Człowiek eksperymentuje z praktykami Solo

Połączyłem kilka rzeczy - po prostu kontynuowałem to, co czułem, zaraz po przeczytaniu wszystkich solowych rzeczy. Nie miałem kompletnego planu poza rozpoczęciem od 6. Rytuału. Oto wyniki:

Uwaga: niektóre drobne treści o charakterze jawnym.

Zacząłem od nagości (wiem, ale dobrze, jeśli rzeczy wymknęły się spod kontroli, nie chciałem się martwić!)

Zacząłem od szóstego rytu tybetańskiego. Zrobiłem to 6 razy. Wiem, że mówi, że zwykle wystarczy raz. Cóż, albo nie jestem w tym wystarczająco dobry, po prostu potrzebuję więcej praktyki, albo moja seksualna „energia” była zbyt wysoka. Najlepsze, co udało mi się osiągnąć, to policzenie do 5. Wiem, że pod koniec oddech wraca z dużą siłą. Napinanie i przytrzymywanie brzucha i klatki piersiowej do góry, kiedy bierzesz wdech, sprawia, że ​​oddech jest szybszy. To mnie trochę odprężyło.

obiegu energii, aby pomóc w odzyskaniu uzależnienia od pornografiiNastępnie usiadłem ze skrzyżowanymi nogami na podłodze. Mój umysł naprawdę podoba się idei jogi seksualnej własnego ciała (innej praktyki). Myśl o stymulacji była bardzo silna. Spotkałem to pożądanie w pół drogi. To tam trzymam mojego penisa. Wiedziałem, że to będzie niebezpieczna część. To tam mogłem się poślizgnąć i po prostu masturbować swoje mózgi.

Wydaje mi się, że pomógł tu obrzęd 6th. Też miałem takie myśli, że powinienem próbować trzymać się bez masturbacji. Ponownie nie miałem nic do stracenia, ponieważ po przebudzeniu byłem w złym stanie (super napalony).

Więc siedziałem ze skrzyżowanymi nogami, trzymając się - żadnej innej stymulacji, żadnego ruchu ani niczego. Miałem zamknięte oczy, co ułatwia wizualizację. Zrobiłem swoją interpretację wdechu przez nos.

Wizualizowałem swój oddech zaczynając od mojej głowy i przechodząc w dół do moich genitaliów. Nie zacząłem od wizualizacji od początku do końca. Myślę, że zrobię to w ten sposób następnym razem od początku.

W każdym razie głęboko odetchnąłem, aż skupiłem się na genitaliach i wstrzymałem tam „oddech”. Następnie wypuściłem powietrze przez usta, wizualizując „oddech” biegnący wzdłuż kręgosłupa do głowy, a następnie na zewnątrz.

Zrobiłem oddech w kółko, trzymając się przez dłuższy czas. Nie jestem pewien jak długo. Straciłem poczucie czasu, ale mogło to być ponad 10 minut.

Część drogi przez ten oddech zaczęło „czuć się” bardzo dobrze. Przyjemność narastała, a ja oddychałem. Ciekawe, że w tym czasie zacząłem mięknąć. Zacząłem w pełni wyprostowany i potrzebowałem zwolnienia. Po tym, jak przeszedłem przez to ćwiczenie oddechowe, zapomniałem o masturbacji. Naprawdę. Nie myślałem o tej zmianie aż do później. Potrzeba i pragnienie masturbacji po prostu odeszły.

Pod koniec zdałem sobie sprawę, że jestem prawie całkowicie miękki. Otworzyłem oczy i przestałem wizualizować oddech przepływający w kółko przez moje ciało. Zdałem sobie sprawę, że moja ręka była pokryta przedspermą. Nie pozwoliłem, żeby mi to przeszkadzało. Czułam się naprawdę dobrze. Moje ciało wydawało się naładowane. Byłem pełen - chyba jedyny sposób, żeby to powiedzieć - energii. Nie musiałem się masturbować. Następnie przeszedłem do następnego kroku.

Siedząc nadal na podłodze ze skrzyżowanymi nogami, po prostu pozwoliłem sobie odprężyć się. Opuściłem podbródek na klatkę piersiową i zamknąłem oczy. Pozwoliłem każdemu mięśniowi po prostu odpocząć. Pozwoliłem umysłowi się zrelaksować. Znów straciłem poczucie czasu. Zakładam, że tak było przez co najmniej 5 minut. Poczuł się błogo.

Nie jestem pewien, co mnie z tego wyciągnęło. Mógłbym siedzieć tam godzinami, myślę. Po prostu zrelaksowałem się po tym wszystkim, co było najlepsze. Napięcie seksualne zniknęło i czułem się dobrze.

Oto mój eksperyment. Wydawało się, że to działa dla mnie. Myślę, że spróbuję tego każdego ranka przez chwilę i zobaczę, jakie przyniosą rezultaty. Po prostu obudzę się 30 minut wcześniej i zacznę tę praktykę. Może dodam trochę lekkiej masturbacji, ale jeśli nie czuję, że muszę, nie będę. Jednak minie co najmniej kilka tygodni, zanim tego spróbuję. Chcę, żeby mi się to udało.

Powiem, że nie cała seksualna „energia” zniknęła. Wydaje się bardziej, że jest „kontrolowany”. Nie mam teraz tak silnego pragnienia masturbacji.