Kiedy Internet jest lepszy od ludzi (2012)

Cyber ​​erotyka: Czy piksele mogą złagodzić ewolucyjną tęsknotę?

Scott Adams, geniusz stojący za „Dilbertem”, napisał niedawno artykuł zatytułowany Zwrotnica cyfrowa. Oto fragment,

Gdy tylko seks i małżeństwo w symulowanym świecie… staną się lepsze od prawdziwego, nikt nie będzie przejmował się kosztami, stresem i niedogodnościami…. Ludzie nie stają się już bardziej przyjemni, podczas gdy Internet staje się coraz bardziej uzależniający. Dla niektórych już nadeszła zwrotnica…. Gdy Internet nauczy się przewidywać i zaspokajać twoje pragnienia z coraz większą dokładnością, twoje uzależnienie będzie się pogłębiać.

Ma rację, że crossover już się dzieje - choć nie przez świadomy wybór. Historia tego faceta staje się dość powszechna:

Jestem po dwudziestce i cierpię na to pozornie nowomodne zaburzenie ED wywołane przez szerokopasmowe łącze internetowe XXI wieku. Miałem trzy szanse na utratę dziewictwa z prawdziwymi kobietami z krwi i kości i za każdym razem zawodziłem (tak jak te kobiety były w moim łóżku i gotowe do wyjścia, bez ubrania, ale nie mogłem tego zrobić. Miałem inne szanse, a nawet inne dziewczyny spały w moim łóżku, ale nie wykonałem tego ruchu, ponieważ wiedziałem, że nie będę w stanie tego zrobić ... nawet w wieku od 21 do 18 lat). Nie będę wchodził w szczegóły, ale za każdym razem czułam się niesamowicie zawstydzająca, przygnębiająca i osłabiająca. W najmniejszym stopniu nie jestem gejem (w rzeczywistości jestem wściekłą heteroseksualistką), ale po prostu nie mogłem uprawiać seksu z tymi kobietami.

Gdybym mógł wybrać jedno słowo, aby opisać, jakie to uczucie, kiedy próbowałem z nimi uprawiać seks, użyłbym słowa „obcy”. Wydawało mi się to sztuczne i obce. To tak, jakbym stał się tak uwarunkowany, aby siedzieć przed ekranem i szarpać go śmiertelnym uściskiem przez te wszystkie lata, że ​​mój umysł uważa to za normalny seks zamiast prawdziwego. Mogę stać się trudny do porno, nie ma problemu, ale nie za całe życie, czy nie mogę stać się trudny dla prawdziwej kobiety.

Wielu użytkownikom udowadnia dzisiejsza cyber erotyka znacznie bardziej stymulujący niż fantazjowanie o dziewczynach w ciasnych swetrach, które siedzą obok nich w algebrze. Czy jednak symulowany i prawdziwy seks jest wymienny jak np. Czekolada i truskawka? Może nie - szczególnie gdy ktoś wybiera syntetyczną stymulację seksualną począwszy od okresu dojrzewania. Mózgi dojrzewające / dorastające ewoluowały, by silnie wiązać się z czymkolwiek, co wzbudza seksualnie. Do wczesnych lat dwudziestych mózg ma odciął nieużywane obwody.

W efekcie młodzieńczy ciężki użytkownik porno, który pewnego dnia chce uprawiać seks, trenuje niewłaściwy sport. On lub ona może niewinnie skończyć z rozbieżnością między tym, czego oczekuje mózg, a tym, co oferuje prawdziwy partner. Po latach spędzonych na używaniu pornografii internetowej jako podstawowego źródła wkładu seksualnego niektórzy użytkownicy wymagają dużego wysiłku, i miesiące, aby przełączyć się na prawdziwych kolegów. Zwiększa to prawdopodobieństwo, że niektórzy zadowolą się cyberseks.

