Japońska apatia seksualna zagraża globalnej gospodarce (2013)

Komentarz: Z poprzednich artykułów i wywiadów jasno wynika, że ​​technologia i pornografia odgrywają główną rolę w seksualnej apatii Japonii.


22 października 2013 r.

Ludzie w Japonii są tak niechętni romantycznym związkom, że krajowe media mają nawet na to nazwę: sekkusu shinai shokogun, czyli „syndrom celibatu”. szeroko rozpowszechniona historia Guardiana na niskim wskaźniku zawierania małżeństw, rodzenia dzieci, a nawet uprawiania seksu.

Ale to coś więcej niż opowieść o Japonii i jej dziwactwach kulturowych: to opowieść o światowej gospodarce. Japonia jest trzecią co do wielkości gospodarką świata, kluczowym ogniwem w światowym handlu i istotnym czynnikiem dobrobytu gospodarczego wszystkich innych. Posiada prawie tyle samo długu USA, co Chiny. Jest czołowym partnerem handlowym USA, Chin i wielu innych krajów. Japońska gospodarka jest w tak poważnych tarapatach, że może to cofnąć resztę z nas. A największym źródłem tych problemów jest demografia: Japończycy nie mają wystarczającej liczby dzieci, aby utrzymać zdrową gospodarkę. Jednym z głównych powodów, dla których mają mniej dzieci, jest to, że nie są tak bardzo zainteresowani umawianiem się na randki ani zawieraniem małżeństw, po części dlatego, że są mniej zainteresowani seksem.

Oto kilka statystyk, niektóre z historii Guardiana, a inne z raport 2011 przez centrum populacji Japonii:

• Bardzo duża liczba Japończyków nie uważa, że ​​pociąga ich seks. 45 procent kobiet i 25 procent mężczyzn w wieku od 16 do 24 lat „nie interesuje się kontaktami seksualnymi lub nimi gardzi”.

• Ponad połowa Japończyków to osoby samotne. 49 procent niezamężnych kobiet i 61 niezamężnych mężczyzn w wieku od 18 do 34 lat nie jest w żadnym romantycznym związku.

• W każdej grupie wiekowej odsetek Japończyków, którzy nie są w romantycznych związkach, stale rośnie od lat 1990. XX wieku.

• Mniej więcej jedna czwarta Japończyków nie chce romantycznych związków. 23 procent kobiet i 27 procent mężczyzn twierdzi, że nie są zainteresowani żadnym romantycznym związkiem.

• Ponad jedna trzecia Japończyków w wieku rozrodczym nigdy nie uprawiała seksu: 39 procent kobiet i 36 procent mężczyzn w wieku od 18 do 34 lat. Ta liczba właściwie niewiele się zmieniła w ciągu ostatniej dekady, ale jest niezwykle wysoka.

• Japoński instytut populacji przewiduje, że kobiety w wieku około 20 lat mają 25 procent szans na to, że nigdy nie wyjdą za mąż i 40 procent szans, że nigdy nie będą miały dzieci.

Te trendy nie są nowe. Od 2006 roku japońskie kobiety skarżyły się na soshoku danshi, czyli „mężczyzn roślinożerców”, nazywanych tak z powodu braku zainteresowania płcią przeciwną. W Japonii istnieje cała branża, która pomaga mężczyznom, którzy unikają romantycznego życia poradzić sobie z samotnością poprzez symulujące związki gry wideo, a nawet wakacyjne rekolekcje. Widzieć Świetny artykuł Chico Harlana z 2010 roku na ten temat.

Z kolei Japonki często unikają romantycznych związków, ponieważ japońskie prawa i normy społeczne mogą bardzo utrudniać kobietom zarówno założenie rodziny, jak i karierę. Japonia jest niezwykle niezwykła, ponieważ jest dobrze wykształcona i bogata, ale nadal ma jedne z najgorszych systemowych nierówności płci na świecie; ma gospodarkę w stylu europejskim, ale południowoazjatyckie obyczaje rodzinne. Profesjonalne kobiety tkwią w środku tej sprzeczności. Nie chodzi tylko o to, że brakuje programów opieki dziennej: od kobiet, które zajdą w ciążę lub nawet właśnie wyjdą za mąż, oczekuje się, że rzucą pracę, że mogą znaleźć się pod ogromną presją społeczną, aby to zrobić, i często stwierdzają, że awans zawodowy staje się niemożliwy. Istnieje słowo określające zamężne pracujące kobiety: oniyome, czyli „diabelskie żony”.

