Psychol Kobiety Q. 2018 Mar; 42 (1): 9 – 28.
Opublikowano w Internecie 2017 Dec 15. doi: 10.1177/0361684317743019
PMCID: PMC5833025
Abstrakcyjny
Teoretycy uprzedmiotowienia sugerują, że ekspozycja na seksualizujące media zwiększa samouprzedmiotowienie wśród jednostek. Badania korelacyjne i eksperymentalne badające tę zależność cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Celem niniejszej metaanalizy było zbadanie wpływu korzystania z mediów seksualizujących na samouprzedmiotowienie wśród kobiet i mężczyzn. W tym celu przeanalizowaliśmy 54 artykuły, uzyskując 50 niezależnych badań i 261 wielkości efektu. TDane ujawniły pozytywny, umiarkowany wpływ mediów seksualizujących na samouprzedmiotowienie (r = 19). Efekt był znaczący i silny, 95% CI [15, 23], p < 0001. Zidentyfikowaliśmy warunkowy efekt rodzaju mediów, co sugeruje, że korzystanie z gier wideo i/lub mediów internetowych prowadziło do silniejszych efektów samouprzedmiotowienia w porównaniu z korzystaniem z telewizji. Inne cechy próbki lub cechy badania nie złagodziły ogólnego efektu. Tak więc nasze odkrycia podkreślają znaczenie seksualizacji ekspozycji w mediach na uprzedmiotowioną samoocenę kobiet i mężczyzn. Omawiamy przyszłe kierunki badań i implikacje dla praktyki. Mamy nadzieję, że artykuł zachęci badaczy w ich przyszłej pracy do uzupełnienia zarysowanych tu luk badawczych. Co więcej, mamy nadzieję, że odkrycia zachęcą praktyków i rodziców do refleksji nad rolą korzystania z seksualizujących mediów w rozwoju samouprzedmiotowienia jednostek. Dodatkowe materiały online do tego artykułu są dostępne na stronie internetowej PWQ pod adresem http://journals.sagepub.com/doi/suppl10.1177/0361684317743019
Dzisiejsze media głównego nurtu (np. telewizja, materiały drukowane, gry wideo, portale społecznościowe) kładą nacisk na wygląd seksualny, piękno fizyczne i atrakcyjność seksualną dla innych (Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne [APA], 2007). Ten rodzaj prezentacji jest określany jako seksualizacja (Fredrickson i Roberts, 1997; Ward, 2016; Zurbriggen, 2013). Seksualizacja treści medialnych była krytykowana z wielu powodów. Na przykład ekspozycja na media seksualizujące została powiązana ze wzmocnionymi stereotypami dotyczącymi płci (np. Galdi, Maass i Cadinu, 2014), zwiększona akceptacja mitów o gwałcie (np. Fox, Ralston, Cooper i Jones, 2015) i zwiększone niezadowolenie z ciała (np. Halliwell, Malson i Tischner, 2011). W dalszej części tego artykułu używamy terminu „zseksualizowany”, gdy odnosimy się do prezentacji jednostek i postaci w mediach. O „seksualizowaniu” treści mówimy, gdy odnosimy się do wpływu osób i postaci medialnych na widza.
Opierając się na teorii obiektywizacji (Fredrickson i Roberts, 1997), naszym głównym celem w bieżącym badaniu było zbadanie zakresu i warunków, w których media seksualizujące wywołują samouprzedmiotowienie wśród jednostek. Teoretycy uprzedmiotowienia zakładają, że doświadczenie i obserwacja uprzedmiotowienia seksualnego akulturuje kobiety i mężczyzn, aby zinternalizować zobiektywizowany pogląd na siebie. Pogląd ten polega na przyjęciu trzecioosobowej perspektywy ciała i przejawia się w chronicznej dbałości o własny wygląd fizyczny, co określane jest jako samouprzedmiotowienie (Fredrickson i Roberts, 1997; McKinley i Hyde, 1996).
Wielu badaczy empirycznie badało związek seksualizacji korzystania z mediów i samouprzedmiotowienia (np. Andrew, Tiggemann i Clark, 2016; Aubrey, 2006a; de Vries i Peter, 2013; Grabe & Hyde, 2009; Szary, Horgan, Long, Herzog i Lindemulder, 2016; Karsay i Matthes, 2015; Manago, Ward, Lemm, Reed i Seabrook, 2015; Vandenbosch & Eggermont, 2012). Jednak rosnąca literatura, w tym badania przekrojowe, panelowe i badania eksperymentalne, przyniosła mieszane wyniki. W związku z tym uczeni nie doszli jeszcze do konsensusu ani ostatecznej oceny roli seksualizacji korzystania z mediów w rozwoju samouprzedmiotowienia. Celem naszych badań metaanalitycznych było zaspokojenie tej potrzeby.
Teoria uprzedmiotowienia
Teoria uprzedmiotowienia (Fredrickson i Roberts, 1997) i dyskusje na temat zobiektywizowanej świadomości ciała (McKinley i Hyde, 1996) zastosowały zasady feministyczne, aby wyjaśnić doświadczenia kobiet związane z seksualizacją i jej negatywnymi konsekwencjami dla dobrostanu kobiet. Teoretycy zakładają, że od najmłodszych lat ciała kobiet są oglądane, komentowane i oceniane przez innych. Dziewczęta i kobiety uczą się na podstawie doświadczanego i obserwowanego uprzedmiotowienia seksualnego, że atrakcyjność (seksualna) jest centralnym aspektem kobiecej roli płciowej, a zatem celem, do którego muszą dążyć (Fredrickson i Roberts, 1997). Teoria uprzedmiotowienia była stale rozszerzana na bardziej zróżnicowane populacje, w tym mężczyzn, mniejszości seksualne i mniejszości etniczne (Fredrickson, Hendler, Nilsen i O'Barr, 2011).
Uprzedmiotowienie seksualne definiuje się jako praktykę postrzegania, używania i/lub oceniania osoby jako przedmiotu (tj. rzeczy), którego wartość opiera się przede wszystkim na jej fizycznej i seksualnej atrakcyjności (Fredrickson i Roberts, 1997). Doświadczenia uprzedmiotawiające seksualnie nie mają wyłącznie natury seksualnej, ale obejmują również presję społeczną, aby stworzyć, prezentować, utrzymywać i zawsze poprawiać atrakcyjny wygląd (tj. szczupły - idealny dla kobiet; muskularny - idealny dla mężczyzn; Moradi, 2010, 2011; Zurbriggen, 2013). Zatem uprzedmiotowienie seksualne może występować na wiele sposobów i waha się od przedstawiania idealnego typu ciała, do (niechcianej) oceny własnego ciała (np. spojrzenia, gwizdy, komentarze o charakterze seksualnym) lub molestowania seksualnego (Kozee, Tylka, Augustus-Horvath i Denchik, 2007; Moradi, 2011).
Fredrickson i Roberts (1997) traktowali uprzedmiotowienie seksualne i seksualizację jako pojęcia wymienne. Zgodnie z grupą zadaniową ds. seksualizacji dziewcząt wolimy termin seksualizacja, ponieważ obejmuje on uprzedmiotowienie seksualne (APA, 2007). Według APA seksualizacja ma miejsce wtedy, gdy (a) wartość osoby jest określana głównie lub wyłącznie na podstawie jej atrakcyjności seksualnej lub zachowania, z wyłączeniem innych cech; (b) osoba jest utrzymywana na poziomie, który utożsamia wąsko zdefiniowaną atrakcyjność fizyczną z byciem seksownym; (c) osoba jest uprzedmiotowiona seksualnie; lub (d) seksualność jest niewłaściwie narzucona osobie. Każdy z tych warunków służy jako wskaźnik seksualizacji.
Media odgrywają kluczową rolę w narażeniu na seksualizujące obrazy, tekst, dźwięki i doświadczenia (Fredrickson i Roberts, 1997). Wyniki licznych analiz treści wykazały, że seksualizacja jest wszechobecna w wielu rodzajach mediów, takich jak telewizja muzyczna (Aubrey & Frisby, 2011; Vandenbosch, Vervloessem i Eggermont, 2013), czasopism drukowanych (Stankiewicz & Rosselli, 2008), Gry wideo (Burgess, Stermer i Burgess, 2007) i portali społecznościowych (Hall, Zachód i McIntyre, 2012; Kapidzic & Śledź, 2015).
Samouzasadnienie
Moradiego (2011) wysunął teorię, że doświadczenia seksualizacji prowadzą do internalizacji zarówno nadrzędnego znaczenia tego, jak się „wygląda”, jak i ideałów piękna, co z kolei prowadzi do samouprzedmiotowienia. Zgodnie z teorią obiektywizacji (Fredrickson i Roberts, 1997), samouprzedmiotowienie odpowiada za mechanizm psychologiczny, który przekłada doświadczenia seksualizacji na poziomie kulturowym na psychologiczne i behawioralne cechy zdrowia psychicznego i dobrostanu na poziomie indywidualnym (Calogero, Tantleff-Dunn i Thompson, 2011; Moradi, 2010, 2011; Moradi i Huang, 2008). Na przykład badania empiryczne wykazały, że samouprzedmiotowienie przewidywało większy wstyd ciała i większy niepokój związany z wyglądem (Moradi i Huang, 2008).