„Zmiana się dzieje”

Komentarz Adamsa sugeruje również, że atrakcyjność fizyczna jest tak ściśle związana z satysfakcją seksualną, że 2-D hotties są lepsze niż 3-D nie-so hotties. Kierując się tą logiką, dochodzi do wniosku, że jeśli nie jesteś atrakcyjnym facetem, hottie 2-D są lepszą opcją niż jakiekolwiek prawdziwe kobiety, z którymi prawdopodobnie będziesz uprawiać seks. Ponadto przewiduje, że z czasem nawet osoby z najlepszymi opcjami społecznymi i seksualnymi porzucą kontakt z ludźmi na rzecz inspirowanych internetem seksualnych emocji.

Ekskluzywne lub bardzo ciężkie korzystanie z Internetu może naturalnie doprowadzić użytkowników do wniosku, że cieplejsze jest lepsze. Po pierwsze, ciężki użytkownik porno mierzy satysfakcję tylko pod względem intensywności i ilości - nie Ogólna satysfakcja. Jednak niektórzy użytkownicy zauważają duże różnice po użyciu pornografii w porównaniu z prawdziwym seksem:

Jestem prostym facetem, który lubi oglądać nagie i pornograficzne zdjęcia i filmy przedstawiające kobiety pozujące i uprawiające seks, tak jak wielu moich przyjaciół płci męskiej. Jednak nie jestem pewien, czy robią to do 3 godzin na raz. Zresztą psychicznie i fizycznie czuję się dobrze przez kilka godzin. Ale potem czuję się tak wyczerpany psychicznie, czasami mam wrażenie, że moje IQ spadło o połowę i nie mogę jasno myśleć. Jeśli robię to późno w nocy, efekty następnego dnia są znacznie gorsze. To się nigdy nie zdarza, jeśli po prostu masturbuję się bez oglądania porno w tym samym czasie lub po stosunku z moją dziewczyną. To się NIE zdarza, nawet jeśli uprawiam seks oralny z moją dziewczyną i spędzam dużo czasu gapiąc się na jej intymne części. (Dzieje się tak również do pewnego stopnia, gdy patrzę na porno i nie masturbuję się tego dnia).

Porównawcza gorączka nie jest jedynym powodem, dla którego hottie 2-D przyćmiewają prawdziwych partnerów. Jest bardziej podstępny powód. Mózgi ewoluowały, aby (ponownie) połączyć się raczej ściśle z tym, co kojarzą ze szczytowymi doświadczeniami. Ten naturalny proces stopniowo zawęża przyszłe skupienie i zdolność reagowania, pomagając ludziom dostosować się do ich środowiska.

Oczywiście działa odwrotnie, gdy syntetyczne bodźce są wystarczająco przekonujące, aby przezwyciężyć wrodzone mechanizmy mózgu „skończyłem” i rozregulować mechanizmy apetytu. (Widzieć Dlaczego szukam porno bardziej ekscytującego niż partner?) Niektórzy użytkownicy cierpią nawet z powodu nieszczęśliwych symptomów:

[Pierwszy facet, wiek 23] Zmierzałem w kiepskim kierunku z zaburzeniami nastroju, poczuciem pustki i tak złym przypadkiem ED, że musiałem masturbować obiema rękami podczas oglądania pornografii, żeby dostać się na pół-twarde, co w 23 nie jest dobre.

[Drugi facet, wiek 20s] Moja ED zaczęła powoli pełzać 2 - 3 lata temu. I znacznie się pogorszyło w zeszłym roku. Dotarłem do punktu, w którym rzadko widywałem poranne drewno, a większość części porno nic by dla mnie nie zrobiła. Połowę czasu spędzałbym z bezwładnym kutasem. Spędzałem godziny surfując po modelu, który był wystarczająco „gorący”. A to, co było „gorące” dzisiaj, było jutro nieatrakcyjne. 

Adams może mieć rację co do tego, dokąd zmierzamy, ale jazda może być dużo bardziej wyboista, a miejsce docelowe mniej satysfakcjonujące seksualnie, niż wskazywał.

Co, kupić prawdziwą krowę?