Ponieważ są zmuszone do wyboru, nieuchronnie wiele kobiet, które w przeciwnym razie mogłyby mieć rodzinę i pracę, szuka tylko tego drugiego. To poczucie pesymizmu co do małżeństwa wydaje się być częściowo przyczyną braku zainteresowania romantycznymi związkami, a tym samym seksem. Ten wykres pokazuje najczęstsze powody pozostawania w stanie wolnym przez Japończyków w wieku od 25 do 34 lat. Zacienione słupki przedstawiają kolejne badania krajowe, od 1987 do 2011:

Powody, dla których japońskie kobiety decydują się na pozostanie singlem. (Narodowy Instytut Badań nad Ludnością i Zabezpieczeniami Społecznymi)
 
Powody, dla których Japończycy podają, aby pozostać singlem. (Narodowy Instytut Badań nad Ludnością i Zabezpieczeniami Społecznymi)

To wszystko ma poważne i potencjalnie katastrofalne implikacje dla gospodarki. Ponieważ Japończycy nie mają dzieci – co jest częściowo skutkiem, a być może napędzanym przez te same czynniki, co ich względny brak zainteresowania seksem lub związkami seksualnymi – populacja się kurczy. kurczy się bardzo, bardzo szybko. Populacja Japonii spadła w zeszłym roku o 212,000 1.03 osób, co jest największym spadkiem w historii. Wskaźnik urodzeń wciąż spada, w zeszłym roku było to zaledwie 1.21 miliona żywych urodzeń, co jest rekordowo niskim i dramatycznym spadkiem w porównaniu z XNUMX miliona rok wcześniej.

Oto dwa wykresy pokazujące kurczącą się populację Japonii. Pierwszy pokazuje przewidywaną populację w czasie, a drugi pokazuje tempo zmian, które właśnie wchodzi w obszar ujemny:

Jest to nie tylko złe, ponieważ oznacza, że ​​japońska gospodarka będzie miała mniej pracowników, a tym samym będzie mniej produktywna. To ustawia ekonomiczną bombę zegarową będzie wyjechać już niedługo. Ludzie w Japonii zwykle żyją długo; Opieka nad starszymi Japończykami jest kosztowna, ponieważ spędzają tak wiele lat na emeryturze i są przyzwyczajeni do wysokiego standardu życia i opieki medycznej. Aby jakakolwiek gospodarka pozostała zdrowa, musi istnieć wystarczająca liczba podatników, aby utrzymać wszystkich emerytów. Ale populacja Japonii kurczy się i starzeje jednocześnie, co oznacza, że ​​liczba starych ludzi gwałtownie rośnie, podobnie jak kurczy się baza podatników.

Oto słynny wykres pokazujący rozkład wiekowy populacji Japonii w latach 1950, 2007 i przewidywany na rok 2050. Wykres z 1950 roku pokazuje wyż demograficzny, wielu młodych ludzi. Wykres z 2007 roku pokazuje zdrową gospodarkę, z wieloma emerytami, ale także z wieloma osobami w wieku produkcyjnym, które ją wspierają. Wykres po prawej stronie to katastrofa. Z prawie jednym emerytem na każdą osobę w wieku produkcyjnym jest to trudne do utrzymania.

 
Rozkład populacji Japonii według wieku.

Jak dotąd wszystko to może wyglądać na duży problem dla japońskiej gospodarki i zwykłych Japończyków, ale nie jest to historia o poważnych implikacjach dla nas w Stanach Zjednoczonych lub gdziekolwiek indziej w światowej gospodarce. Ale oto duży problem: Japonia jest jednym z najbardziej zadłużonych rządów na świecie. Już teraz, Dług publiczny Japonii wynosi 200 procent PKB – nawet bardziej niż Grecja. Japonia będzie w porządku, dopóki będzie się rozwijać, ale z jej demograficzną bombą czasową trudno zobaczyć, jak to możliwe w dłuższej perspektywie.

W zeszłym roku ekonomiści Peter Boone i Simon Johnson ostrzeżony w Atlantyku że Japonia „może stanąć w obliczu fali niewypłacalności, powodując utratę zaufania na szerszą skalę” i wywołując kryzys finansowy większy niż kryzys euro. Inwestorzy mogą pewnego dnia spojrzeć na starzejącą się i kurczącą się bazę podatkową kraju i zdecydować, że dług publiczny Japonii może nie być tak bezpieczną inwestycją, powodując utratę zaufania i możliwą niewypłacalność. Biorąc pod uwagę, że Japonia jest właścicielem długu Stanów Zjednoczonych o wartości 1.1 biliona dolarów, upadek finansowy Japonii również może być bardzo przerażający dla nas. A może najgorsze ze wszystkiego to może zagrozić i tak już słabemu spowolnieniu gospodarczemu Chin; Chiny są największym partnerem handlowym Japonii, a obie gospodarki są ze sobą ściśle powiązane.

Urzędnicy w Japonii doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak bardzo są zagrożeni przez niski wskaźnik urodzeń w tym kraju. Krajowe programy zachęcają młodych mężczyzn i kobiety do spotkań, a politycy często debatują, jak stworzyć więcej japońskich dzieci. Jeden z wybitnych legislatorów, Seiko Noda, zajmował się tą kwestią zaraz po objęciu urzędu w 1993 roku. W lutym Noda zaproponował, by Japonia podniosła wskaźnik urodzeń po prostu zakazując aborcji. Propozycja mogła być żartobliwa, ale z pewnością desperacka – i być może stosowna.

Korekta: ten post pierwotnie stwierdzał, że Japonia posiada 1.1 miliarda dolarów długu USA. W rzeczywistości posiada 1.1 biliona dolarów.