Wielki Internet-porn-off

10 Steps to Porn Addiction: Gdzie jesteś?

Uzależnienie od porno może być zaskakująco trudne do ucieczkiDavid Wong Dec 10, 2007

Uzależnienie od porno? Proszę.

Spróbujmy teraz przeprowadzić mały eksperyment. Nie klikaj tego łącza. Ma w sobie nagą kobietę. A właściwie dwie nagie kobiety. Jedną z nich jest oszałamiająca internetowa aktorka porno Luba Shumeyko…

[Artykuł oryginalny ze zdjęciami]

… I oboje są nago, wylegują się odkryci na łóżku. Poruszaj palcem myszy, a zobaczysz je obie w wysokiej rozdzielczości. Ale nie klikaj. Udowadniamy tutaj punkt.

Ostatnio jakiś pisklę zeznał przed Senatem na temat uzależnienia od pornografii. Cały czerwonokrwisty męski internet miał dobry chichot z powodu dziwnych, purytańskich fundamentalistów zatruwających nasz rząd, zastanawiając się, kiedy zamierzają zasugerować, że pornografia internetowa była dziełem pogańskiego spisku czarownic, a nawet demonów przesyłanych z drugiego kręgu piekła.

Śmiałbym się z nimi, ale zauważyłem, że z sześciu otwartych kart Firefoksa pięć zostało dostrojonych do pornografii.

Mimo to idea „uzależnienia” jest śmieszna. Dobrze? Chodzi mi o to, że słysząc rozmowę tej pani, niektórzy z was musieli się skoncentrować, aby nie kliknąć tego nagiego łącza, czując coś w rodzaju nerwowego niepokoju na myśl o dwóch opalonych, nagich dziewczynach leżących na pościeli, delikatnie pieszcząc się nawzajem. Och, jestem pewien, że niektórzy z was kliknęli z czystej ciekawości i wiedzą, że link w ogóle nie prowadził do porno. Ten jednak tak. Ale nie klikaj tego.

[obraz pominięty]

Chciałem więc naukowo udowodnić, jak absurdalna była ta teoria. Korzystając z mocy Internetu i mojej niezbyt dużej liczby odbiorców na stronie, zebrałem na początek prawie 100 ochotników, z których wszyscy byli zwykłymi użytkownikami porno. Teraz zwykłe spytanie ich, czy są uzależnieni, byłoby równie bezużyteczne, jak próba wytrzeć nam tyłki garścią skorpionów. Nikt nie lubi, gdy mówi się, że jego ulubione rzeczy są szkodliwe lub, co gorsza, są oznaką jakiejś słabości. Naszą odruchową reakcją jest spieszyć się w obronie naszych wad, a przez lata spędzone w sieci po prostu nigdy nie słyszałem, aby ktokolwiek przyznał się do uzależnienia od porno.

Krunkass12: Chłopaki, właśnie uruchomiłem HL2 po raz pierwszy. Poprostu super. Muszę teraz zmienić spodnie!

RckJmsBtch: Fajne. Odbiór jutro. Mówiąc o spodniach, wygląda na to, że mój penis będzie musiał wydać mi na rękę zakaz zbliżania się, ponieważ jestem niewolnikiem uzależnienia od porno.

Krunkass12: Ah. Ja też, mój przyjacielu, biczuje mnie bicz pornego mistrza.

Ponadto internet ma tak libertariański charakter, że każdy, kto w rozmowie opowiada się po stronie anty-pornografii, zostaje natychmiast wrzucony do dołu hipokrytów, palaczy książek i bijatyk biblijnych, razem z Fallwellem, Bin Ladenem i webevangelistą Jackiem Chickiem.

Poza tym znałem kiedyś dziewczynę, która paliła przez osiem lat i każdego dnia przysięgała, że ​​może rzucić palenie bez wysiłku i kiedy tylko zechce. Uzależnieni są ostatnimi, którzy dowiadują się, że są uzależnieni.

Nie zdawała sobie sprawy, że jest uzależniona, dopóki nie spróbowała rzucić.