W środowisku internetowym / cyfrowym umiarkowanie i stabilne relacje nie są wysoko cenione. Dlaczego nie uzyskać wszystkiego, co możesz, prawda? W rzeczywistości Adams zwraca uwagę, że aby konkurować z cyber-lisami, młode kobiety już „przyspieszają swoją grę”, którą definiuje jako bardziej swobodny seks. Istnieje domniemane założenie, że przypadkowy seks zapewnia wszystko, co warto mieć, być może dlatego, że tak ściśle imituje kulminacje na żądanie, jakie zapewnia Internet.

Jednak zaloty / intymne relacje mogą ostatecznie pomóc chronić mózg przed ryzykiem nadmiaru. Właściwie może się okazać, że lepiej mieć trochę mniej seks niż myślimy, że chcemy (ale dużo czułego dotyku), niż ryzykujemy przewlekłą nadkonsumpcję.

„Niedogodności” wynikające z zalotów mogą również przyczynić się do udanego, satysfakcjonującego, długotrwałego tworzenia więzi w parach, co potencjalnie przynosi korzyści zarówno potomstwu, jak i samym kochankom. Prawdopodobnie ma to wiele wspólnego z neurochemicznymi skutkami regularnego czułego dotyku i bliskiego, zaufanego towarzystwa. Po więcej:

Zwabiony gorączką często pomijamy fakt, że nasze mózgi ewoluowały, aby nagrodzić nas uczuciami dobrego samopoczucia za wymianę czułego dotyku i towarzystwa, którego potrzebujemy. Te doświadczenia działają jak leki przeciwlękowe. W przeciwieństwie do tego, sama stymulacja seksualna daje tylko krótkotrwały szum, a zbyt wiele może sprawić, że poczujemy się zgniłe:

[Wiek 29] Jeszcze 2 lata temu zawsze miałem mnóstwo przyjaciół. Kiedyś wychodziłam. Pamiętam, jak się czułem, kiedy po prostu zobaczyłem dziewczynę na ulicy. Nigdy nie potrzebowałem substancji, aby być szczęśliwym. To było wewnętrzne uczucie… ta energia… surowa energia, która utrzymywała mnie na wszystkich frontach. Masturbacja była moim codziennym nawykiem. I nigdy nie odczuwałem z tego powodu żadnych złych skutków. Ćwicz… pracuj… flirt… pewność siebie. Wszystko było idealne.

Kiedy 2 lata temu wpadłem w ten nawyk porno, nie było to uzależnienie; to była tylko pomoc w masturbacji. Ale wkrótce przerodziło się to w sceny gwałtu, zwierzęta, gwałtowny seks. Nie trzeba sobie wyobrażać scen seksu z moją dziewczyną sprzed dawna. Czułem się bardzo dumny, że nie potrzebowałem żadnej dziewczyny. Pomyślałem: „Kontroluję siebie. Ludzie są naprawdę głupcami, jeśli chodzi o zaangażowane związki. Małżeństwa… !!! Spójrz na mnie! Jestem ostatecznym człowiekiem !!! Mogę żyć sam ”.

Ale to było całkowicie błędne. Pornografia zżerała mnie od środka. Wkrótce poczułem się przygnębiony… mgła mózgowa… niepokój społeczny… problemy z trawieniem. Mój prymitywny mózg był uzależniony. Nie dorastałem w porno. Dlatego wyraźnie widzę różnicę.

Czy spełniamy nasze ewoluujące potrzeby?

Wbrew pozorom ludzie są gatunki wiążące parę. W przeciwieństwie do 97% gatunków ssaków mamy mechanikę fizyczną mózgu, która pozwala nam się zakochać. (Widzieć Dlaczego Bonobo tworzą złe modele ról.) Ssaki wiążące się z parą na ogół angażują się w częste zachowania wiążące z okazjonalnym stosunkiem płciowym - a nie stały seks zamiast zachowań wiążących. (Widzieć Utrzymać w miłości Monkey-Style.)

Nasza nieco unikalna maszyna łącząca pary dyktuje, że maksima z seksu idealnie pochodzą z mieszanki pobudzenia i ciepłe uczucia wywołane dotykiem, wzajemnym zaufaniem, romansem itp. Te częste „zachowania wiążące„Uspokajają mózg (co pomaga w tworzeniu więzi emocjonalnych), naturalnie zwiększając w ten sposób nasze poczucie dobrego samopoczucia.