Konstrukt samouprzedmiotowienia jest konceptualizowany jako wyuczony cecha (Calogero, 2011). Jednak można go również wywołać chwilowo, na przykład poprzez korzystanie z mediów, i może prowadzić do były samouprzedmiotowienia (Calogero, 2011, Moradi i Huang, 2008). Istnieją różne podejścia do operacjonalizacji samoopisu cecha samouprzedmiotowienia ponieważ badacze rozumieją to jako koncepcję wieloaspektową (Calogero, 2011; Fredrickson i Roberts, 1997; Vandenbosch & Eggermont, 2012, 2013). Samouprzedmiotowienie obejmuje komponenty poznawcze, takie jak cenienie wyglądu ponad kompetencje (mierzone za pomocą Kwestionariusza samouprzedmiotowienia [SOQ]; Noll i Fredrickson, 1998) oraz komponenty behawioralne, takie jak angażowanie się w chroniczne monitorowanie ciała (mierzone za pomocą podskali Obserwacja Obiektywnej Skali Świadomości Ciała [OBCS]; McKinley i Hyde, 1996). SOQ i podskala OBCS wykazały wzajemne korelacje od niskich do umiarkowanych (np. Aubrey, 2006a; Calogero, Herbozo i Thompson, 2009; Vandenbosch i Eggermont, 2015a). Nadzór ciała był jednak bardziej konsekwentnie powiązany z negatywnymi skutkami, takimi jak negatywny obraz ciała i problemy ze zdrowiem psychicznym, w porównaniu z samouprzedmiotowieniem (Moradi i Huang, 2008). Chociaż zarówno SOQ, jak i OBCS mają akceptowalny poziom rzetelności i trafności w różnych próbkach, a te dwie konceptualizacje samouprzedmiotowienia nakładają się, nie są one równoważne (Calogero, 2011; Moradi i Huang, 2008).
Zazwyczaj w badaniach eksperymentalnych indukowane przez projekt stanowe samouprzedmiotowienie została zmierzona przez zastosowanie Fredrickson, Roberts, Noll, Quinn i Twenge (1998) Test dwudziestu stwierdzeń (TST). Po eksperymentalnej manipulacji respondenci uzupełniają do 20 zdań zaczynających się od „jestem”. Następnie stwierdzenia dotyczące wyglądu są kodowane i definiowane jako stanowe samouprzedmiotowienie. Chociaż TST był powszechnie stosowaną miarą w badaniach eksperymentalnych, był problematyczny ze względu na niski poziom wariancji (np. Aubrey, 2010; Aubrey, Henson, Hopper i Smith, 2009; Karsay i Matthes, 2016). Naukowcy wykorzystali również zmodyfikowane wersje podskali SOQ lub OBCS w badaniach eksperymentalnych w celu pomiaru stanów podwyższonego samouprzedmiotowienia (Calogero, 2011). Jak zauważono wcześniej, badania nad związkiem między seksualizacją mediów a samouprzedmiotowieniem przyniosły mieszane wyniki. W poniższych sekcjach przedstawiamy aktualne ustalenia dotyczące związku między seksualizacją korzystania z mediów a samouprzedmiotowieniem z badań korelacyjnych (przekrojowych i podłużnych) i eksperymentalnych. O ile nie zaznaczono inaczej, używamy terminu samouprzedmiotowienie, jeśli zastosowano którykolwiek z wyżej wymienionych środków.
Badania korelacyjne
Większość przekrojowych badań korelacyjnych wykazała, że korzystanie z seksualizujących programów telewizyjnych i czasopism oraz korzystanie z serwisów społecznościowych, takich jak Facebook czy Pinterest, pozytywnie wiąże się z samouprzedmiotowieniem wśród kobiet i mężczyzn, a także dziewcząt i chłopców (Aubrey, 2007; Fardouly, Diedrichs, Vartanian i Halliwell, 2015; Fox i Rooney, 2015; Kim, Seo i Baek, 2015; Manago i in., 2015; Nowatzki & Morry, 2009; Tiggemann i Slater, 2014, 2015; Vandenbosch i Eggermont, 2015a). Istnieją jednak wyjątki. Na przykład w badaniu pt Morry i Staśka (2001), ani korzystanie z magazynów o urodzie, ani o fitnessie nie wiązało się z samouprzedmiotowieniem wśród mężczyzn. Mieszane wyniki uzyskano również w przypadku korzystania z telewizji muzycznej i teledysków; Fardouly, Diedrichs, Vartanian i Halliwell (2015) nie znaleźli związku z samouprzedmiotowieniem i teledyskami wśród kobiet, ale inni badacze (Grabe & Hyde, 2009; Vandenbosch i Eggermont, 2015a) zarówno dla dziewcząt, jak i chłopców. Meier i Gray (2014) wykazało, że tylko związane z wyglądem, ale nie ogólne, korzystanie z Facebooka było dodatnio skorelowane z samouprzedmiotowieniem wśród dziewcząt.
Tylko kilku badaczy zastosowało projekt badania panelowego (tj. podłużnego). Aubrey (2006a) odkryli, że kontakt z seksualizującą telewizją przewidywał cechę samouprzedmiotowienia zarówno kobiet, jak i mężczyzn z college'u, ale kontakt z mediami przewidywał obserwację ciała tylko w przypadku mężczyzn. Doornwaard i in. (2014) zidentyfikowali również różnice płciowe wśród nastolatków. Wykorzystanie materiałów internetowych o charakterze jednoznacznie seksualnym przewidywało jedynie obserwację ciała chłopców. Natomiast korzystanie z portali społecznościowych przewidywało obserwację ciała tylko wśród dziewcząt. Vandenbosch i Eggermont (2015a) zidentyfikowali różnice między typami mediów, ale nie między dziewczętami a chłopcami. Korzystanie z seksualizujących środków masowego przekazu (np. czasopism i telewizji muzycznej) przewidywało samouprzedmiotowienie poprzez internalizację ideałów wyglądu. Jednak korzystanie z portali społecznościowych nie przewidywało samouprzedmiotowienia wśród nastolatków. Miara medialna może być możliwym wyjaśnieniem, dlaczego wyniki badań korelacyjnych tak bardzo się różniły. Podczas gdy niektóre badania obejmowały przybliżoną, niezróżnicowaną miarę korzystania z mediów, inne badały podzbiory określonych rodzajów mediów lub treści medialnych.
W porównaniu z badaniami eksperymentalnymi zaletą danych ankietowych jest to, że uczestnicy nie są zmuszani do oglądania lub czytania seksualizujących treści medialnych, ale raczej zgłaszają swój nawykowy kontakt z mediami. Jednak brak ważnych i wiarygodnych miar ekspozycji w mediach stanowi poważne wyzwanie w badaniach nad efektami mediów, które mogą prowadzić do małych lub niespójnych wyników (de Vreese & Neijens, 2016; Valkenburg i Peter, 2013). Dane zgłaszane przez samych siebie mogą być obciążone z powodów poznawczych (np. nieprawidłowa pamięć) lub motywacyjnych (np. atrakcyjność społeczna; Valkenburg i Peter, 2013).
Badanie eksperymentalne
Badania eksperymentalne mogą prowadzić do wniosków przyczynowych na temat wpływu ekspozycji medialnej na samouprzedmiotowienie stanu dzięki kontrolowanym ustawieniom badawczym i izolowanej manipulacji zmienną niezależną. Z drugiej strony, poza etycznymi wyzwaniami związanymi z narażeniem uczestników na treści związane z seksualizacją, warunki laboratoryjne zawsze wiążą się ze sztucznym środowiskiem do korzystania z mediów. Co więcej, ekspozycja na obrazy seksualizujące w badaniu eksperymentalnym stanowi tylko ułamek rzeczywistej ekspozycji większości uczestników w ich codziennym życiu.
Wiele badań eksperymentalnych wykazało zwiększone samouprzedmiotowienie wśród kobiet po stosunkowo krótkim kontakcie z seksualizującymi treściami medialnymi. Narażenie na obrazy zseksualizowanych kobiet (Aubrey i in., 2009; de Vries i Peter, 2013; Szary i in., 2016; Hopper & Aubrey, 2016), seksualizacja teledysków (Aubrey i Gerding, 2015; Karsay i Matthes, 2015) i zseksualizowane awatary gier wideo (Fox, Bailenson i Tricase, 2013; Fox i in., 2015) zwiększone samouprzedmiotowienie wśród młodych kobiet. Nieliczne badania eksperymentalne, które dotyczyły mężczyzn, wykazały, że narażanie mężczyzn na zseksualizowane obrazy mężczyzn nie zwiększa samouprzedmiotowienia (Kalodnera, 1997; Michaels, Rodzic i Moradi, 2013).
Nieliczne badania eksperymentalne przeprowadzone z młodzieżą doprowadziły do rozbieżnych wyników. MA Miller (2007) nie znalazło żadnych efektów po wystawieniu dziewcząt na obrazy seksualizujące, ale Daniels (2009) wykazali interakcyjny efekt wieku i warunków eksperymentalnych, wskazując, że dziewczęta były bardziej podatne na negatywne skutki obrazów seksualizujących w porównaniu z kobietami. Zidentyfikowaliśmy tylko jedno badanie eksperymentalne, w którym uczestniczyli zarówno dorastający chłopcy, jak i dziewczęta. Vandenbosch, Driesmans, Trekels i Eggermont (2015) wykazało, że granie w grę wideo z seksualizowanym awatarem sprzyjało zwiększonemu samouprzedmiotowieniu wśród nastolatków. Efekt ten był niezależny od płci nastolatków.
