Nasza odpowiedź na "krytykę" Rory'ego Reida dotyczącą badania EEG Nicole Prause z 2013 r. (Steele i in., 2013)

OPINIE YBOP:

Poniżej znajduje się odpowiedź YBOP na lipiec, 2013 "Studium krytyki Prause" autor: Rory C. Reid, PhD (Departament Psychiatrii, University of California, Los Angeles). Dlaczego napisaliśmy odpowiedź Krytyka Rory'ego Reida Nicole Prause „Pragnienie seksualne, a nie hiperseksualność, wiąże się z reakcjami neurofizjologicznymi wywoływanymi przez obrazy seksualne„? Bo to wcale nie jest krytyka. Zamiast tego jest zawoalowaną obroną badania Prause EEG (Steele i in., 2013). Po pierwsze, Rory Reid wspomina Gary'ego Wilsona dziesięć razy w swojej tak zwanej „krytyce”. Po drugie, Reid twierdzi 3 razy, że Gary Wilson Psychology Today blogu analiza badania Prause nie jest już publikowana. Zarówno Reid, jak i Prause doskonale wiedzą, dlaczego brakuje: Prause naciskał Psychology Today usunąć nie tylko post Wilsona, ale ten post przez dwóch innych blogerów. Wreszcie krytyka Rory'ego Reida nie odnosi się do żadnego z naszych głównych punktów ani nie wyjaśnia prasie fałszywych oświadczeń Prause'a. Zamiast tego Reid odrzuca krytykę, błędnie opisując to, co faktycznie mówi analiza YBOP. Uwaga: - stwierdził Rory Reid że jego biuro UCLA znajduje się tuż obok Prause'a (i obaj byli współlokatorami).

AKTUALIZACJA: Zanim przejdziemy do krytyki Rory'ego Reida i Steele i in.faktyczne odkrycia, wiele się wydarzyło od lipca, 2013. UCLA nie odnowiła umowy Nicole Prause (około stycznia, 2015). Już nie zgromadził się akademicki Prause długa historia nękania i zniesławiania Gary'ego Wilsona i innych, w tym naukowców, lekarzy, terapeutów, psychologów, byłych kolegów UCLA, brytyjskiej organizacji charytatywnej, mężczyzn w wyzdrowieniu, CZAS redaktor czasopisma, kilku profesorów, IITAP, SASH, Fight The New Drug, czasopismo akademickie Nauki behawioralne, jego firma macierzysta MDPI, kierownik czasopisma akademickiego CUREUS, i dziennik Uzależnienie seksualne i kompulsywność. Widzieć: Dokumentacja zniesławienia Nicole Prause i nękania Gary'ego Wilsona i wielu innych (I teraz druga strona oraz trzecia strona).

Ważny punkt: Podczas gdy Prause nadal fałszywie twierdzi, że jest „ofiarą”, to Prause zainicjował wszelkie kontakty i nękanie wobec osób i organizacji wymienionych na tej stronie. Nikt na liście poprzednich stron nie nękał Nicole Prause. Jej sfabrykowane twierdzenia o byciu ofiarą „prześladowania” lub mizoginii ze strony „działaczy anty-porno” nie mają ani jednego dokumentu. Wszystkie dowody, które dostarcza, są generowane samodzielnie: pojedyncza grafika informacyjna, kilka e-maili od niej do innych opisujących nękanie oraz pięć fałszywych przestojów i listów zawierających fałszywe zarzuty. Zobaczysz również dowody szeregu formalnych skarg, które Prause złożył w różnych agencjach regulacyjnych - które zostały tymczasowo zwolnione lub zbadane i oddalone. Wydaje się, że składa te fałszywe skargi, aby mogła następnie ubiegać się o to, że wszystkie cele są „badane”.

Prause nie dostarcza konkretnych przykładów bycia celem cyber-prześladowania, czy to przez tweet, Facebook, czy linki do stron w YBOP. Z drugiej strony, sam kanał Prause na Twitterze był kiedyś zawarty setki oszczerczych i niedokładnych tweetów atakujących Wilsona i wielu innych (Prause od tego czasu usunął o XTUMX takie tweety). Mówiąc prościej, Prause stworzył mitologię z zerowymi weryfikowalnymi dowodami ściśle powiązane z branżą pornograficzną, jak widać z tego obraz jej (po prawej) na czerwonym dywanie podczas ceremonii rozdania nagród X-Rated Critics Organisation (XRCO). (Według Wikipedii, XRCO Nagrody są podane przez Amerykanów X-Rated Critics Organisation corocznie osobom pracującym w rozrywce dla dorosłych it to jedyna nagroda dla branży dla dorosłych zarezerwowana wyłącznie dla członków branży.[1]) Aby uzyskać więcej dokumentacji, zobacz: Czy Nicole Prause ma wpływ na przemysł pornograficzny?).