Oto interesujące pytanie: czy bez nadprzyrodzonej stymulacji seksualnej nasze wbudowane ograniczenia seksualne uzupełniałyby nasze wrodzony program łączenia par bardziej efektywnie, zostawiając nas jeszcze ogólnie zadowolony? To znaczy, czy rozwinęła się możliwa równowaga, aby pomóc nam (mniej lub bardziej) przywiązać się do partnera przy użyciu mieszanki zachowań seksualnych i więzi?

Czy nadmierna stymulacja seksualna może przyczyniać się do nieufności i niezadowolenie w związkach, ponieważ nasze ewoluowały potrzeby więcej niż „tylko seksu” nie są spotykane? Hipoteza ta może wydawać się dziwaczna, ale w rzeczywistości znaczny odsetek kobiet zgłasza przewlekła drażliwość i łzy po seksie. Również mężczyźni mogą odczuwać pogorszenie nastroju za dużo wytrysku. Odpowiedzi te mogą być sygnałami, że przekraczamy naszą idealną ilość stymulacji seksualnej i / lub nie wykonujemy odpowiedniej pracy, aby zaspokoić nasze potrzeby czułego ludzkiego dotyku w naszych relacjach.

Na szczęście, jeśli ktoś odczepi się od dzisiejszego zawsze nowatorska erotyka cybernetyczna i sex zabawkiwyłączne relacje mogą po raz kolejny stać się realną opcją dla wielu dorosłych. Oczywiście ten krok może pociągać za sobą dyskomfort odczepiania z rozruchu dopaminy, "nowość jako afrodyzjak”, Poznanej w sieci, a także chęć odstąpienia od niektórych popularnych założeń.

Nawiasem mówiąc, większa harmonia niekoniecznie oznacza mniej seks, ale może to oznaczać odkrywanie podejścia do kochania które maksymalizują satysfakcję dzięki zachowaniom wiążącym bez nadmiernego obciążania naszej równowagi neuroendokrynnej zbyt częstymi zachwianiami.

Czy taka korekta jest tego warta? Zależy od tego, jak atrakcyjne okaże się „The Digital Crossover” jako miejsce docelowe. Nawiasem mówiąc, nasza kultura może pojawić się wcześniej, niż się wydaje. Według Adamsa, jeśli ludzie

kontynuują trend stania się grubszy i bardziej kłótliwy… Digital Crossover jest za mniej niż dziesięć lat.

Łatwy do obejrzenia, sprytnie zorganizowany film o szokującym wzroście „aseksualności” w Japonii i roli, jaką mogą odgrywać „Randki z Simami”.


AKTUALIZACJE

  1. Oznaki uzależnienia i eskalacja do bardziej ekstremalnego materiału? Ponad studia 35 raportujące wyniki zgodne z eskalacją używania pornografii (tolerancja), przyzwyczajeniem do porno, a nawet symptomami wycofania (wszystkie objawy związane z uzależnieniem).
  2. Obalanie nieuzasadnionego gadania mówi, że "wysokie pożądanie seksualne" tłumaczy pornografię lub uzależnienie seksualne: Co najmniej 25 badań fałszuje twierdzenie, że osoby uzależnione od seksu i porno „mają po prostu wysokie pożądanie seksualne”
  3. Porno i problemy seksualne? Ta lista zawiera badania 30 łączące stosowanie pornografii / uzależnienie od pornografii z problemami seksualnymi i niższe pobudzenie do bodźców seksualnych. FBadania irst 5 na liście wykazują związek przyczynowy, ponieważ uczestnicy eliminowali używanie pornografii i leczyli przewlekłe dysfunkcje seksualne.
  4. Wpływ porno na relacje? Ponad badania 60 łączą użycie pornografii z mniejszą satysfakcją seksualną i związaną z relacjami. (O ile nam wiadomo cała kolekcja badania z udziałem mężczyzn zgłosiły więcej przypadków korzystania z pornografii biedniejszy satysfakcja seksualna lub związek.)