Obecne studia
Metaanaliza może rzucić światło na rozbieżne wyniki poprzez obliczenie ogólnej wielkości efektu (O'Keefe, 2017). Ponadto znaczenie mieszanych wyników można wyjaśnić, dodając do analizy potencjalnych moderatorów. Chociaż istnieje wiele badań metaanalitycznych dotyczących korzystania z mediów i obrazu ciała (np. Barlett, samogłoski i Saucier, 2008; Grabe, Ward i Hyde, 2008; Groesz, Levine i Murnen, 2002; Hausenblas i in., 2013; Holmström, 2004; Chcesz, 2009), nie ma ilościowej metaanalizy, która jednoznacznie badałaby wpływ seksualizacji korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie. Do tej pory tylko jedna metaanaliza ilościowa (Grabe i in., 2008) oraz dwie analizy narracyjne (López-Guimerà, Levine, Sánchez-carracedo i Fauquet, 2010; Ward, 2016) wprowadziły do analizy samouprzedmiotowienie – głównie jako podkategorię niezadowolenia z ciała. Staraliśmy się wnieść wkład do literatury w następujący sposób: Po pierwsze, jest to pierwsza metaanaliza, która wyraźnie zbadała hipotezę, że korzystanie z seksualizujących mediów zwiększy samouprzedmiotowienie. Ward (2016) wezwał do badań metaanalitycznych, które zbadałyby tę zależność. Po drugie, w naszej analizie uwzględniliśmy cały zakres projektów badań, testując możliwe różnice między nimi — badania przekrojowe, panelowe i eksperymentalne. Po trzecie, włączyliśmy do analiz wszystkie dostępne badania – niezależnie od ich pochodzenia geograficznego – pod warunkiem, że były dostępne w języku angielskim. Dlatego nie ograniczyliśmy naszej próby do krajów anglojęzycznych, jak to miało miejsce w innych metaanalizach (np. Grabe i in., 2008). Po czwarte, zastosowaliśmy wyrafinowane podejście metodologiczne. Obliczyliśmy model wielopoziomowy, aby uwzględnić wszystkie możliwe rozmiary efektów bez agregacji i utraty informacji (Cheung, 2014; Pole, 2015). Takie podejście metodologiczne pozwoliło nam przetestować średni efekt i role kilku teoretycznie odpowiednich moderatorów. Na koniec zidentyfikowaliśmy istotne luki badawcze poprzez obecną metaanalizę. Na podstawie naszych ustaleń zaproponowaliśmy program przyszłych badań w celu stymulowania pól efektów medialnych i badań nad obrazem ciała.1
Metoda wykonania
Wyszukiwanie literatury
Rysunek 1 ilustruje naszą strategię wyszukiwania i proces wykluczania artykułów. Zebraliśmy artykuły do obecnego badania z dwóch głównych baz danych z dziedziny psychologii (PsycINFO) i komunikacji (Komunikacja i Mass Media Complete). Ponadto przejrzeliśmy programy dorocznych konferencji Stowarzyszenia Edukacji Dziennikarskiej i Komunikacji Masowej oraz International Communication Association. Ograniczyliśmy nasze wyszukiwanie do badań napisanych w języku angielskim i dostępnych do czerwca 2016 r. Przeanalizowaliśmy bazy danych, używając terminu uprzedmiotowienie* bez mediów iw połączeniu z mediami* w dowolnym dostępnym polu wyszukiwania. Użyliśmy również odpowiednio terminów „inwigilacja ciała”, „self-surveillance”, „obiektywizacja”* i „obiektywizacja”* w połączeniu z terminem „media”*. Gwiazdka pozwalała terminom mieć wszystkie możliwe zakończenia. Aby zidentyfikować dodatkową literaturę, przejrzeliśmy trzy czasopisma (tj. Obraz ciała, Role seksu, Kwartalnik Psychologii Kobiet), które uznaliśmy za wysoce istotne dla naszej metaanalizy. Zastosowaliśmy również procedurę kuli śnieżnej, przeglądając kilka list referencyjnych istniejących badań, w szczególności list referencyjnych przeglądów (np. Grabe i in., 2008; Ward, 2016). Wzięliśmy pod uwagę opublikowane i niepublikowane artykuły (tj. artykuły konferencyjne, dysertacje), a te poszukiwania doprowadziły do wstępnej próby 622 artykułów.
Wybór artykułów
Zastosowaliśmy trzy kolejne kroki, aby zawęzić naszą listę do tych artykułów, które były istotne dla metaanalizy. Po pierwsze, pierwszy autor wykluczył wszystkie badania jakościowe, teoretyczne, analizy treści, badania metodologiczne, recenzje narracyjne, recenzje książek, komentarze i badania niezwiązane z tematem (np. antropologia, semiotyka, sztuka), przeglądając tytuł i streszczenie pracy. każdy papier. W tym pierwszym kroku wykluczyliśmy 309 artykułów.
W drugim kroku zastosowaliśmy trzy kryteria włączenia, które są istotne dla miary korzystania z mediów, miary samouprzedmiotowienia i treści medialnych. Wszystkie trzy zmienne zostały w pełni wyjaśnione poniżej jako część analiz moderatorów: (1) W poprzednich badaniach uczestnicy byli pytani nie tylko o to, jak sami zgłaszali korzystanie z mediów, ale także o to, jak postrzegają wywieraną przez media presję, by dostosować się do istniejącego piękna standardy (np. społeczno-kulturowe postawy wobec wyglądu – skala 3; Thompson, van den Berg, Roehrig, Guarda i Heinberg, 2004). Interesował nas jednak tylko bezpośredni związek korzystania z mediów i samouprzedmiotowienia; w związku z tym uwzględniliśmy tylko te badania, w których zebrano dane na temat czasu i częstotliwości korzystania z medium przez uczestników. Włączyliśmy tylko badania eksperymentalne, które przedstawiały bodziec medialny zarówno w warunkach eksperymentalnych, jak i kontrolnych. (2) Samouprzedmiotowienie musiało być zmienną zależną w badaniach eksperymentalnych. W badaniach korelacyjnych samouprzedmiotowienie musiało zostać ocenione jako jedna z badanych zmiennych. (3) Badania eksperymentalne musiały obejmować grupy narażone na treści seksualizujące lub treści medialne skupiające się na wyglądzie. Kiedy grupa eksperymentalna była narażona tylko na ogólne treści medialne, odpowiedni rozmiar efektu nie był kodowany i nie był uwzględniany w analizie. Warunek kontrolny może obejmować obrazy nieseksualne (tj. brak lub bardzo niewiele odniesień seksualizujących) lub całkowity brak osób. W tym drugim kroku wykluczyliśmy 240 artykułów.
W trzecim i ostatnim kroku wykluczyliśmy wszystkie dokumenty opisujące interwencję (np. Choma i in., 2010; Harrison i Hefner, 2014; Veldhuis, Konijn i Seidell, 2014). Obejmuje to wszelkie badania, które miały na celu przeciwdziałanie skutkom samouprzedmiotowienia wywołanego przez media (np. prezentowanie materiałów dotyczących umiejętności korzystania z mediów przed ekspozycją w mediach). Niektóre badania interwencyjne gromadzą podstawowe (tj. sprzed interwencji) dane dotyczące korzystania z mediów i miar cech (np. samouprzedmiotowienia) w celu pełniejszego scharakteryzowania ich próby lub uwzględnienia moderatorów w analizie efektów interwencji. Dane te byłyby istotne dla naszej analizy. Jednak większość badań interwencyjnych w naszej próbie nie stosowała projektu pre-post, ale zamiast tego stosowała metodę post-only. Inne badania interwencyjne nie mierzyły zużycia mediów w czasie 1 (t1), a niektóre badania nie informowały o możliwych korelacjach. W związku z tym nie były dostępne żadne korelacje istotne dla metaanalizy i wykluczyliśmy wszystkie projekty badań interwencyjnych z naszej próby.
Nie uwzględniliśmy artykułów, które nie były dostępne (niedostępne online) lub które nie dostarczały informacji statystycznych niezbędnych do obliczenia wielkości efektu. Skontaktowaliśmy się z ośmioma autorami, aby otrzymać kopie ich rozpraw i z dwoma autorami w celu uzyskania dodatkowych informacji statystycznych; pięciu autorów nie odpowiedziało, a pięć prac musieliśmy pominąć z powodu braku danych. Pominęliśmy również wszystkie duplikaty. Oznacza to, że niektóre artykuły były dostępne jako rozprawy i opublikowane artykuły lub jako artykuły konferencyjne i opublikowane. We wszystkich przypadkach z wyjątkiem jednego zakodowaliśmy opublikowane artykuły. Wyjątkiem była praca Aubreya i Taylora; postanowiliśmy zakodować referat konferencyjny (Aubrey i Taylor, 2005) zamiast opublikowanego artykułu (Aubrey i Taylor, 2009), ponieważ dostarczyło więcej rozmiarów efektów do metaanalizy. Trzeci i ostatni krok doprowadził do wykluczenia 19 artykułów.
Ostateczna próbka badań
Nasza ostateczna próba obejmowała 54 artykuły. Te prace zaowocowały 50 niezależnymi badaniami (tj. niezależnymi próbami) z łączną liczbą 15,100 27 uczestników. Nasza próba składała się z artykułów z 4 czasopism, 2 artykułów konferencyjnych i XNUMX rozpraw. Tabela 1 zawiera przegląd włączonych badań i zmiennych w metaanalizie. Liczba badań była mniejsza niż liczba artykułów, ponieważ kilka artykułów opierało się na tej samej próbie.2 Uznaliśmy, że wyniki takich prac pochodzą z tego samego badania; to znaczy zakodowaliśmy ich rozmiary efektów, a następnie potraktowaliśmy je jako pochodzące z jednego badania (Guo, 2016). Nasza wielkość próby i całkowita liczba uczestników były odpowiednie do przeprowadzenia metaanalizy (patrz Pigotta, 2012).
