(L) W jaki sposób gadżety i internet zmieniają nas w naród emocjonalnych walizek (2012)

W jaki sposób gadżety i internet zmieniają nas w naród emocjonalnych koszyków

By John Naish

PUBLIKOWANE: 18: 16 EST, 18 Lipiec 2012 | AKTUALIZACJA: 19: 13 EST, 18 Lipiec 2012

Czy Facebook może zamienić cię w narcystę? Czy smartfony tworzą naród panicznych panikantów? Czy gry komputerowe sprawiają, że rozwijamy uwagę złota rybka? Każdy z tych niepokojących problemów został poruszony przez nowe badania, które ostrzegają, jak cyberprzestrzeń może nas coraz bardziej przekształcać w naród emocjonalnych przypadków koszy.

Staliśmy się związani z gadżetami, takimi jak smartfony i tablety, ponieważ tekstujemy, tweetujemy, wysyłamy e-maile, aktualizujemy sieci społecznościowe lub klikamy najnowsze plotki o gwiazdach.

Jednocześnie nastąpił bezprecedensowy wzrost liczby osób, u których zdiagnozowano tak zwane „choroby stylu życia”, takie jak ADHD, depresja i zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne.

Korelacja: Wzrostowi uzależnienia od gadżetów, sieci społecznościowych i Internetu towarzyszy wzrost zaburzeń psychicznych

Korelacja: Wzrostowi uzależnienia od gadżetów, sieci społecznościowych i Internetu towarzyszy wzrost zaburzeń psychicznych

Nowa książka dr Larry'ego Rosena, amerykańskiego profesora psychologii, sugeruje, że te dwie są silnie powiązane - że nasza obsesja na punkcie gadżetów popycha nas na skraj epidemii zaburzeń psychicznych.

Dr Rosen nie jest jedyny w swojej trosce o wpływ technologii na nasze zdrowie psychiczne. W zeszłym miesiącu niemiecki rząd próbował ograniczyć rosnący poziom stresu emocjonalnego dla pracowników ze strony pracodawców, którzy szykowali je drogą elektroniczną za pośrednictwem e-maili i tekstów.

Ursula von der Leyen, niemiecka minister pracy, postanowiła, że ​​pracodawcy nie powinni kontaktować się z pracownikami poza godzinami pracy. Wyjaśniła: „Musi istnieć ochrona zdrowia psychicznego pracowników. Oznacza to wyraźny podział na czas wolny i godziny pracy. ”

Już teraz niemiecki producent samochodów Volkswagen orzekł, że e-maile robocze powinny być przekazywane pracownikom tylko na 30 minut po zakończeniu dnia.

W Wielkiej Brytanii Chartered Society of Physiotherapy ostrzega, że ​​ludzie porzucają swoje zdrowie za pomocą smartfonów, tabletów i laptopów po opuszczeniu biura. Z badania wynika, że ​​dwie trzecie pracowników w Wielkiej Brytanii stało się „niewolnikami ekranowymi”, stawiając na dłużej niż dwie godziny dziennie podczas dojazdu do pracy lub do domu.

Jej przewodnicząca, dr Helena Johnson, stwierdziła, że ​​odkrycia były „bardzo niepokojące” i narażały ludzi na choroby związane ze stresem.

Badania ujawniły, że wysyłanie wiadomości tekstowych nigdy nie było bardziej popularne, podczas gdy rozmowa telefoniczna spada na korzyść

Badania ujawniły, że wysyłanie wiadomości tekstowych nigdy nie było bardziej popularne, podczas gdy rozmowa telefoniczna spada na korzyść

Jeszcze wczoraj doniesiono, że średnio każdy z nas wysyła teksty 200 miesięcznie - w porównaniu z 70 w 2006. Tekstujemy więcej niż rozmawiamy przez telefon, tracąc życiodajny, pocieszający dźwięk głosu przyjaciela lub krewnego.

