Mężczyźni, którzy oglądają dużo porno, częściej cierpią na zaburzenia erekcji - a TRZECI bardziej podniecają się oglądaniem filmów dla dorosłych niż podczas seksu (Daily Mail)

  • W badaniu oceniono nawyki pornograficzne i aktywność seksualną mężczyzn w Danii i Belgii
  • Znaleziono 35 procent mężczyzn bardziej podnieca pornografia niż uprawianie seksu 
  • Dziewięciu na dziesięciu mężczyzn przyznaje się do przeskakiwania filmów do najbardziej erotycznych części 

Nowe badanie pokazuje, że mężczyźni, którzy oglądają dużo porno, są narażeni na zwiększone ryzyko wystąpienia zaburzeń erekcji podczas seksu z partnerem.

Wina jest wskazywana na łatwy dostęp do filmów dla dorosłych, które znieczulają mężczyzn, aby nie byli podnieceni, gdy sami angażowali się w stosunek.

W badaniu oceniono nawyki pornograficzne mężczyzn w Danii i Belgii i porównano je z ich nawykami seksualnymi.

Okazało się, że ponad jedna trzecia mężczyzn (35 procent) jest bardziej pobudzona oglądaniem, jak inni ludzie uprawiają seks na ekranie, niż sami.

Badacze poprosili 3,267 osób w wieku powyżej 16 lat w Belgii i Danii o udzielenie odpowiedzi na 118 pytań dotyczących masturbacji, częstotliwości oglądania pornografii i aktywności seksualnej.

Główny autor, profesor Gunter de Win, powiedział: „Istniał bardzo istotny związek między czasem spędzonym na oglądaniu porno a rosnącymi trudnościami z erekcją u partnera”.

Kwestionariusz wykazał również, że 90 procent mężczyzn, oddając się samotności, przeskakuje do najbardziej erotycznych części filmu dla dorosłych.

Okazało się jednak, że częstotliwość ataków miłości własnej rośnie.

Spośród ankietowanych mężczyzn średnia liczba oglądanych tygodniowo pornografii wynosiła około 70 minut, przy czym najbardziej angażowały się w indywidualne napady trwające od pięciu do 15 minut.

Profesor de Win zwraca uwagę, że niektórzy ludzie oglądają mniej, a inni „dużo, dużo więcej”. niż inni.

Na przykład jeden na czterdziestu pięciu respondentów (2.2 procent) oglądał więcej niż siedem godzin w tygodniu.

„Nie ma wątpliwości, że porno warunkuje sposób, w jaki postrzegamy seks, dodaje. „Tylko 65 procent mężczyzn uważało, że seks z partnerem jest bardziej ekscytujący niż oglądanie porno.

Ponadto 20 procent uważało, że muszą oglądać bardziej ekstremalne porno, aby uzyskać taki sam poziom podniecenia, jak poprzednio.

„Uważamy, że problemy z erekcją związane z pornografią wynikają z tego braku podniecenia”.

Badanie zaprezentowane na wirtualnym kongresie Europejskiego Stowarzyszenia Urologii wykazało, że prawie jedna czwarta (23 procent) osób poniżej 35 roku życia ma pewien poziom zaburzeń erekcji.

Naukowcy twierdzą, że liczba ta była wyższa, niż przewidywali.

Odrębne badanie z 2016 roku wykazało, że w przypadku osób poniżej 40 roku życia średnia liczba mężczyzn zmagających się z zaburzeniami erekcji wynosi około 14 procent.

Profesor de Win z Uniwersytetu w Antwerpii w Belgii powiedział: „Liczba ta była wyższa niż oczekiwaliśmy”.

Pornografia jest coraz bardziej dostępna w Internecie od około 2007 r. - co doprowadziło do szybkiego rozpowszechnienia się w użyciu.

Jednak niewiele jest informacji na temat tego, jak może to wpływać na erekcję - powiedział profesor de Win.

Jego badania koncentrowały się na mężczyznach, którzy uprawiali seks w ciągu ostatnich czterech tygodni, umożliwiając im odniesienie się do efektu porno.

Profesor de Win powiedział: `` Praca została zaprojektowana w celu usunięcia jakiegokolwiek związku między pornografią a zaburzeniami erekcji, a biorąc pod uwagę duży rozmiar próbki, możemy być całkiem pewni wyników.

„Naszym następnym krokiem jest określenie, które czynniki prowadzą do zaburzeń erekcji i przeprowadzenie podobnego badania dotyczącego wpływu pornografii na kobiety.

„W międzyczasie uważamy, że lekarze zajmujący się zaburzeniami erekcji powinni również pytać o oglądanie pornografii”.

Profesor Maarten Albersen z Uniwersytetu w Leuven w Belgii, który nie brał udziału w badaniu, powiedział, że pornografia może prowadzić do zaburzeń erekcji lub satysfakcji seksualnej lub pewności siebie podczas seksu partnerskiego.

Dodał: „Jak mówi profesor De Win, bieżąca hipoteza jest taka, że ​​rodzaj oglądanego porno może z czasem stać się bardziej wyraźny, a seks partnerski może nie prowadzić do takiego samego poziomu podniecenia, jak materiał pornograficzny.

„Badanie wnosi wkład w trwającą debatę na ten temat; eksperci podkreślili, że pornografia może mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki i może być na przykład wykorzystywana jako pomoc w leczeniu dysfunkcji seksualnych, więc jest to obszar kontrowersyjny i nie padło ostatnie słowo na ten temat ”.

Oryginalny artykuł

Kolejny artykuł na temat tych badań zawierający więcej szczegółów:

Więcej porno, gorsza funkcja erekcji

[Dodatkowy artykuł z tej samej strony]

Google i Facebook śledzą użytkowników oglądających PORN

Wydaje się, że Google i Facebook lubią oglądać, a firmy technologiczne śledzą odwiedzających odpowiednio 74% i 10% stron pornograficznych, jak odkryli eksperci.

Amerykańscy badacze z firmy Microsoft oraz uniwersytetów Pensylwanii i Carnegie Mellon przeskanowali 22,484 XNUMX witryny poświęcone dorosłym, aby dowiedzieć się, dokąd wysyłają dane użytkowników.

Ich analiza wykazała, że ​​93% tych witryn pornograficznych przesyła dane do średnio siedmiu domen należących do firm zewnętrznych.

Naukowcy odkryli również, że tylko 17 procent skanowanych witryn dla dorosłych ma jakąkolwiek formę szyfrowania, co naraża dane użytkowników na resztę na ryzyko wycieku.