(L) High Wired: Czy uzależniające korzystanie z Internetu usprawnia pracę mózgu? (2011)

KOMENTARZE: Ten artykuł jasno pokazuje, że osoby uzależnione od Internetu rozwijają nieprawidłowości w mózgu podobne do tych występujących u osób nadużywających substancji. Naukowcy odkryli 10-20% redukcję istoty szarej kory czołowej u nastolatków uzależnionych od Internetu. Hipofrontalność to powszechny termin określający tę zmianę w strukturze mózgu. Jest kluczowym wskaźnikiem dla wszystkich procesów uzależnienia. Oto badanie: Nieprawidłowości mikrostruktury u młodzieży z zaburzeniami uzależnienia od Internetu.

Podałem kursywą argument słomka przedstawiony przez neuronaukowca Karl Friston. Sugeruje, że utrata istoty szarej kory czołowej może być korzystna dla gier, ale podaje przykład (londyńscy taksówkarze), który jest dokładnie odwrotny - wzrost istoty szarej. Nie zauważa, że ​​grupa kontrolna nie doświadczyła takiej zmiany, więc było to skorelowane z godzinami spędzonymi w Internecie, a te zmiany (hipofrontalność) naśladują zmiany występujące w innych nałogach.


Dave Mosher | Piątek, czerwiec 17, 2011

Skany mózgu wskazują na nadmierny czas online związany z gwałtownymi zmianami fizycznymi w mózgu

Dzieci spędzają coraz większą część swojej młodości online i jest to nawyk, który sumiennie przenoszą w dorosłość. Jednak w odpowiednich okolicznościach romans z Internetem może wymknąć się spod kontroli, a nawet stać się uzależnieniem.

Podczas gdy opisy uzależnienia od internetu są w najlepszym razie kontrowersyjne wśród naukowców, nowe badanie przecina wiele debat i wskazuje, że nadmierny czas w Internecie może fizycznie zmienić mózg.

Praca, opublikowana 3 czerwca w PLoS ONE, sugeruje samoocenę uzależnienia od Internetu, głównie poprzez gry online dla wielu graczy, rekonstruując struktury głęboko w mózgu. Co więcej, wydaje się, że materia mózgowa na poziomie powierzchniowym kurczy się wraz z czasem trwania uzależnienia online.

„Byłbym zaskoczony, gdyby granie w gry online przez 10–12 godzin dziennie nie zmieniło mózgu” - mówi neuronaukowiec Nora Volkow z National Institute on Drug Abuse, który nie był zaangażowany w badanie. „Powodem, dla którego uzależnienie od Internetu nie jest powszechnie rozpoznawalnym zaburzeniem, jest brak dowodów naukowych. Takie badania są dokładnie tym, co jest potrzebne, aby rozpoznać i ustalić kryteria diagnostyczne ”, mówi, że jeśli jest to w ogóle zaburzenie. *

Definiowanie uzależnienia

Luźno zdefiniowane uzależnienie jest chorobą mózgu, która zmusza kogoś do obsesji, zdobywania i nadużywania czegoś, pomimo nieprzyjemnych skutków zdrowotnych lub społecznych. A definicje „uzależnienia od internetu” są bardzo zróżnicowane, ale większość badaczy podobnie opisuje je jako nadmierne (nawet obsesyjne) korzystanie z Internetu, które zakłóca rytm codziennego życia.

Jednak w przeciwieństwie do uzależnień od substancji takich jak narkotyki lub nikotyna, uzależnienia behawioralne od Internetu, żywności, zakupów, a nawet seksu są drażliwe dla badaczy medycznych i mózgowych. Jedynie hazard wydaje się być przeznaczony do przejścia do następnej iteracji Podręcznika diagnostycznego i statystycznego zaburzeń psychicznych lub DSM, uznawanej na całym świecie Biblii rzeczy, które mogą popaść w mózg.

Niemniej jednak narody azjatyckie nie czekają na uniwersalną definicję zaburzenia uzależnienia od Internetu lub IAD.

Chiny są uważane przez wielu za epicentrum uzależnienia od Internetu i lidera w badaniach tego problemu. Według szacunków China Youth Internet Association aż 14 procent młodzieży miejskiej - niektórzy 24 milionów dzieci - pasuje do ustawy jako uzależnieni od Internetu.

