Badanie na młodych mężczyznach: wskaźniki ED 31%; niskie libido 37%, ale hej, to nie może być porno (krytyka Landripeta i Stulhofera, 2015)

UPDATE 1: Recenzowana krytyka tego artykułu - Skomentuj: czy pornografia jest powiązana z trudnościami seksualnymi i dysfunkcjami u młodszych mężczyzn heteroseksualnych? przez Gert Martin Hald, PhD

UPDATE 2015: W artykule Landripeta i Stulhofera pominięto trzy istotne korelacje, którym przedstawili konferencja europejska (fragmenty ich abstraktów):

Zgłaszanie a preferencje dla określonych gatunków pornograficznych były istotnie związane z erekcją (ale nie ejakulacyjny lub związany z pożądaniem) mężczyzna seksualna dysfunkcja.

zwiększona użycie pornografii było lekko, ale znacząco związane ze zmniejszeniem zainteresowania seksem partnerskim i częstszymi zaburzeniami seksualnymi u kobiet.

UPDATE 2016: (Sierpień 2016): Recenzowany artykuł z udziałem 7 lekarzy US Navy - Czy pornografia internetowa powoduje dysfunkcje seksualne? Recenzja z raportami klinicznymi (2016) - Jest to obszerny przegląd literatury na temat seksualnych problemów wywołanych pornografią. Przegląd zawiera najnowsze dane świadczące o ogromnym wzroście młodzieńczych problemów seksualnych. Artykuł analizuje również badania neurologiczne związane z uzależnieniem od porno i uwarunkowaniami seksualnymi. Lekarze dostarczają raporty kliniczne 3 mężczyzn, którzy rozwinęli wywołane pornografią dysfunkcje seksualne. Artykuł krytykuje również Landripet & Stulhofer, 2015.

UPDATE 2019: Od wczesnego 2019, prawie 110 badań łączy używanie pornografii lub uzależnienie od pornografii / seksu z dysfunkcjami seksualnymi, zmniejszoną aktywacją mózgu na bodźce seksualne oraz niższą satysfakcją seksualną i związkową. Pierwsze badania 6 na tej liście pokazują związek przyczynowy, ponieważ uczestnicy wyeliminowali używanie pornografii i wyleczyli przewlekłe dysfunkcje seksualne.

UPDATE 2019: Alexander Štulhofer potwierdził swoje skrajne nastawienie na agendę, kiedy dołączył do sojuszników Nicole Prause, Davida Leya i innych, próbując uciszyć YourBrainOnPorn.com. Štulhofer i inni „eksperci” pro-porn na www.realyourbrainonporn.com są zaangażowani nielegalne naruszenie znaku towarowego i kucanie. Štulhofer był wysłanym listem przestań i zaniechania. Kontynuowane są działania prawne.


ARTYKUŁ YBOP

To jest analiza Czy pornografia jest powiązana z trudnościami seksualnymi i dysfunkcjami u młodszych heteroseksualnych mężczyzn? (Krótka komunikacja) Landripet I, Štulhofer A.

W podsumowaniu tego krótkiego dokumentu dotyczącego młodych mężczyzn w Portugalii, Chorwacji i Norwegii stwierdzono, że:

Pornografia nie wydaje się być istotnym czynnikiem ryzyka pożądania u młodszych mężczyzn, problemów z erekcją lub orgazmem.

Przeanalizujmy kilka głównych problemów związanych z tym zbyt pewnym wnioskiem.

PROBLEM 1: Badanie donosi o niewiarygodnie wysokim wskaźniku zaburzeń erekcji i niskiego pożądania seksualnego

To proste badanie przekrojowe, porównujące parę istniejących baz danych, wykazało wskaźniki zaburzeń erekcji sięgające 31%, a odsetek „niskiego pożądania seksualnego” sięgający 37% u mężczyzn w wieku 18-40 lat. Jednak tytuł i streszczenie nie wspominają o żadnym z tych ustaleń. Zamiast tego autorzy zapewniają nas, że „To nie jest pornografia”, mimo że badanie potwierdza epidemię zaburzeń erekcji u młodych mężczyzn:

 „Kilka szeroko zakrojonych badań epidemiologicznych wykazało ostatnio dużą częstość występowania zaburzeń erekcji (ED) wśród młodszych mężczyzn”.

Jakie były wskaźniki ED u młodych mężczyzn w nowym badaniu, które opiera się na kwestionariuszu 2011, a innym na 2014?

„W badaniu 1 14.2-28.3% uczestników zgłosiło ED ”(2011)

„W badaniu 2 30.8% mężczyzn zostało zaklasyfikowanych jako osoby z zaburzeniami wzwodu ”(2014)

Zwróć uwagę na ciągły wzrost stawek ED nawet między ankietą 2011 a ankietą 2014. Z powrotem w 2004, Badania Stulhofera wykazały, że wskaźniki ED u mężczyzn 35-39 wynosiły jedynie 5.8%!

