46-letni zdrowy mężczyzna. Byłem PMO przez wiele, wiele lat. Miesiąc temu rozpoczęło się całkowite wstrzymanie się od wszystkich PMO.
Ma żonę, ale od lat prawie nie uprawiali seksu i okazjonalne próby (właściwie RZADKIE próby) doświadczyły objawów PIED.
Jednak w ciągu ostatnich 30 dni regularnie uprawiał seks z żoną. Na początku był PIED, ale stopniowo stawał się lepszy i teraz w ogóle nie jest czynnikiem.
Więc ten facet powstrzymał się w 100% od pornografii. Brak PMO, ale dobra liczba, jeśli chodzi o „O”.
Twierdzi, że czuje się świetnie. Nadal radzi sobie z popędami, myślami, ale zgłasza, że jest pod kontrolą. Zgłasza wiele ulepszeń, o których mówiono w tych wielu postach na tym forum, a teraz spogląda wstecz na okropny czas z wieloma objawami jego uzależnienia (mgła, ciągłe myśli i korzystanie z porno, tiotally niezdrowe perspektywy itp.)
Ponownie zero PMO w ostatnim miesiącu. Żadnego używania pornografii, żadnej masturbacji, ale wrócił do regularnego seksu z żoną.
Więc… czy ten człowiek ma „restart”? Czuje, że jest.
Słyszałem, że właściwy restart oznaczałby zasadniczo 100% celibat z zerowym PMO przez dłuższy czas. To nie dzieje się z tym człowiekiem, ale wiele, wiele wielkich zmian zaszło w nim.
LINK - Czy powiedziałbyś, że ten człowiek jest w trakcie „restartu”?