PIED i depresja wyleczyła się, założyłem załogę

PIED doprowadził mnie do znalezienia NoFap, ale odzyskałem więcej niż to. Czaiłem się na NoFap od września, miałem 45-dniową passę, nawracałem wiele razy, a teraz znowu strzelam do 90. Ale to, o czym chcę z tobą porozmawiać, to to, w jaki sposób NoFap pozwolił mi być sobą, stawić czoła moim lękom i przyjąć prawdę w jakiejkolwiek formie.

Przez całe lata licealne i na studiach, moja najlepsza przyjaciółka (dziewczyna) i ja byliśmy bardzo blisko. Byliśmy jak rodzina. Zawsze było między nami trochę napięcia seksualnego, któremu nie przeszkadzało. Spotykaliśmy się z różnymi ludźmi i chociaż z obu stron było trochę zazdrości, wszystko było dobrze, dopóki nie popadłem w depresję po zerwaniu.

Teraz depresja jest poważną sprawą i nie miałem pojęcia, dlaczego czułem się tak, jak po jej pierwszym uderzeniu. Czułem się bezradny, bez znaczenia, uprawniony, zły, złośliwy, niepewny i przestraszony. Pewnego dnia, w szaleństwie, pobiłem faceta, z którym spotykała się moja najlepsza przyjaciółka, z zazdrości. To było bardzo odmienne ode mnie. Możesz sobie wyobrazić opad, który mieliśmy później. Przestaliśmy rozmawiać, dzwoniliśmy tylko na urodziny. Moje życie się pogorszyło.

Rok zajęło mi zidentyfikowanie mojej depresji i podjęcie odpowiednich kroków. Obejrzałem się i zdałem sobie sprawę, jakie zniszczenia spowodowałem. Zachowywałem się dla wszystkich jak totalny dupek, zrujnowałem relacje z przyjaciółmi i rodziną. Przestałem tworzyć muzykę (jestem muzykiem). Wszystko, co bym zrobił, to przez cały dzień wpatrywać się w sufit mojej sypialni i gulić w toksycznym szlamie moich własnych myśli.

Minęły lata od tego incydentu. I widzę, jakim byłem potworem. Nie zasługuję na jej przyjaźń po tym, co zrobiłem. Byłem małym, niepewnym gównem, który zasługiwał na kolejne lata emocjonalnej udręki.

Musiałem się zmienić.

W zeszłym tygodniu wysłałem mojej byłej najlepszej przyjaciółce e-mail z informacją, że jest mi naprawdę przykro z powodu tego, co się stało. Nie myślałem. Nie mam wymówek dla tego, co zrobiłem. To było spieprzone. Ja też go przeprosiłam.

Nie chciałem się zestarzeć, spojrzeć wstecz i zdać sobie sprawę, że nie postąpiłem słusznie. W e-mailu nie było prośby o przebaczenie mi i ponowne zaprzyjaźnienie się ze mną. Chodziło o wyrzuty sumienia, które czułem. To wciąż czuję i będę to robić, dopóki nie złożę się do grobu.

Zadzwoniła do mnie pewnego dnia. A teraz bierzemy to z dnia na dzień. Zrobiłem dobrze i było warto.

Korzyści płynące z NoFap pomogły rozpoznać, w jaki sposób moje ego sprawia, że ​​popełniam straszne błędy. NoFap pomógł mi wyssać i być lepszym człowiekiem.

; tldr - spieprzyłem jeden z moich najważniejszych związków, cierpiałem przez lata, a potem pokonałem to gówno z NoFap.

Dziękuję wam za to, że jesteście niesamowitymi ludźmi. Nie rezygnujcie z facetów. Pracuj nad sobą, a czerpiesz korzyści.

Mój PIED jest uzdrowiony. Doświadczyłem wszystkich „supermocy” w różnych momentach. Sztuczka polega na tym, by wykorzystać swój czas na doskonalenie siebie, a korzyści rosną.

LINK - Ostatnio połknąłem moją dumę i postąpiłem słusznie, pozornie niemożliwe dla mojego ego.

By kamashootra