Nasza odpowiedź na Rory Reid (lipiec, 2013):

Cieszymy się, widząc odpowiedź na postawione przez nas pytania, nawet jeśli stanowi ona krytykę pracy Prause, a jedynie krytykuje jej krytyków. Ponieważ większość poruszonych przez nas punktów została zignorowana lub obrócona, aby mieć inne znaczenie, chcielibyśmy Dr Reid poprosi dr Prause, aby odpowiedział na następujące dodatkowe pytania:

1) Dlaczego przekonałeś się, że twoje odkrycia wskazują, że hiperseksualność jest naprawdę „wysokim” pożądaniem, skoro twoje badanie wykazało, że większa aktywacja mózgu koreluje z niskim pożądaniem seksualnym? Zwróć uwagę na sformułowanie Prause w tym wywiadzie:

Jakie jest główne stwierdzenie w twoim badaniu?

„Okazało się, że reakcja mózgu na obrazy seksualne nie została przewidziana za pomocą żadnego z trzech różnych kwestionariuszy miar hiperseksualności. Odpowiedź mózgu była przewidywana tylko przez miara pożądania seksualnego. Innymi słowy, hiperseksualność nie wydaje się wyjaśniać różnic w odpowiedzi seksualnej mózgu nie tylko o wysokim libido."

Ale tak się nie stało, jak wyjaśnił dr John Johnson w to recenzowane odparcie:

"Pojedynczy statystycznie istotny wniosek nie mówi nic o uzależnieniu. Co więcej, to istotne odkrycie to ujemna korelacja pomiędzy P300 a pragnieniem seksu z partnerem (r = -0.33), wskazujące, że amplituda P300 jest związana z niższym pożądaniem seksualnym; jest to wprost sprzeczne z interpretacją P300 jako wysokiego pożądania. Nie ma porównań do innych grup uzależnionych. Nie ma porównań do grup kontrolnych. Wnioski wyciągnięte przez naukowców są kwantowym przeskokiem z danych, które nie mówią nic o tym, czy ludzie, którzy zgłaszają problemy regulujące oglądanie obrazów seksualnych, mają reakcje mózgu podobne do kokainy lub innych narkomanów lub nie. "

2) Doktorze Prause, dlaczego wspomniał pan o grupie kontrolnej „wewnątrzobiektu”, ponieważ nie ma to znaczenia dla badania Steele i in.tylko podane wyniki:

„Większe różnice w amplitudzie P300 w porównaniu z przyjemnymi bodźcami seksualnymi w stosunku do bodźców neutralnych były negatywnie powiązane z pomiarami pożądania seksualnego, ale nie były związane z pomiarami hiperseksualności”.

Tłumaczenie: Osoby o większej reaktywności cue na porno miały mniejsze pragnienie uprawiania seksu z partnerem (ale nie mniejsze pragnienie masturbacji). Innymi słowy: osoby z większą aktywacją mózgu i ochotą na porno wolałyby masturbować się do porno niż uprawiać seks z prawdziwą osobą. Bez znaczenia dla tak zwanej grupy kontrolnej „wewnątrz podmiotu” Prause'a.

3) Dr Prause, dlaczego złożyłeś nieuzasadnione roszczenia w wywiadzie dla Psychology Today i gdzie indziej? The Psychology Today wywiad:

Jaki był cel badania?

Prause: Nasze badanie sprawdzało, czy ludzie, którzy zgłaszają takie problemy, wyglądają jak inni uzależnieni od reakcji mózgu na obrazy seksualne. Badania na temat uzależnień od narkotyków, takich jak kokaina, wykazały spójny wzorzec reakcji mózgu na obrazy narkotyku, dlatego przewidywaliśmy, że powinniśmy widzieć ten sam wzór u osób, które zgłaszają problemy z seksem, jeśli w rzeczywistości był to uzależnienie.

Czy to dowodzi, że uzależnienie od seksu jest mitem?

Jeśli nasze badanie zostanie powtórzone, odkrycia te będą stanowić poważne wyzwanie dla istniejących teorii „uzależnienia” seksualnego. Powód, dla którego wyniki te stanowią wyzwanie czy to pokazuje ich mózgi nie reagowały na obrazy, jak inni uzależnieni od narkotyków uzależnienia.

