Rewizja 2018 do procesu modelu pielęgnacyjnego do oceny zaburzeń erekcji (2018)

The Journal of Sexual Medicine

Komentarze: Na pierwszy rzut oka papier 2018 wydawał się obiecujący, ponieważ zalecał dodawanie pornografii w ramach oceny pacjenta:

W ramach historii seksualnej informacje o nawykach seksualnych mogą być przydatne zarówno w diagnozowaniu zaburzeń erekcji, jak iw wyborze optymalnego leczenia. Nawyki seksualne obejmują częstotliwość stosunku, przewidywalność, czas, nawyki masturbacji i wykorzystanie pornografii; są to nowości w zaktualizowanym modelu.

Jednak w następnym akapicie podajemy te śmieci:

Wykorzystanie pornografii stało się powszechne, a klinicyści powinni być świadomi, że ich konsumpcja może stanowić czynnik w raporcie ED. Brakuje dobrze kontrolowanych badań nad wpływem pornografii na ED, a dostępne dowody są sprzeczne.72,73 Ostatnie badania wykazały, że zamiast używać samego siebie, tryb, w którym wykorzystywana jest pornografia, jest związany z cierpieniem i zaburzeniami seksualnymi.74 Wyniki wskazują, że rekreacyjne wykorzystywanie pornografii może zwiększyć stymulację seksualną, ale jej stosowanie u osób cierpiących na zaburzenia może przyczyniać się do zaburzeń seksualnych.74

Cytat 72 jest obszernym przeglądem literatury dotyczącej dysfunkcji seksualnych wywołanych pornografią - Czy pornografia internetowa powoduje dysfunkcje seksualne? Recenzja z raportami klinicznymi (2016). Wydaje się jednak, że autorzy nie przeczytali artykułu. Gdyby ktoś zadał sobie trud przeczytania recenzji, odkryłby, że:

  1. Tam są wiele badań łączących używanie pornografii z problemami seksualnymi i zmniejszeniem pobudzenia seksualnego (w tym badania, w których mężczyźni leczyli problemy seksualne poprzez eliminację pornografii), i to
  2. Cytat 73 (Landripet i Stulhofer, 2015) nie jest tym, czym się wydaje - jak to było krytykowane w powyższym przeglądzie literatury.

Co gorsza, autorzy zignorowali ustalenia te badania 26 przytoczyć bardzo niewielki wynik (cytat 74). Pochodzi z badania tak wątpliwego, że stworzyło YBOP Wątpliwe i wprowadzające w błąd badania strona: Profile wykorzystania cyberprzestrzeni i dobrostanu seksualnego u dorosłych (2017). To badanie podzieliło użytkowników pornograficznych na różne grupy 3:

  1. rekreacyjni użytkownicy porno (75.5%),
  2. wysoce zdenerwowani nie kompulsywni użytkownicy porno (12.7%),
  3. kompulsywni użytkownicy porno (11.8%).

Dwa główne ustalenia:

  • „Bardzo zdenerwowani, niekompulsywni użytkownicy porno” zgłosili więcej dysfunkcji seksualnych niż pozostałe dwie grupy.
  • „Kompulsywni użytkownicy porno” zgłaszali mniej satysfakcji seksualnej niż pozostałe dwie grupy.

Niezupełnie wstrząsające, ale autorzy obecnego badania ED przylgnęli do „bardzo zdenerwowanych, niekompulsywnych użytkowników porno”, stwierdzając, jakby to było pouczające, ignorując wszystkie inne badania 80 opublikowane na temat używania pornografii i funkcji seksualnych oraz satysfakcji seksualnej i związkowej. Musieli przeczesać literaturę, aby odkopać ten wyselekcjonowany przedmiot.

