Pisząc wstępny artykuł z tej debaty, uzależnienie od pornografii: perspektywa neuronauki (Surg Neurol Int 2011; 2: 19) naszym bezpośrednim problemem było to, że w nauce akademickiej panowała niezwykła cisza na temat pornografii jako medium uzależniającego, w przeciwieństwie do jedzenie, hazard i inne źródła naturalnych uzależnień. Uważamy, że nasz artykuł częściowo wypełnił pustkę między literaturą neurobiologiczną a naukami o uzależnieniach, w tym uzależnieniem naturalnym. Nie robimy tego teraz, a my, pisząc artykuł, nie uznaliśmy naszego skromnego wkładu za ostatnie słowo na ten temat. Mieliśmy nadzieję, że wytworzy to myśl i debatę, cel, który wydaje się osiągnąć.
Wierzyliśmy również, w naszym artykule i odpowiedziach na wcześniejsze opinie, że powiedzieliśmy wszystko, co musimy powiedzieć na poparcie naszych obserwacji i wniosków. Jednak w najnowszych opiniach, które naszym zdaniem muszą być uwzględnione, jest jedna uwaga, ponieważ milczenie w tej sprawie może prowadzić do przekonania o pewnej afirmacji, i to jest zarzut, że ktoś, kto nie jest zaangażowany w podstawowe badania w tej dziedzinie, w jakiś sposób jest niezdolny do rozumienia, a zatem komentowania jakości nauki wytwarzanej przez różnych badaczy, których prace analizowaliśmy, oraz rzetelności ich wniosków.
Ta pozycja z konieczności wymaga dwóch linii odpowiedzi. Pierwszy opiera się na założeniu, że jeśli naprawdę zrozumiemy naukę w tej dziedzinie, możemy dojść do wniosku, że recenzenci, psychologowie kliniczni, nie uzależniają pornografii. Przyjmując jednak to założenie, należy zająć się sprzecznymi wnioskami z francuskiej gazety, które stwierdzały, że „fenomenologia nadmiernego nieparafilnego zaburzenia seksualnego sprzyja jego konceptualizacji jako uzależniającemu zachowaniu, a nie obsesyjno-kompulsywnemu lub impulsywnemu sterowaniu zaburzenie. ”(1) Dodatkowo musielibyśmy zignorować innych autorów, których badania behawioralne wspierają koncepcję uzależnień behawioralnych (2), w tym uzależnienie od Internetu (3).
Z drugiej strony można zauważyć, że w ciągu 44 lat od opublikowania pierwszego artykułu przez jednego z nas (CW) - który przez ponad połowę tego czasu zajmował różne stanowiska redakcyjne - nigdy nie spotkaliśmy taka szowinistyczna postawa w środowisku naukowym, niezależnie od jej niuansów. Całkowicie odrzucamy tę raczej nieoświeconą postawę i mamy nadzieję, że autor po przejrzeniu swojego stanowiska również to zrobi. To założenie jest niedorzeczne i, kontrolując, odmawia pokrewnym dziedzinom nauk klinicznych i społecznych infuzji perspektyw, które w przeciwnym razie zapobiegają uprzedzeniom wsobnym. W tym kontekście warto zauważyć, że większość autorów recenzji naszej wstępnej pracy i późniejszych odpowiedzi to naukowcy zajmujący się zachowaniami behawioralnymi i nie odnoszą się do znacznej ilości neurobiologicznej literatury na ten temat.
Donald Hilton, Jr., MD San Antonio, Teksas
Clark Watts, MD, JD Austin, Teksas
Referencje
1. Garcia FD, Thibaut F. Seksualne uzależnienia. Am J Drug Alcohol Abuse 2010; 36: 254-60.
2. Grant JE, Potenza MN, Weinstein A, et al. Wprowadzenie do uzależnień behawioralnych. Am J Narkotyki Nadużywanie alkoholu. 2010; 36: 233-41.
3. Weinstein A, Lejoyeux M. Uzależnienie od Internetu lub nadmierne korzystanie z Internetu. Am J Drug Alcohol Abuse 2010; 36: 277-83.