Powyższe twierdzi, że mózgi badanych nie „reagowały jak inni uzależnieni bez wsparcia. W Steele i wsp., badani mieli wyższe odczyty EEG (P300) podczas oglądania obrazów seksualnych - co jest dokładnie tym, co ma miejsce, gdy uzależnieni oglądają obrazy związane z ich nałogiem (jak w to badanie dotyczące uzależnionych od kokainy). Komentowanie pod Psychology Today wywiad Prause, Starszy profesor psychologii, emerytowany John A. Johnson powiedział:

"Mój umysł wciąż gniewa się na słowa Prause, że mózgi badanych nie reagowały na obrazy seksualne, takie jak mózgi narkomanów, reagujące na ich leki, biorąc pod uwagę, że raportuje wyższe odczyty P300 dla obrazów seksualnych. Podobnie jak osoby uzależnione, które pokazują skoki P300, gdy są prezentowane ze swoim lekiem z wyboru. Jak mogła wyciągnąć wniosek, który jest przeciwieństwem rzeczywistych wyników? Myślę, że może to wynikać z jej uprzedzeń - czego się spodziewała.

4) Dr, Prause, jaka była korelacja między danymi EEG a wszystkimi 14 pytaniami w Inwentarzu pożądania seksualnego (SDI)? Odpowiem: nie było znaczącej korelacji. Badanie należycie podaje dane dotyczące pragnień seksualnych w pojedynkę, ale prowadzi do następującego wniosku:

Wnioski: Implikacje dla rozumienie hiperseksualności jako wysokiego pragnienia, zamiast nieuporządkowane, są omawiane.

Dlaczego świat miałbyś twierdzić, że ma „wysokie pragnienie”, gdy poddajesz się? większa reakcja na cue niższe pragnienie seksu z partnerem. Ponadto w badaniu wyrażenie „pożądanie seksualne” powtarza się 63 razy, a tytuł badania (pożądanie seksualne, a nie hiperseksualność…) sugeruje, że wyższa aktywacja mózgu na bodźce była związana z wyższym pożądaniem seksualnym. Co więcej, wszystkie nagłówki krzyczały, że „uzależnienie od seksu” to naprawdę wysokie pożądanie? Ale to nie było wielkie pragnienie!

5) Dr Reid mówi: „Jedną kwestią, którą mogę poruszyć, jest mój dyskomfort związany z odrzuceniem przez pana Wilsona EEG jako technologii”. Gdzie odrzuciliśmy EEG jako technologię? W rzeczywistości nasza odpowiedź zawiera odnośniki do badań 2, które wykorzystywały EEG wąsko i kompetentnie w badaniu uzależnień od substancji. Zwróciliśmy jedynie uwagę, że w przeciwieństwie do uzależnień chemicznych, uzależnienia od zachowań seksualnych pociągają za sobą wiele czynników poznawczych. Stawianie szerokich twierdzeń opartych na aktywacji EEG jest lekkomyślne ze względu na nieodłączne ograniczenia technologii.

6) Doktorze Prause, gdzie jest dowód na to, że „samo zainteresowanie diadyczne” jest powszechnie używane jako miara „pożądania seksualnego”? Wciąż to twierdzisz, ale jedyne wsparcie, jakie oferuje badanie dla tego twierdzenia, zaprzecza jej twierdzeniu (studiuj 1, studiuj 2. Co więcej, tak samo jak komentarze jednego z twórców SDI, Ilana Spector, z którym skontaktowaliśmy się, starając się zrozumieć twierdzenia Prause (gdy stwierdziliśmy, że cytowane w nim badania zaprzeczają im). Spector, który zapewnił nas, że SDI ma być administrowana jako jedna jednostka, powiedział: „Skala została zweryfikowana tylko przy użyciu WSZYSTKICH pozycji, zarówno pojedynczych, jak i dwójkowych…. Skala nie została zaprojektowana do użytku [jak to było tutaj], ani nie została zatwierdzona w ten sposób ”.

7) Dr Prause, z pewnością znasz standardowy protokół badania uzależnień oceniający aktywność mózgu wywoływaną przez cue. Dlaczego więc byli poddani? mężczyźni i kobiety, w tym osoby nieheteroseksualne 7? Badanie po badaniu potwierdza, że ​​mężczyźni i kobiety mają znacząco różne reakcje mózgu na obrazy lub filmy seksualne. Prawidłowe badania mózgu na temat uzależnień obejmują jednorodne osoby: tę samą płeć, tę samą orientację seksualną, a także podobny wiek i iloraz inteligencji. Samo to przecenia twoje odkrycia.

8) Doktorze Prause, jak może Pan usprawiedliwić osoby nieheteroseksualne w eksperymencie z tylko heteroseksualnym porno - a następnie wyciągnąć ogromne wnioski z (przewidywalnego) braku korelacji? To również stawia pod znakiem zapytania wyniki.

9) Dr Prause, dlaczego twoje przedmioty nie były wstępnie sprawdzane? Prawidłowe badania mózgu uzależnienia badają osoby pod kątem wcześniejszych stanów (depresja, OCD, inne uzależnienia itp.). To również podważa twoje wyniki.