Więc to właśnie zrobiliśmy. Kiedy poprosiłem o ochotników, powiedziałem im, że będą mieli jedno zadanie: spróbować rzucić porno. Następnie zobaczyliśmy, jak długo mogliby wytrzymać bez szukania fotograficznej nagości, czy to w Internecie, czy na dyskach twardych, czy z tyłu półki w szafie.

Jeśli istnieje lepszy sposób na ocenę uzależnienia, nie wiem o tym.

Zatrzymaliśmy się po dwóch tygodniach i obliczyliśmy wyniki. Jak myślisz, co zrobiliśmy? Jak byś to zrobił?

Oto twoja ostatnia szansa na nagą Lubę i jej piękną przyjaciółkę, tym razem naprawdę, zupełnie nagą, na pościeli i sekundę dalej. Czy trudno jej nie kliknąć?

[Obraz pominięty]

Powinienem tutaj zauważyć, że nie jestem wykształconym naukowcem.

W każdym razie liczby:

Z przedmiotów 94 nie udało się przejść 52 (lub 55%)
tylko tydzień bez pornografii.

Zgadza się. Skupiając swoją energię psychiczną na zadaniu oporu dwuwymiarowej nagiej kusicielce, musieli stawić czoła publicznemu przyznaniu się do porażki, gdy to zrobili, niektórzy z nich prawdopodobnie oszukali tyłki, nawet połowa z nich nie wytrzymała siedmiu dni.

24 z nich nie przetrwało nawet trzech dni.

Z naszych przedmiotów 94 mieliśmy podstawową grupę 28 (30%), która wydawała się mieć niewielki problem z jej rezygnacją i nadal są wolni od pornografii od momentu napisania tego artykułu. Cała reszta, 66 z 94, poddała się.

Zaskoczony?

Byłem. Ale mam wrażenie, że uczestnicy byli jeszcze bardziej zaskoczeni. Oryginalne dane i komentarze uczestników są TUTAJ. Oto wskaźnik rezygnacji w formie wykresu:

Wykres pornograficzny

Szczegóły są następujące:

„Pornografia” na potrzeby tego badania została zdefiniowana jako „każde zdjęcie lub film, którym nagle tracisz zainteresowanie po masturbacji”.

Akceptowano wyłącznie osoby, które regularnie oglądały pornografię. Wydawało się to logiczne, ponieważ na przykład badanie nad uzależnieniem od nikotyny byłoby prowadzone tylko u palaczy.

„Niepowodzenie” było liczone tylko wtedy, gdy podmiot celowo kliknął i obejrzał porno. Porno krótko i przypadkowo wykryte, takie jak spam pornograficzny w ich skrzynce odbiorczej, nie liczyło się. To wypaczyłoby wyniki, ponieważ człowiek w internecie to przysłowiowa butelka unosząca się w oceanie nagich plików JPEG i natarczywych pornmongów.

Teraz, zanim wrócisz do swojej ulubionej tablicy ogłoszeń ze swoimi zastrzeżeniami…

Rzeczy, o które prawdopodobnie pytasz:

Myślałem, że powiedziałeś, że masz sto przedmiotów…

Mieliśmy 96 i dwóch badanych, którzy nigdy się nie zgłosili. Mieliśmy samce 92 i samice 4.

Co zaskakujące, * ahem * samice nie miały problemów z powstrzymaniem się w porównaniu do chłopaków. Trzy z czterech dam (lub 75% dla ciebie, które są naprawdę złe w matematyce) są nadal wolne od pornografii.

Czy uważasz, że te wyniki są ważne? Była to anonimowa ankieta przeprowadzona w Internecie.

Zgadza się, dlatego widzisz te wyniki na stronie internetowej komika, a nie w New England Journal of Medicine. Tak, to byli ludzie bez twarzy z fałszywymi nazwiskami (badanie pornograficzne, w którym badani byli nazwani takimi jak Johnny Hard On i James Bondage, prawdopodobnie zatrzyma komisję Nobla).

To wszystko jest tylko do przemyślenia, jak wszystko, co czytasz w sieci. Ale pamiętaj też, że gdyby entuzjaści porno mieli motywację do kłamstwa, wydaje się, że byłoby to twierdzić, że poszli dłużej niż w rzeczywistości, a nie odwrotnie. Jak powiedziałem, nikt nie chce malować swojego ulubionego hobby jako uzależnienia lub czegoś, czego lepiej byłoby unikać. Z łatwością mogę sobie wyobrazić, że niektórzy zawodnicy się załamali, ale nie przyznali się do tego. Nie wierzę, że którykolwiek z nich pozostał wolny od pornografii, ale kłamał, mówiąc, że zawiódł.

