(L) To właśnie dzieje się z twoim mózgiem, kiedy przestajesz jeść cukier (2015)

link do artykułu

Przez - Jordan Gaines Lewis , Neuroscience Doctoral Candidate, Pennsylvania State College of Medicine

01 marca 2015 r.

Mam ogromny słodycze. Zawsze mam. Mój przyjaciel i kolega absolwent Andrew jest równie dotknięty, a mieszkający w Hershey, Penn., „Czekoladowa stolica świata”, nie pomaga żadnemu z nas.

Ale Andrew jest odważniejszy ode mnie. W zeszłym roku zrezygnował ze słodyczy dla Wielkiego Postu. Nie mogę powiedzieć, że podążam jego śladami w tym roku, ale jeśli powstrzymasz się od słodyczy dla Wielkiego Postu w tym roku, oto, czego możesz się spodziewać w ciągu następnych dni 40.

Cukier: naturalna nagroda, nienaturalna poprawka

W neuronauce jedzenie jest czymś, co nazywamy „naturalną nagrodą”. Abyśmy mogli przetrwać jako gatunek, takie rzeczy jak jedzenie, uprawianie seksu i pielęgnowanie innych muszą być przyjemne dla mózgu, aby te zachowania były wzmacniane i powtarzane.

Ewolucja doprowadziła do powstania ścieżki mezolimbicznej, systemu mózgu, który rozszyfrowuje dla nas te naturalne nagrody. Kiedy robimy coś przyjemnego, wiązka neuronów zwana brzusznym obszarem nakrywkowym wykorzystuje neurotransmiter dopaminę do sygnalizowania części mózgu zwanej jądrem półleżącym.

Połączenie między jądrem półleżącym a naszą korą przedczołową dyktuje nasz ruch motoryczny, na przykład decydując, czy wziąć kolejny kęs tego pysznego czekoladowego ciasta. Kora przedczołowa aktywuje również hormony, które mówią naszemu ciału: „Hej, to ciasto jest naprawdę dobre. I zamierzam to zapamiętać na przyszłość. ”

 „Hormony mówią naszemu ciału:„ Hej, to ciasto jest naprawdę dobre. I zapamiętam to na przyszłość ”. 

Oczywiście nie wszystkie produkty są równie satysfakcjonujące. Większość z nas woli słodycze niż kwaśne i gorzkie pokarmy, ponieważ ewolucyjnie nasza droga mezolimbiczna wzmacnia, że ​​słodkie rzeczy stanowią zdrowe źródło węglowodanów dla naszego organizmu.

Kiedy nasi przodkowie wyszli na przykład po jagody, kwaśne oznaczało „jeszcze nie dojrzałe”, podczas gdy gorzkie oznaczało „czujność - trucizna!”

Owoce to jedno, ale nowoczesne diety nabrały życia. Dziesięć lat temu oszacowano, że przeciętny Amerykanin spożywał łyżeczki 22 z dodatkiem cukru dziennie, co stanowi dodatkowe kalorie 350; od tego czasu może wzrosnąć. Kilka miesięcy temu jeden z ekspertów zasugerował, że przeciętny Brytyjczyk spożywa 238 łyżeczki cukru każdego tygodnia.

Dzisiaj, z wygodą ważniejszą niż kiedykolwiek w naszym wyborze żywności, jest prawie niemożliwe, aby natrafić na przetworzoną i przygotowaną żywność, która nie zawiera dodatku cukru dla smaku, konserwowania lub obu.

Te dodane cukry są podstępne - i bez wiedzy wielu z nas, jesteśmy uzależnieni. W sposób, w jaki narkotyki - takie jak nikotyna, kokaina i heroina - przejmują szlak nagrody mózgu i uzależniają użytkowników, coraz więcej dowodów neuro-chemicznych i behawioralnych sugeruje, że cukier też uzależnia.

Uzależnienie od cukru jest prawdziwe

„Pierwsze kilka dni jest trochę szorstkie”, Andrew powiedział mi o swojej bezcukrowej przygodzie w zeszłym roku. „To prawie tak, jakbyś odtruwał narkotyki. Odkryłem, że jem dużo węglowodanów, aby zrekompensować brak cukru. ”

Istnieją cztery główne elementy uzależnienia: binging, wycofanie, pragnienie i uczulenie krzyżowe (pojęcie, że jedna uzależniająca substancja predysponuje kogoś do uzależnienia się od innej). Wszystkie te składniki zaobserwowano w modelach zwierzęcych uzależnienia - lub cukru, a także narkotyków.

Typowy eksperyment wygląda tak: szczury są pozbawione jedzenia na godziny 12 każdego dnia, a następnie otrzymują 12 godziny dostępu do słodkiego roztworu i zwykłej karmy. Po miesiącu podążania za tym codziennym wzorem szczury wykazują zachowania podobne do zachowań związanych z narkotykami.

 „Przeciętny Brytyjczyk spożywa 238 łyżeczki cukru każdego tygodnia”. 

Będą żarłoczne w roztworze cukru w ​​krótkim czasie, znacznie więcej niż ich zwykłe jedzenie. Wykazują także objawy lęku i depresji w okresie pozbawienia żywności. Wiele szczurów leczonych cukrem, które są później narażone na leki, takie jak kokaina i opiaty, wykazują zachowania zależne od leków w porównaniu ze szczurami, które wcześniej nie spożywały cukru.