Ale prawdziwym powodem, dla którego YBOP krytykował cytat 74, jest to, że popełnił fatalny błąd: w badaniu użyto ASEX do pomiaru funkcji seksualnych, a nie standardu IIEF. ASEX nie rozróżnia między funkcjonowaniem seksualnym podczas masturbacji (zazwyczaj w przypadku pornografii internetowej) a seksem partnerskim, podczas gdy IIEF jest tylko dla osób aktywnych seksualnie. Tak jak dzisiejsi użytkownicy porno, u których zwykle występują dysfunkcje seksualne doświadcz ich podczas seksu partnerskiego, te badania są w zasadzie bezużyteczne w zrozumieniu wpływu pornografii na funkcje seksualne.

Wielu badanych oceniało jakość swoich orgazmów, podniecenia i erekcji podczas masturbacji do porno - nie podczas seksu! Ponownie, większość nie ma problemów z osiąganiem erekcji lub kulminacją na ekranach - czy to z powodu niekończącej się nowości pornografii internetowej i łatwej dostępności bardziej ekstremalnego porno online, czy z powodu faktu, że dzisiejsi ciężcy użytkownicy porno wytrenowali (uwrażliwili) swoje mózgi na ekranowe podniecenie, a nie prawdziwi ludzie.

Dodatkowe informacje zawarte w cytowanym badaniu 74 rzeczywiście potwierdzają tę hipotezę, ponieważ kompulsywni użytkownicy porno byli głównie mężczyznami i unikali seksu partnerskiego:

Sugerują to zachowania seksualne zgłaszane przez te osoby ich wykorzystanie pornografii może być ujęte w szerszy wzór kompulsywnej seksualności, który obejmuje unikanie kontaktów seksualnych z partnerem.

Co więcej, tylko 38% kompulsywnych użytkowników porno miało partnerów. (UWAGA: nie oznacza to, że 38% uprawiało seks z partnerem, ponieważ częstym objawem uzależnienia od porno jest wybieranie porno zamiast seksu partnerskiego). W każdym razie co najmniej 62% kompulsywnych osób było uzależnionych od porno którzy nie uprawiali seksu z prawdziwymi ludźmi. Oznacza to, że zdecydowana większość kompulsywnych użytkowników porno w tym badaniu oceniała ich pobudzenie i erekcję podczas masturbacji do porno, nie podczas seksu z partnerem. W związku z tym oczekuje się, że wskaźniki dysfunkcji będą znacznie niższe niż gdyby badacze pytali tylko użytkowników pornografii, którzy mogliby odpowiedzieć na temat seksu partnerskiego.

Pomiar sprawności seksualnej u solowych użytkowników porno stwarza ogromne zamieszanie, a autorzy cytatu 74 mylili się, twierdząc, że ich wyniki mają jakikolwiek związek z badaniami zaburzeń seksualnych, które wykorzystują IIEF. ASEX, którego użyli, mierzy „jabłka”, podczas gdy IIEF mierzy „pomarańcze”. Tylko ta ostatnia może ujawnić dysfunkcje seksualne podczas seksu partnerskiego - i znowu jest to miejsce, w którym dysfunkcje seksualne zwykle pojawiają się jako pierwsze u dzisiejszych użytkowników porno.

Zyski i płatni konsultanci: tłumienie związku między pornografią a ED

Pfizer sfinansował to badanie, aby opublikować starannie skonstruowaną narrację ED, która ignoruje dowody na to, że pornografia internetowa jest prawdopodobnie główny winowajca ED u mężczyzn poniżej 40 roku życia. Zamiast tego autorzy badania chcą, abyśmy wierzyli, że używanie pornografii „powoduje problemy seksualne tylko u osób w trudnej sytuacji”.

Siedmiu z ośmiu autorów artykułu ujawnić, że oni otrzymałem pieniądze od Pfizera, twórca Viagry. W rzeczywistości jeden z autorów jest pełnoetatowym pracownikiem firmy Pfizer. Pfizer również sfinansował badanie, i sfinansował pomoc redakcyjną i medyczną za artykuł, więc możliwe, że autorzy zrobili niewiele, ale zbierali opłaty za doradztwo. [Zobacz „Ujawnienia” poniżej.]