Czy nie oznaczałoby to, że rzeczywiste wyniki opierałyby się bardziej na stronie uzależnienia, niż na od niej odejściu?

Ktoś mógłby również narzekać, że wezwanie do ankiety na temat uzależnienia od pornografii automatycznie przyciągnie ludzi, którzy podejrzewają, że są uzależnieni od pornografii (tym samym ponownie przekreślając wyniki). Ale można też powiedzieć coś odwrotnego, że ludzie uzależnieni od porno mają tendencję do pozostawania daleko, z dala od badań, które wymagają od nich odejścia.

Wiele osób bez problemu zrezygnowało z porno. To dowodzi, że nie uzależnia. Poza tym raz spędziłem miesiąc bez dostępu do sieci i nie miałem problemu…

Żadna substancja na powierzchni Ziemi nie uzależnia w 100% każdego, kto jej dotknie. Poszedłem na studia z facetem, który w ciągu roku trzykrotnie próbował cracku. W końcu zdecydował, że po prostu mu się to nie podoba.

Nie, moje wyniki wydają się wskazywać, że porno jest mniej uzależniające niż „olbrzymia fajka”, ale bardziej uzależniające niż, powiedzmy, kolby kukurydzy. Może to poziom kofeiny. Nie wiem Wypróbuj Porn-Off i przekonaj się sam.

Masturbacja jest funkcją organizmu, a popęd seksualny jest czymś zupełnie normalnym i naturalnym. Jak więc możesz to nazwać „uzależnieniem”?

W przeciwieństwie do starego odcinka „Master of Your Domain” Seinfelda, nie był to zakaz masturbacji. Pani, która rozmawiała z Senatem, powiedziała, że ​​to pornografia uzależnia, a nie Whacking the Mole. To rzeczywiście jest funkcja ciała i zakazywanie badanym uścisku dłoni z biskupem wypaczyłoby wyniki. Ja nie.

Tak, zdaję sobie sprawę, że porno jest głównie pomocą w masturbacji, ale myślę, że myślę, że mężczyźni uderzali Munchkina na długo przed wynalezieniem porno. Tak więc, jeśli nie możesz wypolerować Lancy bez pomocy porno, możesz powiedzieć, że jesteś uzależniony od pornografii, ponieważ fizycznie nie powinieneś do tego „potrzebować” porno. Mój szympans z pewnością nie.

Ponadto, częścią przesłanki uzależnienia od pornografii - lub jakiegokolwiek innego uzależnienia - jest to, że pobłażanie tylko zwiększa potrzebę. Ktoś może używać pornografii, aby pomóc mu się masturbować, ale pornografia sprawia, że ​​chce się masturbować, a pragnienie masturbacji sprawia, że ​​chce porno. To cykliczny mechanizm, który działa i rośnie na obfitych cyckach i testosteronie (co ciekawe, tak samo można opisać sam internet).

Albo pomyśl o tym w ten sposób. Nawet w kraju, w którym brakowało żywności, można by pomyśleć, że coś poszło nie tak, gdyby ktoś zobaczył miliardy ludzi sprzedających zdjęcia jedzenia. Kliknięcie nagiej Luby nie pozwoli ci jej schrupać. Prawdziwa kobieta prawdopodobnie znajduje się na innym kontynencie, a ty tylko się pieprzysz.

Więc ludzie lubią porno. To nie znaczy, że są „uzależnieni”. Dlaczego teraz musimy nazywać wszystko uzależnieniem? Lubię filmy z Władcą Pierścieni, więc czy zamierzasz nazywać mnie uzależnioną od LOTR?