10) Doktorze Prause, dlaczego zastosowałeś SCS (Skala Kompulsywności Seksualnej), skoro nie jest to ważny test oceniający uzależnienie od pornografii internetowej lub kobiet? Został stworzony w 1995 roku i zaprojektowany z myślą o niekontrolowanym seksie relacje na uwadze (w związku z badaniem epidemii AIDS). Ponownie, samo to wyjaśnia, dlaczego nie było korelacji między odczytami P300 a SCS.

Back to the Sexual Desire Inventory (SDI) i Rory Reid twierdzi, że jakoś przegapiliśmy wyniki Solitary SDI: „Pan Wilson próbował udowodnić, że dr Prause nie zdołał wystarczająco przeanalizować podskali SDI użytej w jej badaniu„. Przeczytaj, co faktycznie powiedzieliśmy, zaczynając tutaj. Wyraźnie stwierdziliśmy, że nie istniała żadna korelacja podczas używania całego SDI. To jest fakt. Podczas gdy Steele i wsp. Zgłosili ujemną korelację między odczytami EEG a pytaniami SDI powiązanymi ze sobą, to odkrycie objawiło się jako mylący tytuł badania i fałszywe nagłówki o „pożądaniu seksualnym„. Rzeczywiste wyniki z badania:

„Większe różnice w amplitudzie P300 w stosunku do przyjemnych bodźców seksualnych w stosunku do bodźców neutralnych były ujemnie związane z miarami pożądania seksualnego, ale nie związane z miarami hiperseksualności ”.

Tłumaczenie: Osoby o większej reaktywności cue na porno miały mniejsze pragnienie uprawiania seksu z partnerem (ale nie mniejsze pragnienie masturbacji). Innymi słowy - osoby z większą aktywacją mózgu i ochotą na porno wolałyby masturbować się do porno niż uprawiać seks z prawdziwą osobą. Zupełnie inaczej niż w wywiadach i nagłówkach.

Kliknij, aby powiększyć Tabela 2

Po pierwsze, „Uwaga” mówi, że zakres wyniku testu Samotnego wynosi „3-26”, a jednak średnia kobiet przekracza go. To 26.46 - dosłownie poza listą przebojów. Co się stało?

Co ważniejsze, gdyby SPAN Lab faktycznie zmierzył „pożądanie seksualne” przy użyciu pełnego SDI, badacze dodaliby bardzo wysoki ogólny średni wynik pożądania masturbacji wynoszący 23.92 (z 26) do średniego wyniku pożądania partnera wynoszącego 58 (z możliwych 70). Zatem prawdziwy średni wynik „pożądania seksualnego” wyniósł aż 82 (z możliwych 96).

Co się dzieje, gdy porównuje się rzeczywiste (składające się z 14 pytań) wyniki „wykazu pożądania seksualnego” z danymi EEG? W ogóle nie ma znaczącej korelacji. Żadnych nierealistycznych twierdzeń o zlikwidowaniu pojęcia „uzależnienia seksualnego”, żadnego śmiałego ataku w mediach i żadnej potrzeby zastraszania za kulisami, aby spróbować potwierdzić błędne odkrycie. Krótko mówiąc, Steele i wsp. ustalenia dotyczące niewielkiej korelacji między odczytami EEG a kwestionariuszami byłyby nieciekawym wynikiem zerowym (łatwo wyjaśnionym przez inne metodologiczne słabości).

Należy zauważyć, że badanie zawiera drugi błąd w odniesieniu do SDI: „SDI mierzy poziomy pożądania seksualnego za pomocą dwie skale złożony z po siedem pozycji.„W rzeczywistości Inwentarz pożądania seksualnego zawiera dziewięć pytań partnerskich, cztery samotne pytanies, i jedno pytanie które nie mogą być skategoryzowane (#14). Żywe błyskawiczne media, które towarzyszyły publikacji tego badania, opierają przyciągające uwagę nagłówki na częściowych wynikach SDI. Jednak pismo studyjne zawiera rażące błędy dotyczące samego SDI, które nie wzbudzają zaufania do badaczy.


Psychology Today i Nicole Prause

Tak, nasz post Psychology Today został usunięty. Rozumiemy, że został on usunięty z powodu bezpodstawnych prawnych groźb skierowanych przeciwko „Psychology Today” ze strony samej dr Prause. Faktycznie, dzień później PT usunął nasz wcześniejszy post… o kolejne badanie SPAN Lab. Jedynymi wpisami, które usunęliśmy w 4 latach blogowania, są posty związane z Prause. Hmm. Nauka rozwija się w otwartej debacie, a nie w tego rodzaju zastraszaniu.

Dr Reid (powyżej) dwukrotnie odsyłał do naszego poprzedniego posta w „Psychology Today” (który obecnie pokazuje niepublikowaną stronę) i zasugerował, że został on usunięty z powodu przekonania „Psychology Today”, że zawiera on błędy. Biorąc pod uwagę, że sami otrzymaliśmy złośliwe, nieuzasadnione groźby prawne od dr Prause, bardzo w to wątpimy.