Zmienne moderatora
Interesowało nas, czy cechy projektu próbki lub badania będą łagodzić postulowaną zależność między seksualizacją korzystania z mediów a samouprzedmiotowieniem. Nasza analiza możliwych moderatorów była ograniczona do tych, które (a) były teoretycznie istotne, (b) zapewniały wystarczającą liczbę rozmiarów efektów i (c) wykazywały wystarczającą wariancję, aby przetestować moderację. Na przykład uwzględniliśmy płeć jako moderatora, ponieważ teoria uprzedmiotowienia (Fredrickson i Roberts, 1997) wyjaśnia, dlaczego kobiety spotykają się w życiu codziennym z większą liczbą uprzedmiotawiających doświadczeń niż mężczyźni. W związku z tym można oczekiwać większych rozmiarów efektu samouprzedmiotowienia w przypadku kobiet w porównaniu z mężczyznami. Higgins i Green (2011) zasugerowali rozważenie analizy moderatora tylko wtedy, gdy było 10 lub więcej badań, które obejmowały moderatorów. W przypadku moderatorów kategorycznych (np. typu mediów) uwzględniono tylko te kategorie moderatorów, które występują w co najmniej dwóch różnych badaniach. Rozróżniliśmy moderatorów w odniesieniu do charakterystyki próby i charakterystyki projektu badania.
Charakterystyka próbki
Zbadaliśmy, czy wiek uczestników moderował wyniki, kodując średni wiek. I uwzględniliśmy rozkład płci w każdej próbce, który został zakodowany jako mężczyzna (0), mieszany (1) lub kobieta (2), jako moderator. Pochodzenie etniczne, odsetek uczestników rasy białej lub kaukaskiej, zostało zakodowane dla wszystkich badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych. Uwzględniliśmy również zmienną dychotomiczną, która wskazywała, czy uczestnicy byli głównie studentami (1), czy nie (0).
Charakterystyka projektu badania
Uwzględniliśmy następujące sześć zmiennych moderatora dla charakterystyki projektu badania:
Miara samouprzedmiotowienia
Opierając się na refleksjach metodologicznych (Calogero, 2011; Moradi i Huang, 2008) oraz metaanaliza wg Grabe i in. (2008)uwzględniliśmy najczęstsze miary samouprzedmiotowienia. Zakodowaliśmy TST (1) i zmodyfikowane wersje TST, które były zgodne z tą samą zasadą wymieniania samoopisów związanych z wyglądem (w przeciwieństwie do niezwiązanych z wyglądem). Zakodowaliśmy również SOQ (2), podskalę Obserwacji OBCS (3), podskalę Obserwacji Skali Uprzedmiotowionej Świadomości Ciała – Młodzież (4; OBCS-Y; Lindberg, Hyde i McKinley, 2006), podskala Publiczna Świadomość Ciała Kwestionariusza Samoświadomości Ciała (5; BSC; LC Miller, Murphy i Buss, 1981) i inne (= obserwacja twarzy; 6). Uwzględniliśmy BSC, ponieważ skala ocenia poczucie samoświadomości w zastosowaniu do ciała, a więc silnie odzwierciedla samouprzedmiotowienie (McKinley i Hyde, 1996). Zakodowaliśmy jedno badanie, w którym zastosowano skalę nadzoru twarzy (Kim i wsp., 2015), ponieważ reprezentował specyficzną dla kultury formę samouprzedmiotowienia.
Typ projektu
Zakodowaliśmy typ projektu badania jako projekt eksperymentalny (0), badanie przekrojowe (1) lub badanie panelowe (2). Zakodowaliśmy rozmiary efektów z badań eksperymentalnych jako projekt eksperymentalny; rozmiary efektu, które odzwierciedlały dane ankietowe z 1 punktu w czasie (np. seksualizacja korzystania z mediów t1 i samouprzedmiotowienia t1) zostały zakodowane jako badanie przekrojowe; rozmiary efektu, które odzwierciedlały dane ankietowe z 2 punktów w czasie, to znaczy dane z opóźnieniem (np. seksualizacja korzystania z mediów t1 i samouprzedmiotowienie Czas 2 [t2]), zostały zakodowane jako ankieta panelowa.
Typ nośnika
Chcieliśmy wiedzieć, czy rodzaj medium moderował wpływ korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie. Zakodowaliśmy ogólne korzystanie z telewizji, korzystanie z określonych programów lub programów telewizyjnych (np. sitcomów, teledysków) oraz prezentację materiałów audiowizualnych w badaniach eksperymentalnych (np. klipy wideo, reklamy telewizyjne) w kategorii telewizja (0). Kiedy badano użycie mediów drukowanych lub gdy uczestnicy byli narażeni na zdjęcia lub drukowane reklamy w eksperymentach (nawet jeśli badanie przeprowadzono online), zakodowaliśmy medium jako druk (1). Korzystanie z Internetu lub portali społecznościowych zostało zakodowane jako online (2). Zakodowaliśmy oglądanie lub granie w grę wideo jako grę wideo (3). Słuchanie muzyki zostało zakodowane jako muzyka (4).
Zawartość mediów
Oceniliśmy treści medialne jako seksualizujące i skupiające się na wyglądzie (0), skupiające się na wyglądzie (nieseksualizujące; 1) lub ogólne (2). Aby uniknąć nieporozumień, w dalszej części artykułu odnosimy się do pierwszej kategorii jako „seksualizowanie”. Zidentyfikowaliśmy treści medialne jako mające charakter seksualny, gdy pasowały do AP (2007) Definicja seksualizacji. Aby zakodować badania eksperymentalne, uważnie czytamy opis bodźca i, jeśli jest podany, oglądamy zdjęcia materiału bodźca. Na potrzeby badań korelacyjnych zdefiniowaliśmy następujące media jako seksualizujące: pornografię, tzw. Maksyma or FHM), teledysków, telewizji muzycznej, reality show oraz magazynów o modzie, urodzie i dla młodzieży (APA, 2007; Klaassen i Peter, 2015; Stankiewicz & Rosselli, 2008; Vandenbosch i in., 2013). W niektórych badaniach korelacyjnych (np. Aubrey, 2006a, 2006b; Vandenbosch & Eggermont, 2013), autorzy zastosowali procedurę mającą na celu przypisanie większej wagi mediom uznanym za bardziej seksualizujące. Respondenci najpierw wskazali, że korzystają z kilku rodzajów i gatunków mediów. Po zebraniu danych niezależne jury oceniło media pod kątem częstotliwości i intensywności seksualizacji. Na podstawie oceny jury dla każdego medium obliczono ocenę seksualizacji i zastosowano ją do ważenia miar medialnych (dalszy opis procedury zob. Zurbriggen, Ramsey i Jaworski, 2011). Ważone miary mediów potraktowaliśmy jako seksualizujące treści medialne. Niektórzy badacze włączali do swoich badań treści medialne, które nie były ani seksualizujące, ani ogólne (np. Aubrey, 2010; Harrison i Fredrickson, 2003; Meier i Gray, 2014), ale nadal było istotne dla badania. Uwzględniliśmy te nieseksualne treści medialne, definiując je jako skoncentrowane na wyglądzie (Moradi, 2010; Vandenbosch i Eggermont, 2015a). Na przykład oglądanie lub publikowanie zdjęć na Facebooku (Meier i Gray, 2014) zostało sklasyfikowane jako treści skupiające się na wyglądzie. Warunki eksperymentalne, które narażają uczestników na artykuły z ramką wyglądu, w odróżnieniu od ramki zdrowia, zostały zakodowane jako treści skoncentrowane na wyglądzie (Aubrey, 2010). Na koniec zdefiniowaliśmy ogólne korzystanie z Internetu, portali społecznościowych lub telewizji, a także korzystanie z mediów informacyjnych i sportowych, jako ekspozycję na ogólne treści medialne.
Miejsce badania i rok wydania
Zakodowaliśmy lokalizację badania na podstawie kontynentu, na którym przeprowadzono badanie: Ameryka Północna (1), Europa (2), Azja (3) oraz Australia i Oceania (4). Jeśli kontynent lub kraj nie został wyraźnie wymieniony, jako wskaźnik służyła afiliacja autorów. Jako potencjalnego moderatora uwzględniliśmy w analizie rok publikacji drukowanej.
Niezawodność interkodera
Aby ocenić niezawodność między koderami, dwóch koderów (pierwszy i drugi autor) zakodowało podpróbkę 36 rozmiarów efektu. Krippendorffa (2004) α była doskonała (α = 1.0) dla wszystkich zmiennych, z wyjątkiem pomiaru moderatora samouprzedmiotowienia (α = 92). Rozbieżności zostały rozwiązane w drodze dyskusji po zapoznaniu się z danym badaniem. Następnie dwaj koderzy zakodowali wszystkie zmienne na podstawie informacji dostępnych w manuskryptach.