Istnieje wyraźna różnica między po prostu czerpaniem przyjemności z czegoś, a przymusem robienia tego. To „chcieć” kontra „potrzeba”. Na przykład lubię nosić dżinsy. Nosiłbym je codziennie, gdyby pozwolono. Ale kiedy moje miejsce pracy zakazało ich używania i przez trzy lata z rzędu nie nosiłem ani jednej pary, brak dżinsów nie budził u mnie niepokoju. Nie siedziałem tam przy biurku, nie wierciłem się i nie musiałem nieustannie odwracać myśli od bez dżinsów. Nie musiałam ciągle powstrzymywać się przed sięganiem po nie w swojej szafie.

Porównaj to z Johnem, który musiał być praktycznie skrępowany w kaftanie bezpieczeństwa, kiedy próbował rzucić palenie. Albo porównaj to z gościem, który przegrywa 20,000 XNUMX dolarów przy stole do blackjacka i musi sprzedać swoje dzieci na tajskim rynku seksualnym, aby spłacić długi hazardowe. To jest uzależnienie. Kiedy wracasz i robisz coś raz za razem, ponieważ twój mózg jest uzależniony od myślenia, że ​​musisz, wszystko inne będzie potępione.

Lub, ujmując to tak, jak robi to American Heritage Medical Dictionary, uzależnienie to „nawykowe uzależnienie psychologiczne i fizjologiczne od substancji lub praktyki poza czyjąś dobrowolną kontrolą”. Wykracza poza zwykłą utratę przyjemności.

Uwaga: Zakładam, że autorzy tego tomu doszli do wniosku, że nie bylibyśmy tak głupi, aby myśleć, że „powietrze” i „jedzenie” są zawarte w tej definicji. Bez nich upadniesz martwy.

Kto mówi, że porno jest dla ciebie złe?

Nie ja, nie w tym artykule. To zupełnie inny temat.

Podejrzewam, że wiele dyskusji online na temat tego projektu przyjmie ten takt. „O co chodzi z tymi fundatorami, że wstydzą się ludzkiego ciała !!!” „Dlaczego chcą cenzurować wolność słowa i nagą artystyczną ekspresję !?”

Nie, nie chodzi o to. Nie proponowałbym cenzurowania nawet jednego nagiego zdjęcia (to w rzeczywistości tylko zwiększyłoby „czynnik dreszczyku emocji” dla miłośników porno). Miało to na celu osądzenie tej jednej prostej przesłanki, czy pornografia uzależnia, czy nie.

Ale nawet uzależnienie się od czegoś nieszkodliwego musiałoby być negatywne, prawda? Na przykład osoby z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi mogą odczuwać przymus siedmiokrotnego włączania i wyłączania światła, zanim będą mogły opuścić pokój. Z pewnością nie ma nic złego w przełączeniu przełącznika. Ale mimo to fakt, że czują przymus robienia tego wbrew swojej świadomej woli oraz fakt, że kosztuje ich to czas i energię, sprawia, że ​​ludzie uważają to za coś złego.

Lub, jeśli dowiedziałeś się, że jesteś lojalnym klientem pasty Crest, nie dlatego, że lubisz ich markę, ale dlatego, że przez lata potajemnie dodawali do niej bardzo uzależniającą substancję chemiczną, czy nie byłbyś trochę wkurzony poza? …

Dlaczego wszyscy mówią o pornografii internetowej jako pladze, skoro pornografia istnieje od zarania człowieka? Czy to nie jest bardziej technologiczne podsycanie strachu, aby przestraszyć osoby starsze?

Badanie obejmowało zarówno porno online, jak i offline, ale wśród osób, które znasz, pornografia internetowa jest prawdopodobnie 100 razy częstsza niż pornografia papierowa. Powodem, dla którego uzależnienie od pornografii jest teraz na pierwszych stronach gazet, w przeciwieństwie do 20 lat temu, jest absolutne nasycenie pornografii internetowej. Jest dostępny w nieskończoność, za darmo, bez wysiłku, bez konieczności wpatrywania się w swojego starego nauczyciela ze Szkoły Niedzielnej za ladą sklepu spożywczego, gdy prosisz o nową kopię ASS! magazyn.

Co więcej, jest to bardzo specyficzna natura pornografii internetowej, która zaostrzyła swoje haczyki po igłę. Pamiętam, jak miałem 14 lat i widziałem kopię Hustlera i prawie całkowicie odrzuciłem seks. Ujęcie po ujęciu rozłożonych kobiet, z kamerą tak blisko ich krocza, że ​​można było zobaczyć ich nerki. Mam na myśli, lubiłem nagie kobiety. Ale taki pogląd na poziomie ginekologa nie odpowiadał mi. A gusta seksualne stają się bardzo, bardzo specyficzne.