Dla porównania, USA mogą zaobserwować współczynniki uzależnienia online w miejskiej młodzieży wokół 5 na procent 10, mówią neuronaukowcy i współautorzy badań Kai Yuan i Wei Qin z Xidian University w Chinach.

Skala problemu Chin może na pierwszy rzut oka wydawać się niezwykła, ale nie w kontekście kultury chińskiej - mówi neuronaukowiec Karen M. von Deneen, także z Xidian University i współautorka badania.

Rodzice i dzieci są narażeni na ekstremalną presję, aby występować w pracy iw szkole, ale tanie kafejki internetowe czają się za rogiem na większości bloków. Wewnątrz, wciągające realia gry online, takie jak World of Warcraft, czekają i pozwalają niemal każdemu sprawdzić rzeczywistość.

„Amerykanie nie mają dużo czasu osobistego, ale Chińczycy wydają się mieć jeszcze mniej. Pracują po 12 godzin dziennie, sześć dni w tygodniu. Pracują bardzo, bardzo ciężko. Czasami internet jest ich największą i jedyną ucieczką ”- mówi von Deneen. „W grach online możesz zostać bohaterem, budować imperia i zanurzyć się w fantazji. Ten rodzaj eskapizmu przyciąga młodych ludzi ”.

Poza zasięgiem wzroku rodziców, niektórzy koledzy z college'u dalej przechodzą do eskapizmu internetowego lub korzystają z gier, aby zdobyć zasoby w grze i sprzedawać je w prawdziwym świecie. W niedawnej sprawie chińscy strażnicy więzienni rzekomo zmuszali więźniów do tej drugiej praktyki, aby zamienić cyfrowe złoto w twardą gotówkę.

Kilka badań powiązało dobrowolne i nadmierne korzystanie z Internetu z depresją, słabymi wynikami w szkole, zwiększoną drażliwością i większą impulsywnością w korzystaniu z Internetu (utrudniając uzależnionym wysiłki, jeśli w ogóle chcą, przestać poświęcać zbyt wiele czasu na gry online). Aby zbadać wpływ ewentualnego uzależnienia od Internetu na mózg, naukowcy rozpoczęli od Kwestionariusza Diagnostyki Młodych w zakresie uzależnienia od Internetu.

Ten test samooceny, stworzony w 1998 roku przez psychiatrę Kimberly Young z Saint Bonaventure University w stanie Nowy Jork, jest nieoficjalnym standardem wśród badaczy uzależnień internetowych i składa się z ośmiu pytań typu „tak lub nie” zaprojektowanych w celu oddzielenia osób uzależnionych od Internetu od tych, którzy może zarządzać swoim wykorzystaniem Internetu. (Pytania wahają się od: „Czy używasz Internetu jako sposobu na ucieczkę od problemów lub złagodzenia niepokoju?” Do „Czy podjąłeś ryzyko utraty ważnego związku, pracy, możliwości edukacyjnych lub zawodowych z powodu Internetu? ”.)

Z siedzibą w Chinach zespół badawczy wybrał uczniów 18 z college'u, którzy spełnili kryteria uzależnienia, i ci badani powiedzieli, że spędzają na 10 godziny dziennie, sześć dni w tygodniu grając w gry online. Naukowcy wybrali również 18 zdrowych kontrolerów, którzy spędzili mniej niż dwie godziny dziennie w Internecie (niezwykle niska liczba, mówi von Deneen). Wszystkie badane osoby następnie wrzucono do urządzenia MRI, aby poddać się dwóm rodzajom skanowania mózgu.

Odpływ mózgu

Jeden zestaw obrazów skupiał się na istocie szarej na pomarszczonej powierzchni mózgu lub korze mózgowej, gdzie zachodzi przetwarzanie mowy, pamięci, kontroli motorycznej, emocji, informacji sensorycznych i innych. Zespół badawczy uprościł te dane za pomocą morfometrii opartej na wokselu lub VBM - techniki, która rozbija mózg na piksele 3-D i pozwala na rygorystyczne statystyczne porównanie gęstości tkanki mózgowej wśród ludzi.

Naukowcy odkryli, że kilka małych obszarów w mózgach osób uzależnionych od Internetu skurczyło się, w niektórych przypadkach nawet o 10 do 20 procent. Obszary dotknięte chorobą obejmowały grzbietowo-boczną korę przedczołową, przednią korę zakrętu obręczy, dodatkowy obszar ruchowy i części móżdżku.