W badaniu tym stwierdzono, że u młodych mężczyzn stwierdza się ten sam niezwykle wysoki odsetek niewyjaśnionych zaburzeń erekcji w kilku innych badaniach. Jakie były stawki ED przed Internetem? Kinsey (1948) zgłosił mniej niż 3% wskaźnika ED dla mężczyzn w wieku 40 i mniej niż 1% dla mężczyzn 19 i poniżej. The tylko przekrojowe badanie wskaźników ED u amerykańskich mężczyzn zgłosił współczynnik 5% ED u mężczyzn w wieku 18-59. Zostało to oparte na danych z 1992, a jedna trzecia z nich była koniec 40. Podobnie, a Meta-analiza 2002 przez holenderskich badaczy donoszą, że w analizowanych badaniach 6, 5 stwierdził, że współczynniki ED dla mężczyzn pod 40 wynosiły około 2%. Drugi raportował wskaźniki 9%.

Zwróć również uwagę, że w pierwszym badaniu niepokojące były wskaźniki „niskiego popędu seksualnego” % 16.3 do 37.4%. Jak prawie 40% młodych mężczyzn ma niskie libido? Tak wysokie wskaźniki były niespotykane zaledwie kilka lat temu. Na przykład w 2004, Włoski urolog Carlo Foresta znalazł niskie pożądanie seksualne tylko w wieku 1.7% u nastolatków. Jednak stawki podskoczyły 600% do 10.3% przez 2012.

Konkluzja: Wskaźniki ED dla mężczyzn poniżej 40 roku życia wzrosły o co najmniej 600% w ciągu ostatnich 20 lat, a autorzy badania twierdzą, że przyczyną nie jest porno. Jaka inna zmienna zmieniła się radykalnie w ciągu ostatnich 15-20 lat?


PROBLEM 2: Jedyną ocenianą zmienną była częstotliwość użycia w ostatnich 12 miesiącach

Autorzy oceniają tylko jedną zmienną związaną z używaniem pornografii we wszystkich przedmiotach: autorefleksję Częstotliwość użycia (nie godziny użytkowania) w ciągu ostatnie 12 miesięcy. Jest kilka problemów z tym ograniczonym środkiem:

  1. Częstotliwość użycia może nie mieć związku z godzinami w tygodniu, nie mówiąc już o innych, bardziej odpowiednich zmiennych
  2. Nie mówi nam nic o używaniu pornografii przed ostatnimi 12 miesiącami
  3. Nie mówi nam nic o całkowitym używaniu pornografii przez całe życie

Autorzy wyciągnęli wniosek, że w przekrojowym badaniu wykorzystującym pytania, z których korzystali, niewiele wskazuje na to, że częstotliwość pornografii określa, którzy młodzi mężczyźni mają zaburzenia seksualne. Wynik ten nie jest zaskakujący. W rzeczywistości jednym z najczęściej zadawanych pytań na forach odzyskiwania jest: „Dlaczego opracowałem PIED, skoro moi znajomi oglądają tyle (lub więcej) porno niż ja?”

Zamiast częstości używania wydaje się, że kombinacja zmiennych bierze udział w wywołanym przez porno ED. Obejmują one:

  1. Suma godzin użytkowania
  2. Lata użytkowania
  3. Wiek zaczął konsekwentnie korzystać z pornografii
  4. Eskalacja do nowych gatunków
  5. Rozwój pornograficznych fetyszy (od eskalacji do nowych gatunków porno)
  6. Stosunek masturbacji do porno a masturbacja bez pornografii
  7. Stosunek aktywności seksualnej z osobą a masturbacja do porno
  8. Luki w seksie partnerskim (tam, gdzie opiera się tylko na porno)
  9. Virgin, czy nie
  10. Zmiany w mózgu związane z uzależnieniem, czy nie
  11. Obecność uzależnienia / hiperseksualności
  12. Genetyka

Jakie inne aspekty korzystania z internetu pornograficznego mogą lepiej wyjaśnić seksualne dysfunkcje związane z pornografią? Niemieccy badacze stwierdzili, że intensywność pobudzenia i liczba otwartych aplikacji były związane z problemami pornograficznymi, podczas gdy czas spędzony na oglądaniu nie był.