Model statystyczny i obliczanie wielkości efektu
Model statystyczny
Kilka badań wykazało wyniki, które umożliwiły nam zakodowanie więcej niż jednego rozmiaru efektu na badanie. Przeprowadzenie metaanalizy tych badań naruszyłoby założenie o niezależności wielkości efektów i przypisanie większej wagi badaniom dającym więcej niż jedną wielkość efektu. Badacze zaproponowali ostatnio traktowanie metaanalizy jako modelu wielopoziomowego w celu rozwiązania tych problemów (np. Cheung, 2014; Pole, 2015; Konstantopoulos, 2011). Podstawowa idea zagnieżdża wielkość efektu (pierwszy poziom) w badaniach (drugi poziom; Konstantopoulos, 2011; aby uzyskać bardziej szczegółowe informacje, zob Pole, 2015). Wielkości efektów pochodzące z tego samego badania otrzymują ten sam efekt losowy, podczas gdy wielkości efektów pochodzące z różnych badań otrzymują różne efekty losowe. W związku z tym zależność lub niezależność wielkości efektów jest jawnie modelowana przez przypisanie prawidłowego efektu losowego (Konstantopoulos, 2011; Viechtbauera, 2015). W rezultacie wszystkie wielkości efektów mogą być brane pod uwagę bez agregacji i utraty informacji. Ta procedura jest szczególnie cenna, jeśli chodzi o analizę moderatora, ponieważ wiele rozmiarów efektów w badaniach jest zwykle powiązanych z różnymi poziomami zmiennej moderatora. Wyniki były porównywalne przy obliczaniu prostych zamiast wielokrotnych modeli regresji.
Dla każdej pracy zakodowaliśmy następujące informacje: (a) wszystkie rozmiary efektów, w tym różnice między grupami, średnie, odchylenia standardowe i błędy standardowe w badaniach eksperymentalnych. Jeśli kilka warunków spełniało wymagania dla grupy kontrolnej, uwzględniliśmy rozmiary efektu dla każdej grupy kontrolnej. W badaniach korelacyjnych zakodowaliśmy Pearsona r; jeśli badania korelacyjne były badaniami panelowymi, zakodowaliśmy wszystkie dostępne rozmiary efektów, o ile samouprzedmiotowienie nie poprzedzało korzystania z mediów (tj. korzystania z mediów t1 i samouprzedmiotowienia t1, korzystanie z mediów t1 i samouprzedmiotowienia t2, oraz korzystania z mediów t2 i samouprzedmiotowienia t2 zostały zakodowane). I zakodowaliśmy (b) wszystkich moderatorów.
Obliczanie wielkości efektu
Użyliśmy Pearsona r jako oszacowanie wielkości efektu, ponieważ można je łatwo zinterpretować pod kątem jego praktycznego znaczenia. Jego rozmiar mieści się w skończonym zakresie od 0 do 1 (Rosenthal i DiMatteo, 2001). Pozytyw r wskazuje, że wraz ze wzrostem korzystania z mediów wzrasta samouprzedmiotowienie. W badaniach korelacyjnych wzięliśmy r bezpośrednio z artykułów. W jednym przypadku (Doornwaard i in., 2014), zamiast tego zakodowaliśmy standardowy współczynnik regresji i przekształciliśmy go r według wzoru podanego przez Petersona i Browna (2005). W badaniach eksperymentalnych obliczyliśmy r według wzorów podanych przez Lipsey i Wilson (2001). Przed wykonaniem syntez przeliczyliśmy współczynniki korelacji (r) do Fishera z skala (Zr; Borenstein, Hedges, Higgins i Rothstein, 2009; Lipsey i Wilson, 2001). Łącznie uzyskaliśmy 261 wielkości efektu.
Przeprowadziliśmy metaanalizę przy użyciu pakietu R metafor (Viechtbauera, 2010). Szacunki oparliśmy na modelach efektów losowych. Modele efektów losowych zakładają, że różne rozmiary rzeczywistych efektów różnią się, na przykład z powodu różnych uczestników lub zabiegów. Ponadto wyniki efektów losowych można uogólnić poza badania objęte analizą, ponieważ badane badania są traktowane jako losowy podzbiór większej populacji badawczej (Żywopłoty i Vevea, 1998). Analizy moderacyjne przeprowadzono przy użyciu funkcji rma.mv() pakietu R metafor, która umożliwiła oszacowanie modeli wielopoziomowych efektów mieszanych (Viechtbauera, 2010). Przeprowadziliśmy analizę efektu ogólnego i stronniczości publikacji z wielkościami efektów zagregowanymi w ramach badań przy użyciu funkcji rma(). Takie podejście umożliwiło oszacowanie jednopoziomowych modeli efektów losowych (Viechtbauera, 2010; widzieć Pearce & Field, 2016dla podobnego podejścia). Zastosowaliśmy estymator największej wiarygodności.
Ponieważ badania wykazały znaczną zmienność wielkości próby, a niektóre dały oszacowania wielkości wielu efektów, zważyliśmy wielkości efektów według wielkości próby i liczby wielkości efektów na badanie. Większe, a zatem dokładniejsze badania otrzymały większą wagę. A badaniom zgłaszającym wiele wielkości efektu nie przypisano większej wagi niż badaniom zgłaszającym tylko jedną wielkość efektu. W związku z tym zważyliśmy rozmiary efektów, obliczając stosunek wielkości próby badania do liczby wielkości efektów zakodowanych w badaniu (Hunter i Schmidt, 2004). Na przykład, jeśli Badanie 1 obejmowało 200 uczestników i dało jeden rozmiar efektu, temu rozmiarowi efektu przypisywano wagę 200/1 = 200. Jeśli Badanie 2 obejmowało 200 uczestników i dało cztery rozmiary efektu, każdemu rozmiarowi efektu przypisywano wagę 200/4 = 50. Obliczając średnią wielkość efektu, Badanie 1 otrzymało wagę 200, podczas gdy Badanie 2 otrzymało wagę 4 × 50, co dało taką samą wagę całkowitą.
Efekt
Analiza efektu ogólnego
Tabela 1 przedstawia wszystkie indywidualne rozmiary efektów. Ogólna analiza efektów ujawniła pozytywny, mały do umiarkowanego wpływ korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie (r = .19, Zr = 19). Efekt był istotny, 95% CI [15, 23], p < 0001. Następny Rosenthal (1979), obliczyliśmy tak zwaną analizę szuflady plików, która rozwiała obawy, że mogą istnieć dodatkowe badania nieuwzględnione w analizie, których nie opublikowano, ponieważ ich wielkość efektu była zerowa lub przynajmniej znacznie mniejsza. Włączenie ich do analizy mogło prawdopodobnie skutkować nieistotnym ogólnym efektem (Borenstein i in., 2009). Aby rozwiązać ten problem, Rosenthal (1979) zasugerował podejście do obliczenia liczby badań z efektem zerowym potrzebnych do unieważnienia znalezionego wyniku (Borenstein i in., 2009). Analiza wykazała odporność na awarie N z 7,816. Tak więc obserwowany efekt jest bardzo silny.
Ponadto stwierdziliśmy znaczną niejednorodność między wielkościami efektów, Q(49) = 213.72, p < 0001. Sugeruje to, że rozmiary efektów różnią się znacznie ze względu na różnice między badaniami. The I 2 statystyka — ilość całkowitej zmienności (wariancja próby + heterogeniczność), którą można przypisać heterogeniczności prawdziwych efektów (Higgins & Thompson, 2002) — dostarczył dalszych informacji. Około 75% całkowitej zmienności można przypisać różnicom między badaniami (I 2 = 75.03). Wydawało się prawdopodobne, że nasi moderatorzy wyjaśnią niektóre z tych różnic (Huedo-Medina, Sánchez-Meca, Marín-Martínez i Botella, 2006).
Analiza moderatora
Przetestowaliśmy efekty moderowane, obliczając meta-regresje (wielopoziomowy model efektów mieszanych). Dla każdego moderatora obliczyliśmy osobną metaregresję. Moderatorzy kategoryczni (tj. płeć, miara, typ projektu, typ mediów, treść mediów i miejsce badania) zostały zakodowane fikcyjne. Jako kategorie referencyjne potraktowaliśmy najczęściej kodowane kategorie. Współczynniki regresji reprezentują zmiany wielkości efektu zgodnie ze zmianami poziomów moderatora. χ2 statystyka testowa wskazywała, czy moderator, traktowany jako całość, istotnie wpływał na wielkość efektu (Q test; Borenstein i in., 2009). W przeciwieństwie do z statystyka testowa wskazywała, czy określony poziom moderatora kategorycznego różnił się istotnie od kategorii referencyjnej tego moderatora (Z test; Borenstein i in., 2009). Tabele 2 i 3 przedstawiają wszystkie wyniki.
Patrząc na Tabela 2 (charakterystyka próbki), nie było znaczących efektów moderacji. Oznacza to, że wpływ korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie wydawał się być niezależny od wieku, płci i pochodzenia etnicznego uczestników, a także niezależnie od tego, czy uczestnicy byli studentami, czy nie.
Patrząc na Tabela 3 (charakterystyka projektu badania), rodzaj mediów znacząco złagodził wielkość efektu, χ2(3) = 7.65, p = 05. Wielkość efektu Zr było 11 (z = 2.13, p < 05), co wskazuje na silniejszy efekt, gdy uczestnicy korzystali z mediów internetowych zamiast z telewizji. Ponadto wielkość efektu wyniosła 18 i była silniejsza, gdy uczestnicy korzystali z gier wideo zamiast telewizji (z = 2.24, p < 05). Korzystanie z mediów drukowanych nie prowadziło do żadnych efektów różnicujących ani w porównaniu z telewizją, ani w porównaniu z mediami internetowymi lub grami wideo. Pozostałe cechy projektu badania nie miały wpływu na wielkość efektu. Oznacza to, że wpływ korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie wydawał się być niezależny od rodzaju pomiaru samouprzedmiotowienia, projektu badania i treści mediów. Wystąpił trend wskazujący, że lokalizacja badania moderowała wielkość efektu, χ2(3) = 6.60, p = 09. W szczególności wielkość efektu Zr badań europejskich było o 12 większe w porównaniu z badaniami z Ameryki Północnej (z = 2.53, p < 05). Natomiast ani badania azjatyckie, ani australijskie nie różniły się znacząco od badań północnoamerykańskich, ani nie różniły się od badań europejskich. Rok publikacji nie złagodził ogólnej wielkości efektu.