Co więcej, im dłuższy czas trwania nałogu, tym wyraźniejsza redukcja tkanki. Autorzy badania sugerują, że to zmniejszenie może prowadzić do negatywnych skutków, takich jak zmniejszone hamowanie niewłaściwego zachowania i zmniejszona orientacja na cel.

Jednak neurobiolog zajmujący się obrazowaniem, Karl Friston z University College London, który był pionierem w dziedzinie techniki VBM, mówi, że kurczenie się istoty szarej niekoniecznie jest złą rzeczą. „Efekt jest dość ekstremalny, ale nie jest zaskakujące, kiedy myślisz o mózgu jako mięśniu” - mówi Friston, który nie był zaangażowany w badanie. „Nasze mózgi rosną dziko aż do wczesnej młodości, po czym zaczynamy przycinać i tonizować obszary, aby pracować wydajniej. Więc te obszary mogą być po prostu istotne dla bycia dobrym graczem online i zostały do ​​tego zoptymalizowane ”.

(Friston twierdzi, że londyńscy taksówkarze stanowią wymowny przykład porównawczy zdolności mózgu do przekształcania się wraz z doświadczeniem. W badaniu z 2006 r. Naukowcy porównali mózgi taksówkarzy z mózgami kierowców autobusów. Ten pierwszy wykazał zwiększoną gęstość istoty szarej w tylnym hipokampie. region powiązany z nawigacją przestrzenną i pamięcią przypominającą mapę. To prawdopodobnie nie jest zaskoczeniem dla londyńskich taksówkarzy, którzy spędzają lata na zapamiętywaniu labiryntowego systemu 25,000 XNUMX ulic, podczas gdy kierowcy autobusów wyznaczają trasy).

Jako kolejna istotna część nowego badania na temat uzależnienia od Internetu zespół badawczy skupił się na tkance głęboko w mózgu zwanej istotą białą, która łączy ze sobą różne regiony. Badania wykazały zwiększoną gęstość istoty białej w prawym zakręcie przyhipokampowym, miejscu powiązanym również z tworzeniem i odzyskiwaniem pamięci. W innym miejscu zwanym lewą tylną kończyną torebki wewnętrznej, związanym z funkcjami poznawczymi i wykonawczymi, gęstość istoty białej spadła w stosunku do reszty mózgu.

Zaburzenie w budowie

To, co wskazują zmiany w istocie białej i szarej, jest mętne, ale zespół badawczy ma pewne pomysły.

Nieprawidłowość w istocie białej w prawym zakręcie przyhipokampowym może utrudnić osobom uzależnionym od Internetu tymczasowe przechowywanie i pobieranie informacji, jeśli ostatnie badanie jest poprawne. Tymczasem redukcja istoty białej w lewej kończynie tylnej może osłabić zdolności podejmowania decyzji - w tym te, które przewyższają chęć pozostania online i powrotu do świata rzeczywistego. Długofalowe skutki tych fizycznych zmian mózgu są jeszcze mniej pewne. Rebecca Goldin, matematyk z George Mason University i dyrektor ds. Badań STATS, mówi, że ostatnie badania są dużym ulepszeniem w stosunku do podobnych prac opublikowanych w 2009. W tym starszym badaniu inna grupa badawcza odkryła zmiany istoty szarej w obszarach mózgu uzależnionych od Internetu.

Jednak według Goldina w badaniu brakowało wiarygodnych kontroli.

Liczebność próby w obu badaniach była mała - po mniej niż 20 osobników doświadczalnych w każdym. Jednak Friston twierdzi, że techniki użyte do analizy gęstości tkanki mózgowej w nowym badaniu są niezwykle rygorystyczne. „Jest to sprzeczne z intuicją, ale nie potrzebujesz dużej próbki. To, że wyniki pokazują cokolwiek znaczącego, jest bardzo wymowne ”- zauważa Friston.

W końcu wszyscy badacze, z którymi rozmawiał „Scientific American”, podkreślali, że IAD ma tylko tak daleko idące znaczenie, że jest to prawdziwe zaburzenie z dyskretnym wpływem na mózg. „Bardzo ważne jest, aby wyniki zostały potwierdzone, a nie po prostu przeszukiwać dane dla wszystkiego, co można znaleźć” - mówi Goldin.

Korekta (06): Ta historia została zaktualizowana, aby poprawić pisownię nazwiska Karen von Deneen.