Wyniki wskazują, że zgłaszane problemy w życiu codziennym związane z aktywnością seksualną w Internecie były przewidywane przez subiektywne oceny pobudzenia seksualnego materiałów pornograficznych, globalnej dotkliwości objawów psychicznych, oraz liczba aplikacji seksualnych wykorzystywanych w witrynach internetowych w codziennym życiu, podczas gdy czas spędzony na witrynach z seksem internetowym (minuty dziennie) nie przyczynił się znacząco do wyjaśnienia wariancji w wyniku IATsex. Aspekty osobowości nie były istotnie skorelowane z wynikiem IATsex. [wyróżnienia dodane]

Powtarzać, Niemcy stwierdzili, że czas spędzony na oglądaniu porno był nie czynnik uzależnienia od pornografii lub negatywne konsekwencje używania. Zamiast tego to liczba aplikacji (gatunków) i reakcja na używanie pornografii zrobiły różnicę. To znaczy potrzeba nowości i większej stymulacji. Podobnie, godziny użytkowania przez internetowych graczy wideo również nie przewidują problemów. Raczej motywy i obsesyjne zamiłowanie do gier są przewidywalne.

W skrócie, kryteria diagnozowania problemów związanych z korzystaniem z Internetu muszą być szersze niż godziny / częstotliwość korzystania. To poddaje w wątpliwość użyteczność i wnioski z omawianego tutaj „Krótkiego komunikatu”. Duński badacz porno Uwagi redakcyjne Gerta Martina Halda powtórzył potrzebę oceny większej liczby zmiennych (mediatorów, moderatorów) niż tylko częstotliwość tygodniowo w ciągu ostatnich 12 miesięcy:

Po trzecie, badanie nie zajmuje się możliwymi moderatorami lub mediatorami badanych związków ani nie jest w stanie określić związku przyczynowego. Coraz częściej w badaniach nad pornografią zwraca się uwagę na czynniki, które mogą wpływać na wielkość lub kierunek badanych związków (tj. Moderatorów), a także na ścieżki, przez które może dojść do takiego wpływu (np. Mediatorzy). Przyszłe badania nad konsumpcją pornografii i trudnościami seksualnymi mogą również przynieść korzyści z włączenia takich skupień.

Konkluzja: wszystkie złożone schorzenia wymagają wielu czynników, które muszą zostać rozdzielone. W każdym przypadku, oświadczenie autorów, że "Pornografia nie wydaje się być istotnym czynnikiem ryzyka pożądania u młodszych mężczyzn, problemów z erekcją lub orgazmem" jest nieobsługiwany, ponieważ ignoruje wszystkie inne możliwe zmienne związane z używaniem pornografii, które mogą powodować problemy z wydajnością seksualną u użytkowników. Przed przekonaniem, że nie musimy się martwić pornografią internetową, musimy wyjaśnić bardzo niedawny, zadziwiający wzrost młodzieńczej ED i niskie pożądanie seksualne.


PROBLEM 3: Z badania wykluczono dziewice i mężczyzn, którzy nie mieli stosunków płciowych w ciągu ostatnich 12 miesięcy

Dwie populacje, które najprawdopodobniej zgłaszałyby zaburzenia erekcji wywołane przez porno, dziewice i mężczyźni nie uprawiający seksu, zostały wykluczone z badania. Nie jest niczym niezwykłym, że mężczyźni z PIED mówią, że pozostali dziewicami, ponieważ nie mogą osiągnąć wystarczająco silnych erekcji, aby się penetrować. Wielu doświadczonych seksualnie mężczyzn twierdzi, że nie próbują już uprawiać seksu z powodu PIED.

Innymi słowy, ta ankieta nie wskazałaby nowego zaburzenia erekcji u facetów, którzy uprawiali seks prawie rok temu. Nie wykryłby również dysfunkcji seksualnych u tych, którzy nie uprawiali seksu w ciągu ostatniego roku lub którzy używali wyłącznie pornografii internetowej do osiągania orgazmu, lub tych, którzy są dziewicami, ponieważ nie mogą tego podnieść bez porno. A gdyby ci mężczyźni zostali uwzględnieni (i zapytali, czy mogą się masturbować bez pornografii internetowej), może się zdarzyć, że pojawiłaby się korelacja między częstotliwością używania pornografii a ED / niskim pożądaniem seksualnym.


PROBLEM 4: Badanie rzeczywiście znalazło kilka korelacji między używaniem ED i pornografią

Streszczenie nie wspomina o dość istotnej korelacji: tylko 40% Portugalczyków „często” używało pornografii, podczas gdy 60% Norwegów „często”. Portugalczycy mieli znacznie mniejszą dysfunkcję seksualną niż Norwegowie.