Dr Rosen twierdzi również, że nasze wykorzystanie nowych technologii powoduje, że rozwijamy oznaki wielu współczesnych chorób psychicznych, które klasyfikuje jako „iDisorders”.

Rosen, który bada wpływ komputerów na mózgi od wczesnych lat osiemdziesiątych, twierdzi, że jego badania nad nastolatkami i dorosłymi 750 wykazały, że wielu z nas wykazuje objawy narcystycznego zaburzenia osobowości, zaburzenia obsesyjno-kompulsywnego, deficytu uwagi i głęboko zaburzonego schizoidu myślący.

Rosen twierdzi, że niektóre technologie wydają się być związane z pewnymi zaburzeniami psychicznymi. Na przykład ludzie, którzy obsesyjnie używają portali społecznościowych, wykazują oznaki narcystycznego zaburzenia osobowości, w którym mają zawyżone poczucie własnej wagi i głęboką potrzebę podziwu, ale niewielkie uwzględnienie uczuć innych ludzi.

Za tą nadpobudliwością kryje się jednak krucha samoocena.

Serwisy społecznościowe sprzyjają zaburzeniom, zapewniając forum, które zwiększy Twoje poczucie własnej wartości, będzie nieustannie rozmawiać o sobie, obsesyjnie myśleć o swoim profilu internetowym i sprawiać, że tylu wysoko cenionych „znajomych” online, jak możesz - nawet jeśli nie masz prawdziwego związek z nimi w ogóle.

Rzeczywiście, badania na University of Georgia w USA już wykazały, że im bardziej „zainscenizowane” jest zdjęcie profilowe Facebookera, tym większe prawdopodobieństwo, że będą one wysoko punktowane w testach narcystycznego zaburzenia osobowości.

Obsesja na punkcie siebie: Facebook został powiązany z narcystycznym zaburzeniem osobowości

Obsesja na punkcie siebie: Facebook został powiązany z narcystycznym zaburzeniem osobowości

Tymczasem nasze coraz częstsze korzystanie ze smartfonów może doprowadzić do pojawienia się objawów zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego (OCD).

W świecie gadżetów cechuje go nadmierny strach przed brakiem wiadomości, jeśli użytkownicy nie są w stanie połączyć się z siecią, a także obsesyjnie wyciągają telefony z kieszeni, aby sprawdzać wiadomości raz na minutę lub dłużej.

Wyobrażają sobie nawet, że ich telefon wibruje, kiedy nie jest - stan o własnym imieniu: syndrom wibracji fantomowej.

Kolejnym, coraz częściej rozpoznawanym zaburzeniem wśród osób uzależnionych od gadżetów jest zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD).

W niektórych młodych ludziach, mówi Rosen, takie niespokojne symptomy „mogły być spowodowane lub pogłębione przez nadmierną grę”, a niektórzy użytkownicy stają się niezdolni do codziennej koncentracji lub kontemplacji.

Ale nawet wśród normalnych dorosłych, dodaje Rosen, „nasza zależność od technologii, dostępność 24 / 7 w Internecie i nasze ciągłe korzystanie z urządzeń sprawia, że ​​wszyscy zachowujemy się tak, jakbyśmy mieli ADHD”.

Badania ujawniły, że wysyłanie wiadomości tekstowych nigdy nie było bardziej popularne, podczas gdy rozmowa telefoniczna spada na korzyść

Obsesyjne: korzystanie ze smartfonów zostało powiązane z OCD

Być może najbardziej niepokojącym twierdzeniem Rosena jest to, że korzystanie z komputera wiąże się z pokoleniami ludzi z objawami schizoidalnych zaburzeń osobowości. Często dotykają nastolatków, doprowadzając ich do wycofania się ze społeczeństwa i niezdolności do odniesienia się do innych.