Chociaż nie lubimy upubliczniać podsumowań e-maili, w tym przypadku uważamy, że jest to konieczne, aby zainteresowani czytelnicy mogli uzyskać pełniejszy obraz taktyki dr Prause. Zobacz całą wymianę e-maili między nami a nią (poniżej). Miało to miejsce kilka miesięcy temu, w kwietniu 2013 r., Kiedy „ujawniła” niepublikowaną, jeszcze nie zrecenzowaną wersję tego badania (tylko) sympatycznemu blogerowi Davidowi Ley, autorowi książki Mit uzależnienia seksualnego. Później kazała usunąć naszą odpowiedź „Psychology Today”. Nawiasem mówiąc, poprosiliśmy redaktorów „Psychology Today” o usunięcie posta Ley na podstawie ujawnionego badania (którego Prause odmówił udostępnienia innym), a „Psychology Today” go usunęło. (Sędzia dla siebie:  Kliknij tutaj aby zobaczyć post na blogu Davida Leya, nasz odpowiadający post na blogu i komentarze pod naszym postem - w tym Wymiana Gary'ego z Nicole Prause.)

Kiedy wyszło ostatnie badanie, Prause poprosiła Briana Mustanskiego o opublikowanie korzystnego wywiadu, w którym Prause mogłaby „spreparować” swoje wyniki według jej upodobań. Opublikowaliśmy odpowiedź na jego post i właśnie to Prause usunął z „Psychology Today”.

Pamiętaj, że Prause miał wiele okazji do skomentowania naszych blogów z odpowiedziami na temat jej dwóch studiów (które można znaleźć na stronie) Krytyki porno. Zamiast tego zdecydowała się nie brać nas bezpośrednio. Teraz ukryła się za komentarzem na stronie internetowej dr Reida, gdzie nie jest dozwolona żadna bezpośrednia odpowiedź krytyków.

AKTUALIZACJA: Od czasu utworzenia tej strony Prause nadal atakuje Gary'ego Wilsona i innych, w tym naukowców, lekarzy, terapeutów, psychologów, kolegów z jej krótkiej pracy na UCLA, brytyjską organizację charytatywną, mężczyzn w okresie zdrowienia, CZAS redaktor magazynu, kilku profesorów, IITAP, SASH, Fight The New Drug, Exodus Cry, czasopismo naukowe Nauki behawioralne, jego firma macierzysta MDPI, kierownik czasopisma akademickiego CUREUS, i dziennik Uzależnienie seksualne i kompulsywność. Widzieć: Nicole Prause za nieetyczne prześladowanie i zniesławienie Gary'ego Wilsona i innych

AKTUALIZACJA: Około stycznia 2015 r .: Nicole Prause nie jest już zatrudniona przez UCLA ani żadną inną instytucję akademicką.

AKTUALIZACJA: Istnieją teraz analizy recenzowane przez 8 Steele i in., 2013. Wszystko zgadza się z następującą krytyką YBOP. Wszystkie opisują, w jaki sposób wyniki Steele i in., 2013 wspierał model uzależnienia od porno. Papier # 1 jest poświęcony wyłącznie Steele i in. Papiery 2-8 zawierają analizę sekcji Steele i wsp., 2013:

  1. "High Desire" lub "Merely" An Addiction? Odpowiedź na Steele i in. (2014), Donald L. Hilton, Jr., MD
  2. Analiza recenzowana: „Korelacje neuronalne reaktywności wskazówek seksualnych u osób z i bez kompulsywnych zachowań seksualnych” (2014)
  3. Krytyka recenzowana: „Neuroscience of Internet Pornography Addiction: Review and Update” (2015)
  4. Recenzent: Czy pornografia internetowa powoduje dysfunkcje seksualne? Recenzja z raportami klinicznymi (2016)
  5. Analiza recenzowana: „Świadome i nieświadome miary emocji: czy różnią się od częstotliwości korzystania z pornografii?” (2017)
  6. Recenzowana analiza: Mechanizmy neurokognitywne w zaburzeniach kompulsywnego zachowania seksualnego (2018)
  7. Recenzowana recenzencka: "Online Porn Addiction: Co wiemy i czego nie robimy - systematyczny przegląd" (2019)
  8. Analiza recenzowana: „Inicjacja i rozwój uzależnienia od cyberprzestrzeni: indywidualna podatność, mechanizm wzmacniania i mechanizm neuronalny” (2019)

Nicole Prause - wymiana e-maili z Gary Wilsonem:

5 marca 2013 r.