W innych miejscach autorzy uznają statystycznie istotny związek między częstszym używaniem pornografii a ED, ale twierdzą, że rozmiar efektu był niewielki. Jednak to twierdzenie może wprowadzać w błąd, zgodnie z MD, który jest wykwalifikowanym statystykiem i autorem wielu badań:

Analizując w inny sposób (Chi-kwadrat),… umiarkowane stosowanie (w porównaniu z rzadkim użyciem) zwiększyło prawdopodobieństwo (prawdopodobieństwo) wystąpienia zaburzeń erekcji o około 50% w tej chorwackiej populacji. Brzmi to dla mnie sensownie, chociaż dziwne jest, że znalezisko zostało zidentyfikowane tylko wśród Chorwatów.

Autorzy wysadzają to odkrycie i ignorują je w wyciągnięciu wniosków, ale w Formalne uwagi Gerta Martina Halda o badaniu, które mówi:

Jednak w badaniach nad pornografią interpretacja "rozmiaru" może zależeć w dużej mierze od charakteru badanego wyniku, jak wielkość znalezionego związku. W związku z tym, jeśli wynik należy uznać za "wystarczająco niekorzystny" (np. Agresywne zachowania seksualne), nawet małe rozmiary efektu mogą mieć istotne znaczenie społeczne i praktyczne [2].

Landripet i Stulhofer pominęli korelacje 3, które przedstawili konferencja europejska:

Jednak zwiększone wykorzystanie pornografii było nieznacznie, ale w znacznym stopniu związane ze zmniejszeniem zainteresowania seksem partnerskim i częstszymi zaburzeniami seksualnymi u kobiet.

Zgłaszanie preferencji dla określonych gatunków pornograficznych było w znacznym stopniu związane z erekcją, ale nie z ejakulacyjną lub związaną z pożądaniem męską dysfunkcją seksualną.

To dość wymowne, że Landripet i Stulhofer zdecydowali się pominąć bardzo istotną korelację między zaburzeniami erekcji a preferencjami dotyczącymi określonych gatunków porno z ich artykułu. Użytkownicy porno często eskalują do gatunków, które nie pasują do ich oryginalnych gustów seksualnych, i doświadczają zaburzeń erekcji, gdy te uwarunkowane preferencje porno nie pasują do prawdziwych spotkań seksualnych. Jak wskazano poniżej, bardzo ważne jest, aby ocenić wiele zmiennych związanych z używaniem pornografii - nie tylko godzin w ostatnim miesiącu lub częstotliwości w ostatnich latach.


PROBLEM 5: Twierdzenie o zwiększeniu ED o 600% -1000% można wyjaśnić innymi czynnikami.

Jak więc autorzy wyjaśniają obecną epidemię ED u mężczyzn pod 40? Sugerują, że epidemia musi wynikać z tych samych starych czynników, które istniały przed internetem.

"Badania epidemiologiczne sugerują, że niezdrowy styl życia, nadużywanie substancji, stres, depresja, niedobór intymności i dezinformacja na temat seksualności są bardziej prawdopodobnymi czynnikami powodującymi dysfunkcję seksualną u mężczyzn niż używanie pornografii".

Autorzy po prostu cytują wcześniejsze badania, które sugerują, że palenie tytoniu, brak aktywności fizycznej i używanie narkotyków mogą być czynnikami, ponieważ są to czynniki historyczne, ale ten wniosek jest trudny do przełknięcia.

Po pierwsze, palenie tytoniu, otyłość, cukrzyca i brak ruchu nie są głównymi czynnikami dla młodych mężczyzn. Ich pojawienie się w postaci choroby sercowo-naczyniowej lub dysfunkcji nerwów trwa lata. Co więcej, w ciągu ostatnich 30 lat liczba osób palących drastycznie spadła, a stosowanie leków i wskaźniki aktywności fizycznej utrzymywały się na stałym poziomie w ostatnich latach. Wskaźniki otyłości wzrosły jedynie o 4% w ciągu ostatnich 15 lat.

Ale co z twierdzeniem, że „dezinformacja na temat seksualności” i „deficyty intymności” odgrywają obecnie główną rolę w zaburzeniach erekcji? Po prostu wyciągnięty z powietrza, ćwiczenie twórczego pisania.

I dlaczego autorzy zignorowali badania pokazujące dowody na stosowanie pornografii linków i dysfunkcji seksualnych? Cambridge Universityna przykład donoszą, że 60% ich uzależnionych od pornografii osób miało problemy z erekcją i pożądaniem z prawdziwymi partnerami, ale nie z pornografią. W tym Studium przypadku 2014 mężczyzna z niskim libido i anorgazją wyleczył obie dysfunkcje seksualne poprzez wyeliminowanie porno przez 8 miesięcy.

Wracamy do pytania „Jaka główna zmienna wpływająca na seksualność zmieniła się od 1992 roku?” Niech zgadnę: pornografia internetowa.