Przez 3 lata, dawaj lub bierz, cierpiałem na okropne zaburzenia erekcji. Przypuszczam, że byłem w stanie uzyskać i utrzymać wystarczająco przyzwoitą erekcję do seksu przez około 20% czasu, jeśli tak. A porażka taka jak ta rodzi oczywiście zranione uczucia i niepokój, a tym samym jeszcze większą porażkę.
Wykluczyłam przyczyny fizyczne u lekarza. Próbowałem leków ED. Przeszedłem całą masę terapii. I nic tak naprawdę nie działało… Dopóki nie zatrzymałem PMO.
Po prawie 90 dniach trybu twardego uprawialiśmy seks po raz pierwszy od ponad roku. W ciągu 36 dni od tego czasu zrobiliśmy to jeszcze 3 razy. Tak więc od wczoraj mam teraz 4 ostatnie 4 lata na wspaniały, wzajemnie satysfakcjonujący seks bez żadnych problemów z zaburzeniami erekcji. I mam na myśli ŻADNYCH problemów. Szczerze mówiąc, nie miałem takich erekcji od tak dawna, że nawet nie pamiętam. Ciężko było od samego początku bez żadnej bezpośredniej stymulacji, pozostawało twarde przez cały czas — zmiany pozycji, drobne opóźnienia, rzeczy, które kiedyś wszystko psuły.
Naprawdę myślałem, że te czasy minęły bezpowrotnie. Dzięki Bogu moja żona jest taka cierpliwa i wyrozumiała. Nie wiem, jak ona wytrzymała ze mną przez cały ten czas. Ale na pewno się cieszę, że to zrobiła.
Podsumowując, ludzie: to działa. Trzymać się tego.
by Jedenaście