Sprawdziliśmy również efekty interakcji między moderatorami. W szczególności założyliśmy, że mężczyźni i kobiety (płeć), młodsi i starsi uczestnicy (wiek) lub studenci i niestudenci (próba studentów) różnie reagowaliby na seksualizujące, skupiające się na wyglądzie i ogólne treści medialne (treść). Nie wystąpiły jednak istotne interakcje między rodzajem treści a jednym z trzech moderatorów: Płeć × Treść: χ2(2) = .12, p = 94; Wiek × Treść: χ2(2) = .30, p = 86; Próbka ucznia × Treść: χ2(2) = 1.02, p = 60. Podsumowując, wpływ korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie okazał się bardzo silny. Oprócz wpływu miejsca badania i rodzaju mediów, analizowane warunki brzegowe nie miały wpływu na samouprzedmiotowienie.
Analiza stronniczości publikacji
Na koniec sprawdziliśmy stronniczość publikacji. Zbadaliśmy, czy nie opublikowano badań z małymi próbkami i niewielkimi efektami. Zastosowaliśmy wykres lejkowy i test regresji Eggera dla asymetrii wykresu lejkowego (Egger, Smith, Schneider i Minder, 1997). Zgodnie z zaleceniami w literaturze, jako wskaźnik wielkości próby wykorzystaliśmy błąd standardowy (Borenstein i in., 2009). Patrząc na wykres lejka (Rysunek 2), istniały niewielkie dowody na stronniczość publikacji w przypadku mniejszych badań, w których brakowało niewielkich rozmiarów efektów w lewym dolnym rogu. Jednak ten wzór został odwrócony, gdy spojrzy się na środkową część rysunku (badania z brakującymi rozmiarami głównych efektów), argumentując przeciwko stronniczości publikacji. Ponadto nieistotny test regresji Eggera, t(48) = −1.00, p = 33 wskazuje, że błąd publikacji nie został potwierdzony.
Dyskusja
Samouprzedmiotowienie jest coraz ważniejszą koncepcją w badaniach nad efektami mediów. Pobudzona pracami teoretyków uprzedmiotowienia (np. Fredrickson i Roberts, 1997; McKinley i Hyde, 1996), w wielu badaniach empirycznych uczeni badali wpływ mediów seksualizujących na samouprzedmiotowienie. Na podstawie metaanalizy, która obejmowała 50 badań (261 wielkości efektu), obejmujących trzy rodzaje projektów badawczych, byliśmy w stanie wykazać w obecnym badaniu, że w różnych typach środków masowego przekazu prezentujących różne stopnie treści seksualizujących istnieje pozytywny wpływ seksualizacji mediów na samouprzedmiotowienie (r = 19). Zgodnie z hipotezą, korzystanie ze środków masowego przekazu zwiększało samouprzedmiotowienie wśród kobiet i mężczyzn. Efekt był bardzo silny i mały do umiarkowanego pod względem wielkości (Lipsey i Wilson, 2001).
Charakterystyka próbki
Żadna z cech próby (wiek, płeć, pochodzenie etniczne i próba uczniów) nie złagodziła efektu głównego. Fredrickson i Roberts (1997) twierdził, że kobiety ze wszystkich grup wiekowych są potencjalnie uprzedmiotowione. Można jednak argumentować, że młodsze osoby są bardziej podatne na seksualizację treści medialnych (Fortenberry, 2013). Jednak nasza metaanaliza nie wykazała efektu moderacyjnego średniego wieku i nie potwierdziła tego założenia. Należy jednak zauważyć, że przedział wiekowy naszych próbek był dość okrojony i składał się prawie wyłącznie z nastolatków i wschodzących dorosłych. Omówimy ten problem dalej w sekcji Ograniczenia.
Co więcej, nie znaleźliśmy moderacji płci na wpływ seksualizacji korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie. Możliwym wyjaśnieniem jest zmiana środowiska medialnego. Wyniki wcześniejszych badań dotyczących analizy treści wskazują, że mężczyźni mają coraz większe prawdopodobieństwo napotkania zseksualizowanych przedstawień mężczyzn (Gill, 2009; Hatton i Trautner, 2011; Ricciardelli, Clow i biały, 2010; Rohlingera, 2002). Chociaż seksualizacja kobiet i mężczyzn ma różne społeczne znaczenia, ostatecznie zseksualizowane ciało staje się przedmiotem dyscypliny, manipulacji i kontroli ze strony innych (Rohlingera, 2002), prowadząc do samouprzedmiotowienia zarówno kobiet, jak i mężczyzn. To może wyjaśniać, dlaczego mężczyźni, w porównaniu z kobietami, wykazywali podobny wpływ seksualizującego korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie. Nasz wynik potwierdza wcześniejsze badania, które zidentyfikowały podobieństwa płciowe w związku między samouprzedmiotowieniem a poczuciem własnej wartości lub wstydem ciała (Moradi i Huang, 2008). Musimy jednak wziąć pod uwagę implikacje różnych standardów kulturowych, które mają zastosowanie do kobiet i mężczyzn. Kulturowy ideał męskiej atrakcyjności obejmuje siłę, muskularność i dominację, podczas gdy kulturowy ideał kobiecej atrakcyjności obraca się wokół szczupłości i wrażliwości.Moradi, 2010). Zatem nasze odkrycie nie powinno przesłaniać faktu, że istniejące stosunki władzy i dyskryminacja są utrwalane (Moradi, 2010). Ponadto kobiety, w toku rozwoju na przestrzeni życia, otrzymują więcej informacji, komentarzy lub działań o charakterze seksualnym niż mężczyźni (np. Pływać, Hyers, Cohen i Ferguson, 2001).
Nie znaleźliśmy efektu moderacji pochodzenia etnicznego uczestników. Badania, które uwzględniliśmy, pozwoliły nam na rozróżnienie tylko między białymi/kaukaskimi a wszelkimi innymi grupami etnicznymi. Grupowanie różnych grup etnicznych może skutkować przeoczeniem różnic, które mogą istnieć, ponieważ jedna grupa może niwelować skutki innej. Na przykład badanie podłużne wykazało, że dziewczęta Afroamerykanki zgłaszały mniejsze niezadowolenie z ciała w latach licealnych w porównaniu z innymi dziewczętami. Azjatki zgłaszały jednak większe niezadowolenie z ciała w porównaniu z dziewczętami Afroamerykankami, Latynoskami i dziewczętami wieloetnicznymi (de Guzman & Nishina, 2014). Jednak metaanaliza dotycząca pochodzenia etnicznego i niezadowolenia z ciała, która obejmowała kobiety rasy azjatyckiej, amerykańskiej, czarnej, latynoskiej i białej, wykazała tylko niewielką różnicę w większym niezadowoleniu z ciała u kobiet rasy białej w porównaniu z kobietami rasy czarnej (Grabe & Hyde, 2006). Inne wyjaśnienie można znaleźć w treściach medialnych. Wcześniejsi badacze zauważyli, że czarnoskóre kobiety preferują sylwetki reprezentujące bardziej krągłe ciała niż dominujący ideał szczupłej sylwetki prezentowany w mediach (Capodilupo i Kim, 2015; Overstreet, Quinn i Agocha, 2010). Brak reprezentacji kobiet należących do mniejszości w mediach może prowadzić do podobnych rezultatów w przypadku kobiet kolorowych i białych, ponieważ żadna z grup nie jest narażona na obrazy, które dokładnie je przedstawiają. Kwestia ta jest szerzej omówiona w części dotyczącej przyszłych badań.
Charakterystyka badań
Odkryliśmy, że korzystanie z gier wideo i/lub mediów internetowych prowadziło do silniejszych efektów samouprzedmiotowienia w porównaniu z korzystaniem z telewizji. Można rozważyć kilka wyjaśnień tego efektu. Oba rodzaje mediów charakteryzują się stosunkowo wysokim poziomem interaktywności i kontroli (Eveland, 2003). Innymi słowy, podczas gdy można z łatwością oglądać telewizję i jednocześnie robić coś niezwiązanego, jest to trudniejsze w przypadku gier wideo i do pewnego stopnia także trudniejsze w przypadku mediów internetowych. Gry wideo mogą prowadzić do wysokiego poziomu psychologicznego doświadczenia obecności, czyli poczucia ulokowania się w środowisku medialnym (Weibel, Wissmath i Mast, 2011; Wirth i in., 2007). Ponadto gry wideo są znane z silnie zseksualizowanych przedstawień postaci kobiecych i męskich (np. Burgess i in., 2007; Lynch, Tompkins, van Driel i Fritz, 2016), a wiele gier umożliwia poszczególnym graczom granie postacią o innym ciele, prawdopodobnie bardziej wyidealizowanym typie ciała niż typ ciała gracza. Serwisy społecznościowe to media internetowe, które charakteryzują się spersonalizowanymi, wizualnymi treściami obracającymi się wokół siebie. Wyidealizowane filmy i zdjęcia siebie, rówieśników i innych osób mogą sprzyjać porównaniom społecznym i internalizacji ideałów wyglądu, co z kolei może zwiększać samouprzedmiotowienie wśród jednostek (Perloffa, 2014).
