Badanie Condom-ED + Kinsey Institute Spin

US News zgłaszane że „Prezerwatywy nie zapobiegają erekcji, badania mówią: nowe badania kładą kres starej, przestarzałej teorii”. W tym przypadku spin i dezinformacja są silne! Słyszymy teraz, jak producenci prezerwatyw rozmawiają z ludźmi z Kinsey (którzy przeprowadzili badanie), mówiąc: „Mężczyźni myślą, że prezerwatywy powodują zaburzenia erekcji. Jak możemy coś przekazać prasie, aby przekonać ich, że jest inaczej? ”

Pamiętaj, że Herbenick z Kinsey współpracował już z Trojanem nad stworzeniem iluzji, że używanie wibratorów przez kobiety nie powoduje odczulenia podczas seksu w partnerach… bez zadawania swoim badanym nigdy krytycznego pytania: Kobiety, wibratory i Shaky Sex Research.

Powrót do nowe badanie prezerwatyw Kinsey. Tutaj 18-32% mężczyzn, którzy brali udział i zgłaszali problemy z prezerwatywą, miało zaburzenia erekcji zgodnie z IIEF. Ale zamiast mówić bezpośrednio o tym niepokojącym problemie, naukowcy skupiają się na fakcie, że to nie była prezerwatywa. Mówimy to seksuologom od lat. Podstawowy problem polega na tym, że młodzi mężczyźni podłączają swoje podniecenie do obrazów na ekranach, a nie do prawdziwego seksu (nie wspominając o podłączaniu do oglądania penisów bez prezerwatywy tryskających nasieniem). Zauważ, że badacze Kinsey nie mówią, co powoduje tak wysokie wskaźniki - ponieważ nigdy nie przyznają, że to pornografia internetowa.

Więcej spinów

Pierwszy akapit US News raport „zauważył, że wcześniejsze badania amerykańskich mężczyzn w wieku poniżej 40 lat wykazały, że około 16 procent skarżyło się na jakieś sporadyczne trudności w utrzymaniu erekcji”. Badanie, które naukowcy faktycznie cytują, a mianowicie 1999 JAMA przekrój na ED (w oparciu o dane 1992, zebrane PRE-INTERNET PORN VIDEOS), nie mówi „16%” mężczyzn pod 40 miał trudności. W rzeczywistości, ogólny wskaźnik ED dla cała kolekcja mężczyźni w badaniu, starzeją się 18-59, byli zaledwie 5% u osób aktywnych seksualnie to znaczy u potencjalnych użytkowników prezerwatyw (i prawdopodobnie niższych w przypadku użytkowników 40). 

We wszystkich mężczyznach pod 40, w tym nie aktywni seksualnie te, te JAMA wskaźniki badania wynosiły 7% (18-29) i 9% (30-39). Wygląda na to, że naukowcy Kinsey `` przypadkowo '' dodałem te stawki razem w błędzie stworzyć wrażenie, że 16% zgłaszało ED. To jest po prostu źle i bardzo mylące.

Historycznie, wskaźniki ED są wyższe u osób, które nie są aktywne seksualnie. Jednak to nowe badanie Kinseya trwało aktywny seksualnie mężczyzn, więc te wskaźniki dla wszystkich mężczyzn nie są odpowiednimi wskaźnikami do celów porównawczych. Jedyna istotna wartość to 5% - i to było dla cała kolekcja osoby aktywne seksualnie w 1992. Ponownie, stawki dla młodszych mężczyzn musiały być jeszcze niższe, zgodnie z 2-4% meta-studia z 2000.

Gdyby ktokolwiek inny to opublikował, absolwentka Kinsey, Nicole Prause, krzyczałaby o wycofanie. Zamiast tego jej tweet na ten temat składa gratulacje badaczom Kinsey: „Stephanie znowu uderza danymi!” Tak, Stephanie z pewnością uderzyła… niewłaściwym wykorzystaniem danych.

Należy również zauważyć, że badacze Kinsey podali wskaźniki ED na poziomie „30% w szwajcarskiej próbie mężczyzn w wieku 18–25 lat”, nie zwracając uwagi na to, że szwajcarskie badanie zostało opublikowane w 2012 roku, długo po pojawieniu się strumieniowego przesyłania internetowych filmów porno. Dane szwajcarskiego badania to 20 lat nowszy niż JAMA „The Puzzle of Monogamous Marriage” dane pokazujące bardzo niskie wskaźniki zaburzeń erekcji u aktywnych seksualnie mężczyzn przed streamingiem porno z Internetu.

Krótko mówiąc, to badanie (i najwyraźniej związana z nim informacja prasowa) przedstawia fałszywy obraz, że wskaźniki ED były zawsze wysoko w młodych mężczyznach, kiedy ich nie było! To zniekształca rozumienie ludzkiej seksualności i jej pogarszania się pod wpływem chronicznej nadmiernej stymulacji. Widzieć Badania potwierdzają gwałtowny wzrost liczby młodzieńczych zaburzeń erekcji.

Terminem tego rodzaju celowej dezinformacji jest „agnotologia”: celowe wytwarzanie wprowadzających w błąd dezinformacji do publicznego spożycia.

ORGINAL PAPER