Zrozumienie związków między osobistymi definicjami pornografii, pornografią i depresją (2018)

UWAGI: Od wstępu wydawało się, że badanie ma na celu udowodnienie, że „percepcja pornografii” określa, czy pornografia jest problemem dla użytkownika – w przeciwieństwie do poziomów korzystania z pornografii. W przeciwieństwie do ich hipotezy, większe wykorzystanie pornografii było skorelowane z wyższymi poziomami depresji, nawet po uwzględnieniu wszelkiego rodzaju zmiennych, w tym postrzegania pornografii:

Dlatego nawet po kontrolowaniu różnych czynników demograficznych, impulsywności, akceptacji pornografii i ogólnego postrzegania treści seksualnych jako pornograficznych, zgromadzone całkowite oglądanie treści seksualnych nadal było znacząco powiązane z wyższymi poziomami objawów depresyjnych, jak stwierdzono we wcześniejszych badaniach.

Główne odkrycie badania nie zgadzało się z przewidywaniami:

Wyniki sugerują, że oglądanie materiałów seksualnych, które nie są uważane za pornografię, konsekwentnie kojarzy się z większymi symptomami depresji. Innymi słowy, gdy osoby miały tendencję do regularnego oglądania obrazów kobiet bez ubrania i nie postrzegały tego jako pornografii, częściej zgłaszałyby wyższe objawy depresyjne. Odwrotnie, gdy osoby zgłosiły, że nie oglądają takich obrazów i uważają, że takie obrazy mają charakter pornograficzny, raporty o objawach depresyjnych były zwykle niższe.

Innymi słowy, użytkownicy porno, którzy myśleli, że porno (tj. trójkąty/całkowicie nagie) nie jest tak naprawdę pornografią, mieli wyższy poziom depresji. Badanie sugeruje, że normalizacja pornografii może prowadzić do częstszego korzystania z pornografii… i więcej problemów:

Chociaż potrzeba więcej dowodów na taki związek, zanim zostaną zaproponowane ostateczne wyjaśnienia, jedną z możliwości jest to, że ci, którzy nie wierzą, że oglądane przez nich treści seksualne są pornograficzne, mają mniej barier psychicznych przed takim wykorzystaniem i mogą częściej oglądać treści dla dorosłych. Ci, którzy mają tendencję do przeglądania drastycznych treści seksualnych, których nie postrzegają jako pornograficzne, mogą również spędzać ogólnie znacznie więcej czasu na oglądaniu pornografii niż inni, ponieważ brak oznaczania takich materiałów jako pornografia może usunąć wewnętrzne bariery dla nadmiernego używania. Takie osoby mogą również nie nadążać za normatywnymi definicjami treści seksualnych.

… może nawet sugerować, że osoby, które regularnie oglądają takie treści, mogą wewnętrznie zracjonalizować tak częste korzystanie, nie określając już takich treści jako pornograficzne, pomimo faktu, że taka wewnętrzna definicja nie wydaje się być normatywna. Biorąc pod uwagę, że częstsze i kompulsywne korzystanie z pornografii wydaje się wiązać z dodatkowymi negatywnymi skutkami, w tym zmianami neurologicznymi w mózgu (patrz przegląd Kraus, Voon i Potenza, 2016), osoby o bardziej akceptujących poglądach na pornografię mogą być szczególnie ryzyko rozwoju wzorców kompulsywnego używania….

Jasne, używanie większej ilości pornografii spowodowałoby większe problemy. To powiedziawszy, przekonanie, że hard core porn nie jest tak naprawdę pornografią, że jest na równi z oglądaniem powtórek Seinfelda, to też może być problem.


Willoughby, BJ, Busby, DM & Young-Petersen, B.

Polityka społeczna dotycząca prawa do seksu (2018).

https://doi.org/10.1007/s13178-018-0345-x

Abstrakcyjny

Pornografia cieszy się coraz większym zainteresowaniem naukowców i polityków, ponieważ wzrósł wskaźnik konsumpcji pornografii online i rośnie dostępność materiałów o charakterze jednoznacznie seksualnym. Jednak niewiele badań brało pod uwagę, w jaki sposób osobiste definicje tego, jakie materiały seksualne są postrzegane jako pornograficzne, mogą wpływać na korelaty i wyniki związane z taką konsumpcją. Wykorzystując próbkę 1639 osób pobranych online ze strony internetowej MTurk, zbadaliśmy, w jaki sposób definicje materiałów seksualnych jako pornograficzne są powiązane z rzeczywistym użyciem oraz w jaki sposób różnice między postrzeganiem materiałów seksualnych jako pornografii a wykorzystaniem takich materiałów były związane z objawami depresyjnymi. Wyniki sugerowały, że postrzeganie materiałów seksualnych jako pornograficznych było istotnie związane z wzorcami użytkowania i że ten wzorzec różnił się w zależności od tego, jak wyraźny był materiał. Wyniki sugerują również, że indywidualne różnice między postrzeganiem a używaniem były istotnie związane z depresją. W szczególności oglądanie materiałów seksualnych, których nie uważa się za pornograficzne, wiązało się z wyższym poziomem objawów depresyjnych. Jednak globalna akceptacja pornografii i ogólne postrzeganie treści seksualnych jako pornograficzne lub nie nie łagodziły powiązań między używaniem pornografii a objawami depresyjnymi. Omówiono implikacje dla przyszłych badań i dla dalszego zrozumienia skutków używania pornografii.