Autorka książki "The Myth of Sex Addiction", David Ley i Nicole Prause, aby napisać a Psychology Today post na blogu o strategicznym tytule: „Twój mózg na porno - NIE uzależnia ”. (Twój mózg na porno jest założona przez Wilsona). Chodziło o niepublikowane, jeszcze niepublikowane badanie EEG Nicole Prause („Pożądanie seksualne, a nie hiperseksualność, jest związane z reakcjami neurofizjologicznymi wywoływanymi przez obrazy seksualne”).

Należy zauważyć, że tylko Ley otrzymał dostęp do niepublikowanego badania Prause (zostało opublikowane 5 miesięcy później). Post na blogu powiązany z witryną Wilsona „Your Brain on Porn” i sugerował, że YBOP opowiada się za zakazem pornografii (nieprawda).

  • Kluczowy punkt: Pięć miesięcy przed badaniem EEG Prause (Steele i in., 2013) został opublikowany, zarówno Prause i Ley były ukierunkowane na Gary Wilson i na jego stronie internetowej.

7 marca 2013 r.

Wilson opublikował a Psychology Today wpis na blogu odpowiadający na treść posta Davida Leya. Wpis na blogu Ley i odpowiedź Wilsona zostały ostatecznie usunięte przez Psychology Today redaktorów, ponieważ podstawowe badanie nie było jeszcze dostępne. Możesz znaleźć zarchiwizowane oryginalne posty na blogu Ley and Wilson tutaj. Należy zauważyć, że post na blogu Wilsona wyraźnie stwierdza, że ​​odpowiadał tylko Ley's opis badania Prause. Później Nicole Prause fałszywie oskarżyła Wilson o fałszywe przedstawienie jej badania (które tylko ona i Ley widzieli i publicznie twierdzili, że później okazało się bezpodstawne).

7 marca 2013 r.

Wilson posty pod artykułem Davida Leya z prośbą o badanie:

„Hej David - zastanawiam się, w jaki sposób udało ci się zdobyć badanie, które jeszcze nie zostało opublikowane lub wspomniane nigdzie indziej. Czy chcesz wysłać mi kopię? ”

David Ley nie odpowiedział.

10 kwietnia 2013 r.

W odpowiedzi na powyższy komentarz, Prause skontaktował się z Psychology Today redaktorzy i wysłali do Wilsona następujące wiadomości. W e-mailu Prause osobiście atakuje Wilsona i błędnie stwierdza, że ​​nie poprosił o badanie. W rzeczywistości poprosił o to Davida Leya. E-mail:

Psychologia dzisiaj ([email chroniony])
4/10/13
Do: [email chroniony]

Od: Nicole Prause
Drogi Panie Wilson,

Nie możesz fałszywie przedstawiać naszej nauki, nawet jeśli nigdy nie zażądałeś kopii manuskryptu. Będzie traktowane jako takie. Nasz artykuł jest właściwie bardzo wyważony. W przeciwieństwie do ciebie, mam recenzowane publikacje po obu stronach tego wydania. Próbowałeś to zdyskredytować, opisując rzeczy, które nie zostały zrobione. Zajmuję się tym teraz w Psychology Today, ale radziłbym ci samodzielnie usunąć post, zanim będę zmuszony kontynuować dalsze działania.

Nie masz również uprawnień do cytowania żadnej części tego e-maila. To prywatna komunikacja.

Sprzedawaj swoje książki na własną rękę. Nie próbuj zarabiać na plecach naukowców wykonujących swoją pracę. Mogę powiedzieć, że to badanie wyraźnie panikuje, ponieważ projekt i dane są mocne, ale skandaliczne jest, aby nawet nie poprosić o kopię manuskryptu i po prostu uzupełnić treść. Wstydź się.

Nicole Prause, PhD
Wydział naukowy
UCLA

Dodatkowo, Redaktorzy Psychology Today przekazali drugi e-mail od Prause:

Data: kwiecień 10, 2013 5: 13: 30 PM EDT
Temat: Komentuj blogi

Od: dr Nicole Prause

Do kogo to może dotyczyć:

Byłem zaskoczony, gdy zobaczyłem artykuł napisany o moim badaniu przez Gary'ego Wilsona Psychology Today.

Nie mam z nim problemu, reprezentując jego własne poglądy i interpretacje badań, ale on nie ma i nie mógł mieć dostępu do mojego. Jest on w trakcie przeglądu i nigdy nie zażądał kopii od żadnego z autorów. Powiadomiłem go, że powinien zostać usunięty. On jeszcze tego nie zrobił. Oczywiście, kiedy będzie to publiczne nagranie, będzie miał do niego dostęp i będzie w stanie go przedstawić (miejmy nadzieję) dokładniej.

Oczywiście, świadome przekręcanie osoby w celu oczerniania jej jest nielegalne. Mam nadzieję, że Psychology Today potraktuje tę sprawę poważnie. Skontaktuję się też z innymi członkami zarządu, na wypadek, gdyby twoja pamięć była pełna i może potrzebować więcej czasu na odpowiedź.