Podobnie jak leki, cukier wywołuje uwalnianie dopaminy w jądrze półleżącym. W dłuższej perspektywie regularne spożycie cukru faktycznie zmienia ekspresję genów i dostępność receptorów dopaminy zarówno w śródmózgowiu, jak i korze czołowej.

W szczególności cukier zwiększa stężenie typu receptora pobudzającego o nazwie D1, ale zmniejsza inny typ receptora o nazwie D2, który jest inhibitorem. Regularne spożywanie cukru hamuje również działanie transportera dopaminy, białka, które po wypaleniu wypompowuje dopaminę z synapsy iz powrotem do neuronu.

Krótko mówiąc, oznacza to, że wielokrotny dostęp do cukru z czasem prowadzi do przedłużonej sygnalizacji dopaminy, większego pobudzenia ścieżek nagrody w mózgu i zapotrzebowania na jeszcze więcej cukru, aby aktywować wszystkie receptory dopaminy w śródmózgowiu, jak wcześniej. Mózg staje się tolerancyjny na cukier - i potrzeba więcej, aby osiągnąć ten sam „wysoki poziom cukru”.

Wypłata cukru jest również realna

Chociaż badania te były prowadzone na gryzoniach, nie jest daleko idące twierdzenie, że te same prymitywne procesy zachodzą również w ludzkim mózgu. „Pragnienia nigdy nie ustały, [ale to było] prawdopodobnie psychologiczne”, powiedział mi Andrew. „Ale po pierwszym tygodniu stało się łatwiejsze”.

 Szczury na cukrze wykazują zachowania podobne do tych, które przyjmują narkotyki. W badaniu z 2002 roku przeprowadzonym przez Carlo Colantuoni i współpracowników z Princeton University, szczury, które przeszły typowy protokół uzależnienia od cukru, przeszły następnie „wycofanie cukru”. Było to ułatwione przez pozbawienie pożywienia lub leczenie naloksonem, lekiem stosowanym w leczeniu uzależnienia od opiatów, który wiąże się z receptorami w mózgu układu nagrody.

Obie metody wycofania doprowadziły do ​​problemów fizycznych, w tym szczękania zębów, drżenia łap i potrząsania głową. Leczenie naloksonem wydawało się również powodować, że szczury były bardziej niespokojne, ponieważ spędzały mniej czasu na podwyższonym aparacie, który nie miał ścian po obu stronach.

Podobne eksperymenty związane z wycofywaniem przez innych również opisują zachowanie podobne do depresji w zadaniach takich jak test wymuszonego pływania. Szczury w wycofywaniu cukru częściej wykazują pasywne zachowania (takie jak unoszenie się) niż aktywne zachowania (takie jak próba ucieczki) po umieszczeniu w wodzie, co sugeruje poczucie bezradności.

Nowe badanie opublikowane przez Victora Mangabeirę i współpracowników w tym miesiącu w Physiology & Behavior donosi, że odstawienie cukru jest również powiązane z zachowaniami impulsywnymi. Początkowo tresowano szczury do przyjmowania wody poprzez naciśnięcie dźwigni. Po treningu zwierzęta wróciły do ​​swoich klatek domowych i miały dostęp do roztworu cukru i wody lub samej wody.

Po dniach 30, kiedy szczury ponownie miały okazję nacisnąć dźwignię wody, ci, którzy stali się zależni od cukru, nacisnęli dźwignię znacznie częściej niż zwierzęta kontrolne, co sugeruje impulsywne zachowanie.

 „Szczury wycofujące cukier częściej wykazują pasywne zachowania niż aktywne zachowania”. 

To oczywiście ekstremalne eksperymenty. My, ludzie, nie pozbawiamy się żywności dla 12 godzin, a potem pozwalamy sobie na upijanie się sodą i pączkami pod koniec dnia. Ale te badania nad gryzoniami z pewnością dają nam wgląd w neurochemiczne podstawy uzależnienia od cukru, wycofania się i zachowania.

Przez dziesięciolecia programów dietetycznych i najlepiej sprzedających się książek przez długi czas bawiliśmy się pojęciem „uzależnienia od cukru”. Istnieją opisy osób w „wycofaniu cukru” opisujących głód żywności, które mogą wywołać nawrót i impulsywne jedzenie.

Istnieją również niezliczone artykuły i książki o bezgranicznej energii i nowo odkrytym szczęściu w tych, którzy na dobre zaprzysiężili cukier. Ale pomimo wszechobecności cukru w ​​naszej diecie, pojęcie uzależnienia od cukru jest nadal tematem tabu.

Czy nadal jesteś zmotywowany do rezygnacji z cukru dla Wielkiego Postu? Zastanawiasz się, ile czasu zajmie ci uwolnienie się od zachcianek i skutków ubocznych, ale nie ma odpowiedzi - wszyscy są inni i nie przeprowadzono żadnych badań na ten temat. Ale po dniach 40 jest jasne, że Andrew pokonał najgorsze, prawdopodobnie nawet odwracając niektóre ze swoich zmienionych sygnałów dopaminy. „Pamiętam, że zjadłem moją pierwszą słodycz i pomyślałem, że jest zbyt słodka” - powiedział. „Musiałem odbudować moją tolerancję”.

A jako stali bywalcy lokalnej piekarni w Hershey - mogę zapewnić was, czytelników, że właśnie to zrobił.

Ten post pierwotnie pojawił się w Konwersacje. Czekamy na wasze myśli pod adresem [email chroniony].