Twórcy leków poprawiających seksualność, takich jak Pfizer, nie chcą, aby opinia publiczna brała pod uwagę coraz więcej dowodów na to, że używanie pornografii internetowej powoduje zaburzenia erekcji. Leki te były sprzedawane tylko mężczyznom powyżej 40 roku życia, ponieważ zaburzenia erekcji były tak rzadkie u młodszych mężczyzn. Ale teraz nadużywanie pornografii internetowej powoduje zaburzenia erekcji u młodszych mężczyzn po bardzo wysokich stawkach. Dzisiaj ci producenci leków zarabiają miliony na sprzedaży swoich leków mężczyznom, którzy mogliby uniknąć zaburzeń erekcji, unikając pornografii internetowej, lub wyzdrowieć, eliminując jej użycie - jeśli zrozumieli prawdziwe ryzyko używania pornografii internetowej. Producenci narkotyków nie mogą zarabiać na mężczyznach rzucających pornografię internetową.

Szczególnie niepokojące jest to, że główny autor tego artykułu, urolog John Mulhall MD, jest również autorem Redaktor naczelny The Journal of $ exual Medicine. Sugeruje to, że Pfizer może mieć silny wpływ na odpowiednie badania nad ED, a płacąc ekspertom w tej dziedzinie za legitymizację narracji, stworzył tłumienie powiązań między pornografią internetową a zdrowiem erekcji.

Rzeczywiście, Journal of $ exual Medicine's czasopismo $ ister open-access opublikowało ten strasznie błędny i stronniczy papier, Prause & Pfaus, 2015, który próbował obalić wywołane przez porno zaburzenia erekcji. Prause & Pfaus złożyło wiele nieobsługiwanych roszczeń w swoich badaniach i podczas mówienia do prasy. Jim Pfaus jest członkiem redakcji The Journal of $ exual Medicine i spędza znaczny wysiłek atakujący koncepcja pornograficznych dysfunkcji seksualnych. Współautor Nicole Prause ma obsesję na punkcie obalenia PIED, po tym, jak trenował 3-rok wojny przeciwko tej akademickiej gazety, jednocześnie nękając i znosząc młodzieńców, którzy wyleczyli się z wywołanych pornografią zaburzeń seksualnych. Widzieć: Gabe Deem #1, Gabe Deem #2, Alexander Rhodes #1, Alexander Rhodes #2, Alexander Rhodes #3, Kościół Noego.).

Jeśli doktor Mulhall, The Journal of $ exual Medicine, a Pfizer naprawdę dbał o zdrowie mężczyzn z erekcją, finansowaliby, przeprowadzali i publikowali badania na temat wpływu pornografii internetowej na zaburzenia erekcji.


Abstrakcyjny

John P. Mulhall, MD, Annamaria Giraldi, MD, PhD, Geoff Hackett, MD, Wayne JG Hellstrom, MD, Emmanuele A. Jannini, MD, Eusebio Rubio-Aurioles, MD, PhD, Landon Trost, MD, Tarek A. Hassan, MD, mgr

DOI: https://doi.org/10.1016/j.jsxm.2018.06.005

Tło

Zaburzenia erekcji (ED) są częstym stanem, który może dotyczyć mężczyzn w każdym wieku; w 1999 opracowano proces modelu opieki, aby zapewnić klinicystom zalecenia dotyczące oceny i leczenia ED.

Zmierzać

Aby odzwierciedlić ewolucję badań nad ED od 1999, niniejsza aktualizacja modelu opieki przedstawia dostawcom opieki zdrowotnej zestaw narzędzi ułatwiających interakcje z pacjentami, kompleksową ocenę i doradztwo w zakresie ED.

Metody

Interdyscyplinarny panel międzynarodowych ekspertów spotkał się z propozycjami aktualizacji modelu opieki 1999 z perspektywy globalnej. Zaktualizowany model został zaprojektowany w oparciu o dowody, oparty na danych i dostępny dla szerokiego grona dostawców opieki zdrowotnej.

