Joga - czy wiesz, że może poprawić umiejętności randkowania?

Powiedział młody facet na forum:

Mam bardzo duży niepokój. Przeanalizuję rzeczy i często zapadam w głowę, a tymczasem życie po prostu mnie omija. Bardzo trudno mi być w tej chwili. Kiedy próbuję znaleźć się w tej chwili, zaczynam to analizować. To niekończący się cykl. Zacząłem uprawiać jogę i medytację, a potem po prostu poczułem się normalnie. Nadal czuję, że czasami przesadnie analizuję rzeczy i nadal odczuwam niepokój (chociaż wszyscy tak robią), ale jest to w tle. Nadal mogę funkcjonować. Zasadniczo sprawia, że ​​niepokój jest znośny, podczas gdy wcześniej był całkowicie paraliżujący. Medytacja i joga pozwalają mi pozostać w tej chwili, być spontanicznym i podejmować ryzyko. Wcześniej czułem się jak robot.

Różnica polega na tym, że nie jestem w mojej głowie. Dla kogoś takiego jak ja to ogromna różnica.

Zawsze myślałem, że mój niepokój zniknie po rzuceniu porno i zdecydowanie spadł, ale myślę, że mam po prostu jakieś zaburzenie lękowe, które nie jest związane z pornografią. Na szczęście wydaje mi się, że znalazłem sposób, aby sobie z tym poradzić. Po trzecim dniu jogi poczułem się, jakbym był na narkotyku lub wypił kilka drinków. Mogłem rozmawiać i żartować z nieznajomymi i mogłem pozostać w tej chwili i nie wdawać się w niekończącą się pętlę przesadnej analizy. Od tego dnia zdecydowałem się na jogę lub medytację codziennie przez co najmniej 30 minut.

Wspomniałem latem, że wziąłem udział w kursie randkowania, który pomógł i zbliżał się do dziewczyn. Po jakimś czasie zatrzymałem się, ponieważ z moim niepokojem i przesadną analizą po prostu czułem, że nie mam nadziei. Nie wiedziałem, jak mogę wyjść z głowy. Próbowałem to zaakceptować i po prostu być, i to trochę pomogło, ale nie byłem z tego zadowolony. Po prostu czułem się taki ograniczony. Teraz naprawdę czuję, że przyszłość jest świetlana. Zbliżanie się do dziewczyn nagle wydaje się, że może przynieść korzyść, ponieważ jestem pewny, że mogę wchodzić w interakcje z dziewczynami i sprawiać, by się ze mną umawiały.

Zwróć uwagę, że joga, którą wykonuję, polega bardziej na uważności, a nie na stresujących ćwiczeniach. Przeczytałem książkę „Nie jesteś swoim mózgiem” i to mogło pomóc, ale większość moich postępów pochodzi z jogi / medytacji. Ograniczyłem też alkohol. Obecnie jestem bardziej pijakiem towarzyskim.