Nie stwierdziliśmy istotnego efektu moderacji dla rodzaju miar samouprzedmiotowienia. Z jednej strony wynik ten sugeruje, że wszystkie środki uwzględnione w obecnym badaniu okazały się równie skuteczne w uchwyceniu wpływu mediów na samouprzedmiotowienie. Z drugiej strony można spekulować, że efekt seksualizacji mediów jest równie silny dla poznawczych i behawioralnych aspektów samouprzedmiotowienia, ponieważ w analizie uwzględniono miary poznawcze (np. SOQ) i miary behawioralne (np. podskala OBCS) . Jednak badacze wykazali, że samouprzedmiotowienie i obserwacja ciała są ze sobą powiązane, ale nie są sobie równe (Calogero, 2011; Moradi i Huang, 2008). Potrzebne są dalsze badania w celu wyciągnięcia ostatecznych wniosków na temat wpływu seksualizacji mediów na istniejące miary samouprzedmiotowienia i różnic między nimi.
Nie stwierdziliśmy istotnego wpływu typu projektu: badania ankietowe przekrojowe, badania panelowe i badania eksperymentalne dały podobne wyniki; to znaczy, nie zidentyfikowaliśmy żadnych statystycznie istotnych różnic w wielkości efektów. Treści medialne również nie miały efektu moderującego. Większość uwzględnionych tutaj badań dotyczyła narażenia na treści medialne o charakterze seksualnym. Można zatem założyć, że ten specyficzny rodzaj treści może prowadzić do samouprzedmiotawiających się myśli lub zachowań. Jednak skoncentrowane na wyglądzie (nieseksualne) i ogólne treści medialne również przewidywały samouprzedmiotowienie w naszym badaniu. To nieistotne moderowanie można wytłumaczyć teorią kultywacji (np. Gerbnera, 1998). Wszechobecność treści seksualizujących we wszystkich rodzajach środków masowego przekazu (np. Aubrey & Frisby, 2011; Burgess i in., 2007; Lynch i in., 2016; Stankiewicz & Rosselli, 2008; Vandenbosch i in., 2013) może mieć kumulatywny i wzajemnie wzmacniający się wpływ na samouprzedmiotowienie wśród jednostek. Krytykowano jednak założenie o jednorodnych efektach środków masowego przekazu (np. Bilandzic & Rössler, 2004). Wyniki powiązanych badań wpływu mediów wykazały, że korzystanie z określonych treści medialnych przewidywało niezadowolenie z ciała, podczas gdy całkowita konsumpcja mediów nie (Levine & Murnen, 2009; Meier i Gray, 2014). Zgodnie z tym rozumowaniem, Andrew, Tiggemann i Clark (2016) niedawno wykazali, że korzystanie z mediów, które nie pojawiają się, takich jak programy informacyjne, filmy dokumentalne i wiadomości, było negatywnie związane z samouprzedmiotowieniem. Dlatego nie wierzymy, że jakakolwiek treść medialna będzie automatycznie prowadzić do samouprzedmiotowienia (Levine & Murnen, 2009). Raczej media, które koncentrują się – do pewnego stopnia – na wyglądzie zewnętrznym, powinny mieć wpływ. Ponadto uważamy, że brak moderacji treści medialnych może odzwierciedlać ograniczenia w stosowanych metodach i rodzajach danych gromadzonych w analizowanych badaniach. Dokładniej omówimy to zagadnienie w części poświęconej ograniczeniom.
Stwierdziliśmy niewielką tendencję do lokalizacji badania jako moderatora: efekt dla studiów europejskich był wyższy w porównaniu z badaniami z Ameryki Północnej. Niewykluczone jednak, że efekt ten wynikał przede wszystkim z badań ks Doornwaard i in. (2014), Doornwaard i in. (2014) badanie było jednym z nielicznych, które badały skutki bardzo wyraźnych treści seksualnych, a mianowicie pornografii. Ponadto duża próbka (N = 1132) nastolatków, że Doornwaard i in. (2014) użyte w ich badaniu przywiązywały większą wagę do wielkości efektu w naszej analizie. Podczas przeprowadzania analizy moderatora bez badania efekt moderacji miejsca badania nie był znaczący, co potwierdza nasze wyjaśnienie.
Podsumowując, nasze odkrycia sugerują, że wpływ seksualizacji korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie jest bardzo silny. Należy podkreślić, że nie stwierdziliśmy prawie żadnego wpływu tych potencjalnie interweniujących zmiennych, mimo że liczba badań i wielkość próby były wyraźnie wystarczające do przeprowadzenia analiz moderatorskich.
Ograniczenia i program przyszłych badań
W kolejnych sekcjach odnosimy się do ograniczeń obecnego badania i luk badawczych w dziedzinie badań obrazu ciała i badań nad efektami mediów, a także przedstawiamy program przyszłych badań. W niniejszym badaniu uwzględniliśmy tylko artykuły dostępne w języku angielskim. Jednak analiza szuflady akt wykazała bardzo silny efekt. Ponadto jesteśmy świadomi faktu, że zakodowanie miejsca badania według kontynentu może nie uchwycić w wystarczającym stopniu wszystkich różnic w uprzedmiotowieniu, które mogą wynikać z pochodzenia kulturowego jednostek; kraje na każdym kontynencie prawdopodobnie różnią się pod względem rodzajów przedstawianych w mediach obrazów seksualizujących (np. Collins, 2011). Wreszcie, chociaż przeprowadziliśmy gruntowną kwerendę literaturową metaanalizy, nie możemy wykluczyć, że pominięto pojedyncze badania, zwłaszcza te, które nie były publikowane lub niedostępne w Internecie. Niemniej jednak uważamy, że to ograniczenie nie umniejsza naszych wyników, ponieważ zastosowaliśmy model efektów losowych do metaanalizy. Zatem w naszej analizie badane badania potraktowano jako losowy podzbiór większej populacji badawczej (Żywopłoty i Vevea, 1998). Nie znaleźliśmy również dowodów na stronniczość publikacji.
Badane przez nas pole badawcze ma również ograniczenia. Należą do nich braki w odniesieniu do badanych próbek, brak badań podłużnych oraz niedostatecznie zbadane zmienne.
Wady badanych próbek
Nasze odkrycia wykazały, że badania nad mediami i uprzedmiotowieniem prowadzone poza krajami zachodnimi lub zachodnimi są rzadkie. Chociaż ta rażąca stronniczość została wskazana wcześniej (Moradi i Huang, 2008), robi wrażenie. Dziewięćdziesiąt sześć procent (n = 48) zbadanych przez nas badań pochodziło z Ameryki Północnej, Europy lub Australii i Oceanii. Tylko dwa badania pochodziły z Azji (Barzoki, Mohtasham, Shahidi i Tavakol, 2016; Kim i wsp., 2015), a żaden nie pochodził z Ameryki Łacińskiej ani Afryki.
Co więcej, większość badań dotyczących samouprzedmiotowienia koncentrowała się na kobietach. W naszej metaanalizie dwie trzecie (n = 33) badań dotyczyło wyłącznie kobiet. Kobiety doświadczają więcej interpersonalnych doświadczeń seksualnych w porównaniu z mężczyznami (Swim i in., 2001), a kobiety są bardziej narażone na seksualizację w wielu rodzajach mediów (Aubrey & Frisby, 2011; Burgess i in., 2007; Stankiewicz & Rosselli, 2008; Vandenbosch i in., 2013). A kobiety często zgłaszają wyższy poziom samouprzedmiotowienia niż mężczyźni (np. Aubrey, 2006a; Lindberg i in., 2006; Vandenbosch & Eggermont, 2015b; Ward, Seabrook, Manago i Reed, 2015). Jednak nasze wyniki sugerują, że wpływ mediów na samouprzedmiotowienie jest podobny dla obu płci. Dlatego ważne jest, aby w badania samouprzedmiotowienia włączyć zarówno kobiety, jak i mężczyzn.
Biorąc pod uwagę fakt, że średnia wieku badanych wynosiła 19.67 lat, potrzebne są badania wśród osób młodszych i starszych. Ponieważ doświadczenia seksualizacji i samouprzedmiotowienia zaczynają się w bardzo młodym wieku, badacze niedawno badali seksualizację i samouprzedmiotowienie wśród dzieci (np. Holandia i Haslam, 2016; Jongenelis, Byrne i Pettigrew, 2014; Slater i Tiggemann, 2016). Równie ważne jest włączenie starszych populacji, ponieważ samouprzedmiotowienie może zmieniać się w czasie (Fredrickson i Roberts, 1997).
Wreszcie brakuje badań nad różnymi grupami etnicznymi. Na przykład, zgodnie z naszą najlepszą wiedzą, tylko jedno badanie eksperymentalne dotyczyło wpływu kontaktu z mediami na samouprzedmiotowienie wśród białych i kolorowych dziewcząt (Harrison i Fredrickson, 2003). Wynika z tego, że przyszłe badania powinny obejmować zarówno kobiety, jak i mężczyzn na różnych etapach życia poza „zachodnią bańką”, aby przetestować międzykulturową przydatność ram teoretycznych, takich jak teoria obiektywizacji (Moradi i Huang, 2008).
Sugerujemy, aby w przyszłości badacze zbadali, w jakim stopniu dzieci, młodzież i/lub wschodzący dorośli z różnych grup etnicznych są narażeni na różne ilości treści seksualizujących. Ponadto zalecamy, aby badacze w różnych krajach, takich jak Anglia, Niemcy i Australia, byli bardziej ostrożni i sumienni w zbieraniu informacji dotyczących pochodzenia etnicznego.