Dziękuję za pomoc w rozwiązaniu tej sprawy.

Z poważaniem,
Nicole Prause, PhD

Bezpodstawne groźby prawne, fałszywe roszczenia i gra ofiary zaczynają się w jej pierwszym kontakcie z Wilsonem. Nic, co mówi Prause, nie jest prawdą:

  1. Wilson nie opisał badania Prause ani w żaden sposób go nie przeinaczył. Odpowiedział tylko Ley's opis badania. Czytać Wpisy na blogu Ley i Wilsona i osądźcie dla siebie.
  2. Do dziś Prause nie obalił ani jednego słowa w Wilson's March, 2013 Psychology Today post, lub analiza, którą Wilson napisał w lipcu po opublikowaniu jej badania EEG. Prause nie obalił ani jednego słowa w czterech recenzowanych recenzjach jej badania 2013 EEG (1, 2, 3, 4.).
  3. Wilson nie zarabia na tym przedsięwzięciu.
  4. Wilson poprosił o kopię badania (Prause odmówił jej dostarczenia).
  5. Prause zainicjował wszelki kontakt z Wilsonem.

E-mail Wilsona odpowiedź do Nicole Prause:

W środę, 10 kwietnia 2013 r. O godzinie 3:14 gary wilson <> napisał:

Cześć Nicole,

Skomentowałem pod twoim komentarzem. Spójrz.

Nie zarabiamy na tym. Moja witryna nie zawiera reklam i nie akceptujemy darowizn. Nie mamy żadnych usług do sprzedania. Nie mam książki do sprzedania. Książka mojej żony, która ukazuje się w PT, nie dotyczy porno.

Jeśli chcesz być naprawdę uczciwy, prześlij nam pełne badanie i daj nam zgodę na blogowanie o tym - tak jak zrobiłeś to z dr Ley.

Będę oczekiwał twojego badania,

Gary Wilson

12 kwietnia 2013 r.

Dwa dni później Prause skontaktował się z Wilsonem ponownie grożąc dalszym postępowaniem sądowym. Jakoś wytropiła jeden z komentarzy Wilsona na stronie odzyskiwania porno Your Brain Rebalanced. Został opublikowany w długim wątku na temat oryginalnego posta na blogu Davida Leya. Komentarz Wilsona miał na celu wyjaśnienie, dlaczego zarówno Ley, jak i Wilson Psychology Today posty zostały usunięte przez Psychology Today. Sygnalizowało to wzorzec cyberprzestępstwa Prause'a, ponieważ nawet wyszukiwarka Google nie mogła zlokalizować tego postu. Skąd Prause wiedział o tym wątku na forum odzyskiwania porno?

E-mail Prause:

Nicole Prause (nprause@_______)
4/12/13

Drogi Panie Wilson,

W twoim poście: http://yourbrainrebalanced.com/index.php?topic=7522.50
Twierdzisz fałszywie: „Odpowiedziałem na jej dość nieprzyjemne e-maile z prośbą o wizytę w jej gabinecie, a ona odmówiła”.

To jest zniesławienie. Usuń ten wpis lub postąpię zgodnie z prawem.

Nicole Prause

Wilson odpowiada:

W piątek, 12 kwietnia 2013 r. O godzinie 11:09, gary wilson <> napisał:

Drogi Nicole Prause,

Może nie wiedziałeś, że moja żona jest absolwentką szkoły prawniczej w Yale. Nie powiedziałem nic oszczerczego. W rzeczywistości moje stwierdzenia są dość dokładne.

1) Odmówiłeś przekazania niepublikowanych badań.

2) Byłeś taki paskudny i groźny jak teraz.

3) Ponadto, fałszywie oświadczyłeś, że zarabiają pieniądze od facetów walczących o odzyskanie nałogu pornograficznego.

4) Źle scharakteryzowałeś również mój post PT, ponieważ był to wyraźna odpowiedź na opis twojego niepublikowanego badania Davida Leya. Zdecydowałeś się nie poprawiać opisu Leya lub udostępnić mi pełne badanie, nawet gdy zapytałem o to w sekcji komentarzy miesiąc temu.

Musisz jeszcze odpowiedzieć na moje oryginalne pytania (zawarte w sekcji komentarzy):

1) Dlaczego przekazałeś swoje badanie tylko Davidowi Ley? Jako autor „Mitu o uzależnieniu od seksu” i ktoś, kto twierdzi, że uzależnienie od pornografii nie może istnieć, dlaczego tylko on był jedynym Wybranym?

2) Dlaczego nie poprawiłeś interpretacji swojego badania Davida Leya? Trwa od ponad miesiąca, aw ciągu ostatniego miesiąca dwukrotnie go skomentowałeś.