W efekcie ci młodzi ludzie dryfują psychicznie w cyberprzestrzeni, spędzając swoje dni i noce na grach, a wiadomości w świecie oddzielonym od rzeczywistości.

„Chociaż niektóre badania sugerują, że korzystanie z Internetu pomaga wzmocnić powiązania społeczne, moje badania pokazują coś przeciwnego: wykorzystanie mediów i technologii jest silnie skorelowane z wycofaniem społecznym i izolacją” - mówi Rosen.

Jego badania twierdzą, że im więcej ktoś korzysta z Internetu, tym większe jest ryzyko wystąpienia objawów schizoidalnych. Dotyczy to zwłaszcza młodych ludzi.

Argumenty Rosena są z pewnością alarmujące, ale jak bardzo powinniśmy ich słuchać? Zawsze martwiliśmy się o zagrożenia dla zdrowia wynikające z naszych najnowszych technologii.

Wiktoriańczycy obawiali się niebezpieczeństw związanych z podróżowaniem pociągami parowymi z nowymi kłami i setki pasażerów twierdziły, że cierpią z powodu bolesnego, ale całkowicie fikcyjnego stanu zwanego „kręgosłupem kolejowym”. Wszystko było w umyśle.

Niemniej jednak brytyjscy psychologowie są coraz bardziej zaniepokojeni wpływem nowej technologii na samopoczucie psychiczne ludzi. Na przykład dr Michael Sinclair, dyrektor kliniczny City Psychology Group w Londynie, mówi, że wielu jego pacjentów cierpi z powodu niezdolności do ucieczki od stresu, jaki niesie ze sobą ciągła komunikacja.

Wielu klientów dr Sinclaira pracuje w City of London. „Wśród nich jest wiele„ prezentacji ”- bycie w pracy, nawet jeśli są zbyt zestresowani, aby funkcjonować, z obawy przed utratą pracy” - mówi. „W dzisiejszych czasach wykracza to poza biuro - muszą być także dostępne online, gdziekolwiek się znajdują, o każdej porze dnia i nocy. Obawiają się, że świat dobiegnie końca, jeśli nie odpowiedzą na wiadomości od razu.

Dr Sinclair ostrzega, że ​​udostępniając nas o każdej porze, podkopaliśmy naszą zdolność spokojnego i niezakłóconego myślenia.

Technologia została wskazana jako przyczyna rosnącej liczby załamań relacji widziana przez Roya Shuttlewortha, konsultanta psychologa klinicznego w centralnym Londynie.

Kreskówka Gary'ego

Niedawno leczył parę, która musiała zabrać swoje dzieci z powodu braku opieki. U obu rodziców zdiagnozowano dorosłe ADHD.

„Próbowałem szkolić ich w umiejętnościach rodzicielskich, aby mogli odzyskać pełną opiekę nad swoimi dziećmi. Ale ciągle sprawdzali swoje telefony. Zapytałem, czy oczekują ważnego telefonu, a oni powiedzieli „nie”, to była zwyczajna rzecz, którą zrobili, i nie mogli przestać tego robić ”.

Biorąc pod uwagę te wszystkie zgłoszone niebezpieczeństwa, możemy być mądrzy, aby odejść od naszej technologii - aby wyłączyć nasze komputery, wylogować się z Facebooka lub porzucić telefon i zamiast tego zobaczyć znajomych twarzą w twarz.

Nastolatkom można nawet doradzić rezygnację z gry online World Of Warcraft i zdobycie trawników. Ale o wiele łatwiej powiedzieć niż zrobić.

Dr Rosen uznaje ten problem - i przyznaje, że znalezienie rozwiązania nie jest łatwym zadaniem: „Unikanie iDisorder nie oznacza pozbycia się technologii. Rozwiązaniem jest równowaga i umiar - podkreśla.

„Ale jak nauczyć ludzi moderowania używania czegoś, co podłączono do ich uszu, oczu i umysłów w każdą godzinę dnia?”