Brak badań podłużnych
Zidentyfikowaliśmy równomiernie rozłożoną liczbę projektów eksperymentalnych i projektów ankiet przekrojowych w badaniach, które włączyliśmy. Jednak przeprowadzono niewiele badań podłużnych; zidentyfikowaliśmy tylko trzy niezależne próbki, które zastosowały to podejście (Aubrey, 2006a, 2006b; Aubrey i Taylor, 2005; Doornwaard i in., 2014; Vandenbosch & Eggermont, 2014, 2015, 2015b). Potrzebne są dalsze badania podłużne w celu dalszego określenia przyszłych, a zatem prawdopodobnie przyczynowych skutków poprzez oszacowanie relacji między opóźnieniami i międzyosobniczych zmian w zewnętrznie ważnych ustawieniach (G. Holandia i Tiggemann, 2016; Valkenburg i Peter, 2013).
Niewystarczająco zbadane zmienne
Internalizacja ideałów wyglądu jest kluczową zmienną, która nie została uwzględniona w naszej analizie. Uważamy, że warto byłoby dokładniej przyjrzeć się tej koncepcji. Fredrickson i Roberts (1997) wyraźnie odnoszą się do internalizacji ideałów wyglądu jako mechanizmu wyjaśniającego prowadzącego do samouprzedmiotowienia. Oni i inni teoretyzowali, że doświadczane lub przewidywane uprzedmiotowienie seksualne prowadzi do internalizacji ideałów wyglądu, co z kolei skutkuje samouprzedmiotawiającymi myślami lub zachowaniami (Fredrickson i Roberts, 1997; Moradi, 2010; Moradi i Huang, 2008). Badacze wielokrotnie wykazali, że internalizacja działa jako mediator między seksualizacją korzystania z mediów a samouprzedmiotowieniem (Tiggemann i Slater, 2014; Vandenbosch & Eggermont, 2012, 2013, 2014). Jednak inni badacze nie znaleźli poparcia dla pośredniczącego wpływu internalizacji na samouprzedmiotowienie (Aubrey, 2006b; Karsay i Matthes, 2015). Potrzebne są badania nad internalizacją ideałów wyglądu, aby rzucić światło na te sprzeczne ustalenia.
Ponadto w przyszłości należy zbadać następujące dwie niedostatecznie zbadane zmienne: status społeczno-ekonomiczny i postrzeganie ról związanych z płcią. Jednak te dwie zmienne nie stanowią wyczerpującej listy niedostatecznie zbadanych zmiennych. Wcześniejsze badania nad niezadowoleniem z własnego ciała wykazały, że wysoki status społeczno-ekonomiczny wiąże się z niezadowoleniem z własnego ciała i dążeniem do szczupłej sylwetki wśród kobiet (Swami i in., 2010). Wydaje się zatem możliwe, że status społeczno-ekonomiczny odgrywa rolę w samouprzedmiotowieniu. Ponadto należy dalej badać różnice między płciami, takie jak postrzeganie ról płciowych, ponieważ orientacja hiperpłciowa została powiązana z seksualizacją korzystania z mediów, samouprzedmiotowieniem i zachowaniami seksualnymi (Nowatzki & Morry, 2009; van Oosten, Peter i Boot, 2015).
Zidentyfikowaliśmy również kilka niedostatecznie zbadanych zmiennych dotyczących korzystania z mediów. Konkretnie, zgłaszane przez siebie korzystanie z mediów było niespójnie mierzone w badaniach korelacyjnych. Podczas gdy niektóre badania oceniały korzystanie z mediów za pomocą różnych skal nominalnych (np. Andrew i in., 2016; Fardouly i in., 2015), inne badania obejmowały pomiary metryczne, pytając uczestników o określoną ilość czasu, przez jaki korzystali z określonego rodzaju mediów (np. Barzoki i in., 2016).
Wyniki empiryczne oparte na modelu media priming pokazały, że intensywność medialnego prime wpływa na siłę efektu medialnego (np. Arendt, 2013). Dlatego w badaniach eksperymentalnych początkowo zakodowaliśmy częstotliwość i czas trwania ekspozycji uczestników na media. Jednak w wielu badaniach nie udało się podać tych danych, a wariancja zakodowanych danych była bardzo niska. W związku z tym nie mogliśmy uwzględnić częstotliwości i czasu trwania ekspozycji w mediach jako moderatora w ostatecznej analizie. Ponadto tylko nieliczne badania badały związek między treściami medialnymi o charakterze jednoznacznie seksualnym a samouprzedmiotowieniem (np. Tylka, 2015; Doornwaard i in., 2014), chociaż wykazano, że treści pornograficzne zawierają wiele uprzedmiotawiających przedstawień (Klaassen i Peter, 2015). Te różne (i nieobecne) miary korzystania z mediów mogą wyjaśniać (a) zerowe i mieszane wyniki w tej dziedzinie oraz (b) dużą zmienność różnic między badaniami, które znaleźliśmy w naszej metaanalizie. Sugerujemy, aby badacze przyjrzeli się bliżej treściom, gatunkom i tytułom mediów, badając związek korzystania z mediów i samouprzedmiotowienia. Ponadto badacze powinni zgłaszać konkretny rodzaj treści, gatunków lub tytułów, które badają (zob Valkenburg i Peter, 2013). Pomogłoby to zrozumieć, które treści wpływają na samouprzedmiotowienie, a które nie. Przyszli badacze mogą również zbadać możliwe efekty interakcji między typem mediów a treścią mediów. Na przykład gry wideo są znane ze swoich treści seksualnych (np. Burgess i in., 2007), a jednocześnie gry wideo mogą prowadzić do wysokiego poziomu obecności, co może prowadzić do wyższego poziomu samouprzedmiotowienia.
Wreszcie, jak Moradi i Huang (2008) już podkreślaliśmy, ważne jest, aby rozróżnić terminologię cech i stanów podczas omawiania samouprzedmiotowienia. Tylko 16 z 50 badań wskazało na rozróżnienie między cechą a stanem samouprzedmiotowienia. Ściśle związane z kwestią pomiaru, w przyszłych badaniach należy rozważyć inne koncepcje związane z samouprzedmiotowieniem, takie jak Pirana (2015, 2016) konstrukt odcieleśnienia lub Tolmana i Porche'a (2000) uprzedmiotowiony związek z własnym ciałem.
Implikacje praktyczne
Wyniki obecnej metaanalizy mogą stanowić podstawę działań profilaktycznych i interwencyjnych w kontekście klinicznym i edukacyjnym. Na przykład terapeuci i doradcy mogą zachęcać swoich klientów do refleksji nad wykorzystaniem przez nich mediów seksualizujących i skupiających się na wyglądzie. Instytucje edukacyjne mogą wykorzystać moderujący wpływ gier wideo i mediów internetowych, aby zwiększyć świadomość wśród swoich uczniów, ponieważ oba rodzaje mediów są niezwykle popularne wśród dzieci i młodzieży. Nauczyciele i wychowawcy mogliby uczyć uczniów, jak rozpoznawać treści medialne o charakterze seksualnym i skupiające się na wyglądzie oraz wyjaśniać potencjalne negatywne skutki dla samouprzedmiotowienia i innych kwestii związanych ze zdrowiem, takich jak wstyd ciała, niezadowolenie z ciała i zaburzenia odżywiania. Zarówno uczeni, jak i praktycy mogą pracować nad strategiami interwencji w celu obejścia lub złagodzenia wpływu mediów na samouprzedmiotowienie. Ogólnie rzecz biorąc, praktycy i naukowcy zajmujący się tematyką obrazu ciała i zdrowia kobiet mogą odnieść korzyści z przeglądu literatury empirycznej i określenia programu przyszłych badań.
wnioski
Próbowaliśmy ilościowo określić wpływ seksualizacji korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie, stosując podejście metaanalityczne. Wyniki wykazały niewielki lub umiarkowany efekt ogólny. Odkryliśmy efekt moderacji typu mediów, co sugeruje, że efekt był bardziej wyraźny w przypadku uczestników korzystających z gier wideo lub mediów internetowych. Co więcej, odkrycia sugerują, że wpływ korzystania z mediów na samouprzedmiotowienie w równym stopniu dotyczył mężczyzn i kobiet, starszych i młodszych uczestników oraz uczestników z kilku grup etnicznych. Wzywamy do tego, aby przyszłe badania obejmowały zarówno mężczyzn, jak i kobiety na wszystkich etapach życia i z różnych części świata, aby wdrażać projekty podłużne, dalej badać internalizację ideałów wyglądu i szerzej informować o środkach dotyczących korzystania z mediów. Mamy nadzieję, że wyniki naszego badania zachęcą badaczy do zajęcia się zarysowanymi lukami badawczymi w ich przyszłych badaniach. Ponadto mamy nadzieję, że artykuł zachęci praktyków i rodziców do refleksji nad rolą seksualizacji korzystania z mediów w rozwoju samouprzedmiotowienia jednostek.
Uwagi
1.Dane można uzyskać od pierwszego autora na żądanie.
2. Aubrey (2006a), Aubrey (2006b), A Aubrey i Taylor (2005) opierają się na tej samej próbce. Podobnie, Tiggemann i Slater (2013) i Slater i Tiggemann (2015) opierają się na tej samej próbce. Wreszcie, Vandenbosch i Eggermont (2012), Vandenbosch i Eggermont (2013), Vandenbosch i Eggermont (2014), Vandenbosch i Eggermont (2015a), A Vandenbosch i Eggermont (2015b) są również oparte na tej samej próbce.
Przypisy
Deklaracja sprzecznych interesów: Autor (autorzy) nie zadeklarował żadnych potencjalnych konfliktów interesów w odniesieniu do badań, autorstwa i / lub publikacji tego artykułu.
Finansowanie: Autor (autorzy) nie otrzymali żadnego wsparcia finansowego na badania, autorstwo i / lub publikację tego artykułu.
Referencje