3) Miesiąc temu skomentowałeś pod postem Ley. Natychmiast opublikowałem komentarz pod twoim komentarzem, zawierający kilka konkretnych pytań dotyczących twojego badania. To była Twoja szansa, aby odpowiedzieć i zaproponować badanie. Ty też nie. Czemu?

Nie przeszkadza mi upublicznienie naszej wymiany. Czy nie będzie ciekawie, gdy złożysz pozew przeciwko kilku blogerom PT, którzy odważą się podjąć twoje badania?

Najlepiej,
Gary Wilson

Ponownie chwal e-maile z bardziej szalonymi roszczeniami i groźbami prawnymi [Uwaga: Ani Wilson, ani jego żona nigdy nie nawiązali kontaktu z Prause. To ona wielokrotnie kontaktowała się z nimi i groził im bezpodstawnymi działaniami prawnymi.]

Od: nprause@_________ Data: piątek, 12 kwietnia 2013 15:01:09 -0700
Temat: Re: [PT] Zapytanie za pośrednictwem psychologii dzisiaj

Drogi Gary,

Ma to na celu powiadomienie Ciebie i Twojej żony, że Twój kontakt (zarówno Ty, jak i Twoja żona) jest niepożądany. Zgodnie z ustawami dotyczącymi prześladowań w Twoim stanie rodzinnym (http://courts.oregon.gov/Lane/Restraining.page), każdy dodatkowy kontakt napastujący zostanie zinterpretowany jako nękanie podlegające zaskarżeniu.

Nie masz pozwolenia na udostępnianie tej prywatnej komunikacji na żadnym forum.

Nicole Prause

Wilson wysyła swoją ostatnią wiadomość e-mail do Prause, aby ustalić, że to ona inicjuje wszystkie kontakty i jedyną osobę, która grozi (i fałszywe roszczenia):

Od: [email chroniony]

Do: nprause Przedmiot: RE: [PT] Zapytanie za pośrednictwem psychologii dzisiaj

Data: Pt, 12 Apr 2013 15: 44: 12 -0700

Drogi Nicole Prause,

Dokuczanie? Nie zainicjowałem z tobą jednej wymiany e-maili, w tym tej.
Pierwszy, zainicjowany przez ciebie na 4 / 10 / 13, gdzie miałeś ostatni e-mail. I ten poniżej, w którym próbujesz stworzyć fałszywe wrażenie, że ktoś cię nęka, kiedy w rzeczywistości grozisz mi po raz drugi.

To ty również skontaktowałeś się z redaktorem Psychology Today, aby ingerować w mój wpis na blogu. Moja żona nie miała z tobą kontaktu.

Nie potrzebujemy Twojej zgody.

Gary Wilson


To był dopiero początek Nicole Prause. Widzieć:

  1. Nicole Prause za nieetyczne prześladowanie i zniesławienie Gary'ego Wilsona i innych
  2. Nicole Prause's Unethical Harassment and Defamation of Gary Wilson & others (strona 2)
  3. Nicole Prause's Unethical Harassment and Defamation of Gary Wilson & others (strona 3)
  4. Ofiary złośliwego zgłaszania i złośliwego wykorzystania procesów przez Nicole Prause.
  5. Nicole Prause i David Ley zniesławiająco twierdzą, że Gary Wilson został wyrzucony z Uniwersytetu Południowego Oregonu
  6. Wysiłek Prause'a, aby uzyskać opinię na temat przeglądu Behavioral Sciences (Park i wsp., 2016) wycofane
  7. Artykuł opublikowany przez gazetę studencką Uniwersytetu Wisconsin (Rakieta) podaje fałszywy raport policji Nicole Prause (marzec, 2019)
  8. Aggressive Trademark Infringement Waged przez porno Addiction Deniers (www.realyourbrainonporn.com)
  9. Nicole Prause, David Ley & @ BrainOnPorn - długa historia nękania i zniesławiania Alexandra Rhodesa z NoFap
  10. Nicole Prause i David Ley popełniają krzywoprzysięstwo w procesie o zniesławienie Don Hiltona.
  11. Aggressive Trademark Infringement Waged przez porno Addiction Deniers (www.realyourbrainonporn.com)
  12. Realyourbrainonporn (Daniel Burgess, Nicole Prause) zniesławienie / nękanie Gary'ego Wilsona: „odkrywają” fałszywe adresy URL porno w internetowym archiwum Wayback (sierpień, 2019)
  13. Tweety RealYourBrainOnPorn: Daniel Burgess, Nicole Prause i sprzymierzeńcy zajmujący się pornografią tworzą stronniczą stronę internetową i konta w mediach społecznościowych, aby wspierać agendę branży porno (od kwietnia 2019 r.)