Każdy facet ma określoną fantazję i, na Boga, w internecie to wszystko znajdzie. Babcia przebrana za uczennicę? Och, jest tam. Kobieta przebrana za Alfa zostaje zgwałcona przez Frankensteina? Mają na to całe zaplecze.

Cokolwiek sprawi, że twoje serce wali, jest tam. I to cię znajdzie.

...

Inne gówno, które zauważyłem:

Wielu uczestników natychmiast potraktowało to jako uzależnienie.

Uczestnicy nie byli mi obcy i w większości byli to ludzie, których „znam” w sensie internetowym. I chociaż z biegiem czasu słyszałem wiele żartów o byciu alkoholikiem, beznadziejnie grubym lub beznadziejnie biednym, nigdy, przenigdy nie słyszałem, żeby ktokolwiek z nich mówił o uzależnieniu od porno.

Dopóki nie zrobiliśmy badania.

Od pierwszych godzin wielu z tych facetów nagle zaczęło mówić o „wycofaniu się” i o tym, jak jutro będzie „ciężki dzień” z samym czasem i szybkim dostępem. Używali języka używanego przez regenerujących się uzależnionych, co, przyznaję, zaskoczyło mnie i trochę przerażało.

Nie chcę tu być melodramatyczna. Nikogo nie trzeba było spieszyć z detoksykacją w przypadku nagłych infuzji sutków. Chodzi o to, że od razu potraktowali to jak zadanie, coś, co wymagałoby rzeczywistego wysiłku i planowania, a które ostatecznie zakończyło się niepowodzeniem.

Nuda była zabójcą.

Myślę, że tak działa imadło, w próżni. Wielu spośród tych, którzy odnieśli największe sukcesy, było również najbardziej zapracowanych, którzy mieli długie dni pracy z dala od dostępu do sieci lub wyjazdów na zajęcia lub projektów szkolnych, które miały zakończyć się w terminie.

Ale ogólnie rzecz biorąc, tak właśnie działają wszystkie nawyki, dobre i złe. Większość z nas je obiad w południe, bo to pora obiadowa. A jeśli masz w zwyczaju, że po szkole o 4:00 jest Porntime, będziesz miał ciężki czas bez tego, chyba że znajdziesz coś innego do wypełnienia miejsca na porno. Spośród naszych obiektów testowych wiele, wiele samotnych godzin spędziliśmy grając w brutalne gry wideo.

Ponadto wielu badanych zauważyło, że częściej mieli myśli seksualne iz mniejszą stymulacją. Błysk rozszczepienia, ciasna para dżinsów. Niektórzy odkryli seksualne podteksty w najbardziej nieszkodliwych sytuacjach i obrazach.

Ale nie ma potrzeby debaty na ten temat. Jeśli jesteś użytkownikiem porno, musisz zrobić tylko jedną rzecz, aby sprawdzić moje wyniki.

Spróbuj sam.

Mamy trwającą pornografię TUTAJ. Lub zbierz swoich towarzyszy z forum lub pokoju rozmów i przetestuj swoją wolę.

Dziesięć kroków do uzależnienia od porno: gdzie jesteś?

1. Znajdujesz się za pomocą ogromnej ilości pornografii;

2. Często patrzysz na porno, a nie na inne rzeczy, które nie są porno;

3. Dzwonisz do chorego, żeby pracować, żebyś mógł spojrzeć na porno;

4. Patrzysz na porno podczas pracy;

5. Ubiegasz się o pracę i podejmujesz pracę, w której oglądanie pornografii jest wymogiem;

6. Ukrywasz swój zwyczaj pornograficzny przed przyjaciółmi i rodziną;

7. Nie czujesz już potrzeby ukrywania swojego przyzwyczajenia pornograficznego przed przyjaciółmi i rodziną;

8. Czytasz porno na pogrzebie;

9. Czytałeś porno na pogrzebie mężczyzny, którego zabiłeś za jego porno;

10. Zapłaciłeś za pornografię internetową.