrządza mi zwykłe porno, są nadal bardzo nietknięte. Wciąż ma swoją siłę. Używam tu „zwykłego” lekko, ponieważ tak naprawdę dla uzależnionego normalne porno wcale nie jest normalne. Moja atrakcyjność dla kobiet wróciła do dawnego poziomu. To było fantastyczne i niesamowite uczucie. Byłem na szczycie świata! Dopóki nie zdałem sobie sprawy, że nadal jestem uzależniony od porno - tylko nie taki typ, od którego uważałem, że jestem uzależniony.

Możesz odłączyć każdy wywołany pornografią, wykręcony fetysz, który zdobędziesz, a nadal będziesz tkwić w głównym problemie, z którym musisz się ostatecznie uporać: samo porno.

To zabawne, ale mój umysł jest o wiele jaśniejszy. Pamiętam teraz tak dużo, jak wtedy, kiedy zacząłem od tego wszystkiego i jak nawet wtedy DUŻO się masturbowałem. Jest taki żart, że nastoletni chłopcy cały czas się masturbują, ale patrząc wstecz, naprawdę BYŁEM. Chciałem pornografii nawet od bardzo młodego wieku (12-13 lat) i nieustannie jej szukałem.

Ale nie dostałem porno, nie masturbowałem się, a potem wychodziłem i towarzysko jak inne dzieci. Masturbowałam się przy tym tak bardzo, jak tylko mogłam fizycznie, dopóki nie byłam tak wyczerpana, że ​​po prostu zasnęłam.

Zintensyfikowało się to znacznie, gdy pojawił się Internet i można się domyślić, co się stało. Nie mogę uwierzyć, że nie zdawałem sobie sprawy, że miałem wtedy problem; wydaje mi się to teraz takie oczywiste. Ale jak mówią, ignorancja jest błogością. Myślę, że fakt, że wciąż byłem w okresie dojrzewania, odegrał rolę w nałogu, biorąc pod uwagę, że wciąż się rozwijałem / rozwijałem psychicznie. Cokolwiek, hardkorowe porno było ostatnią rzeczą, jakiej potrzebował mój umysł.

Oto facet, który odniósł duże korzyści z ograniczenia masturbacji:

Kiedyś musiałem walczyć z pragnieniem masturbacji lub szalonych ścigaczy. Teraz myślę, że mój mózg przystosowuje się do bycia bez masturbacji. Mogę wytrzymać kilka dni bez masturbacji. Nadal czasami się masturbuję, ale zazwyczaj to jest coś, co ją uruchamia… na przykład reklama lub zdjęcie, które prześlizgnęło się przez mój filtr internetowy. Uważam, że filtr internetowy jest niezwykle przydatny, ponieważ minimalizuje czas, w którym dzieje się tego rodzaju.

Odkryłem, że po zaprzestaniu masturbacji OCD całkiem się uspokoiło. Odkryłem, że zaraz po orgazmie jest najgorszy OCD. To tak, jakby mój umysł pędził i wszystko mnie miażdżyło. Po prostu czuję się pochłonięty.

Widziałem niesamowite rezultaty zmiany okablowania… Nie wydaje mi się, żeby to niepokojące stare porno podniecało. Wciąż budzi to niepokój, ale nie było tak, jak wcześniej, kiedy byłem od niego uzależniony, a łaknienie dopaminy krzyczało w mojej głowie, krzycząc o następną dawkę. Kiedy o tym myślę, to prawie wcale nie jest podniecające.

Czasami, kiedy myślę o wszystkim, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku miesięcy, wydaje mi się to po prostu surrealistyczne… Nie wiem, jak to opisać. Nadal nie mogę uwierzyć, że musiałem poradzić sobie z tym problemem, ponieważ nigdy w życiu nie pomyślałbym, że pornografia stałaby się dla mnie tak dużym problemem. Cieszę się, że nie poszedłem dalej drogą pornografii, ponieważ nie wiem, gdzie bym teraz był… Bardzo dobrze mogłem nie żyć. Przyprawia mnie o dreszcze na myśl o czasie, który spędziłem.