Wyniki

Ten artykuł podsumowuje wynik dyskusji na temat spotkania ekspertów i skupia się na ocenie ED. Postępowanie w ED omówiono w artykule Muhall et al (J Sex Med 2018; 15: XXX-XXX).

Efekt

Kompleksowe podejście do oceny ED jest uzasadnione, ponieważ ED może obejmować zarówno składniki psychologiczne, jak i organiczne. Zaktualizowany proces oceny modelu opieki został podzielony na podstawowe i opcjonalne komponenty, a teraz skupia się na połączeniu farmakoterapii pierwszego rzutu i doradztwa z uwzględnieniem dynamiki seksualnej pacjenta.

Implikacje kliniczne

Ocena pacjenta na ED powinna obejmować różne aspekty, w tym historię medyczną, historię seksualną, badanie fizykalne, ocenę psychologiczną, badania laboratoryjne i ewentualnie testy uzupełniające.

Mocne strony i ograniczenia

Ta aktualizacja opiera się na wiedzy i doświadczeniu autora, aby zapewnić wieloaspektowe wskazówki dotyczące oceny zaburzeń erekcji w nowoczesnym kontekście. Chociaż ograniczona liczba współautorów dostarczyła informacji na temat aktualizacji, eksperci ci reprezentują różne dziedziny, w których spotykają się pacjenci z zaburzeniami erekcji. Ponadto nie przeprowadzono żadnych metaanaliz w celu dalszego wsparcia przedstawionych wytycznych oceny ED.

Wnioski

Kompleksowa ocena ED zapewnia pracownikom służby zdrowia możliwość zajęcia się problemami medycznymi, psychologicznymi / psychologiczno-społecznymi i seksualnymi związanymi z zaburzeniami erekcji, przy czym ostatecznym celem jest skuteczne zarządzanie i ewentualnie rozwiązanie zaburzeń erekcji. Chociaż niektóre lub wszystkie techniki opisane w zaktualizowanym modelu mogą być potrzebne każdemu pacjentowi, ocena powinna być w każdym przypadku dokładna.

Słowa kluczowe:Zaburzenia erekcji, Cukrzyca, Choroba sercowo-naczyniowa, Depresja, Nadciśnienie

Ujawnienia:

J. Mulhall jest / był konsultantem firmy Absorption Pharmaceuticals, AMS, Lilly, Meda, Nexmed, Pfizer Incoraz Vivus i brał udział w: badaniach naukowych / próbach dla AMS, Pfizer Inc i Vivus; inne dla Alliance for Fertility Preservation i Association of Peyronie's Doughase Advocates. A. Giraldi był / był prelegentem Pfizer Inc i Eli Lilly. G. Hackett jest mówcą i doradcą Pfizer Inc, Bayer i Besins. WJG Hellstrom jest / była płatnym konsultantem i / lub mówcą dla firm Abbvie, Allergan, Boston Scientific, Coloplast, Endo, Lipocine, Menarini i Pfizer Inc. EA Jannini jest / był płatnym konsultantem i / lub mówcą w Bayer, Ibsa, Menarini, Otsuka, Pfizer Inci Shionogi. E. Rubio-Aurioles jest płatnym konsultantem Pfizer Inc. L. Trost nie ma nic do powiedzenia. TA Hassan jest pełnoetatowym pracownikiem Pfizer Inc.

Finansowanie: Badanie to zostało sfinansowane przez Pfizer Inc. Pomoc redakcyjna i medyczna była dostarczone przez Jill E. Kolesar, PhD, z Complete Healthcare Communications LLC (West Chester, PA, USA), spółki Grupy CHC, i było finansowane przez Pfizer Inc.

2017 Proces opieki w ED Członkowie panelu ekspertów: Urolodzy (John P. Mulhall, USA; Landon Trost, USA; Wayne JG Hellstrom, USA); Endokrynolog (Emmanuele A. Jannini, Włochy); Seksuolog i urolog (Geoff Hackett, Wielka Brytania); Psychiatra (Annamaria Giraldi, Dania); Seksuolog (Eusebio Rubio-Aurioles, Meksyk).