(L) Badania Link Stress and Addiction

Zminimalizuj stres, aby pokonać uzależnienie od pornoAutor: Steven Stocker, NIDA NOTES Współpracujący pisarz

Pacjenci uzależnieni od narkotyków, którzy próbują pozostać bez narkotyków, często mogą oprzeć się zachciankom wywołanym przez ich dawne życie narkotykowe, zauważa dr Mary Jeanne Kreek, naukowiec z Rockefeller University w Nowym Jorku, której wyniki są finansowane przez NIDA. „Przez mniej więcej 6 miesięcy mogą przechodzić przez róg ulicy, na której kupowali narkotyki, i nie ulegać swoim pragnieniom. Ale potem nagle powracają ”- mówi. „Kiedy pytamy ich, dlaczego nawracają, prawie zawsze mówią nam coś w stylu:„ Cóż, w mojej pracy nie układało się dobrze ”lub„ Moja żona mnie zostawiła ”. Czasami problem jest tak mały, jak „Moja kontrola pomocy publicznej była opóźniona” lub „Ruch był zbyt duży” ”.

Takie anegdoty są powszechne w społeczności zajmującej się leczeniem uzależnień.

Te anegdoty oraz badania na zwierzętach na ten temat wskazują na ważną rolę stresu w nawrotach narkomanii. Ponadto fakt, że osoby uzależnione często nawracają w odpowiedzi na to, co większość ludzi uważa za łagodne stresory, sugeruje, że osoby uzależnione mogą być bardziej wrażliwe niż osoby niedotrzymujące stresu.

Ta nadwrażliwość może istnieć, zanim osoby nadużywające narkotyków zaczną zażywać narkotyki i mogą przyczynić się do ich początkowego zażywania narkotyków, lub może to wynikać z efektów przewlekłego nadużywania narkotyków na mózg, lub jego istnienie może wynikać z połączenia obu, dr Kreek ma proponowane. Wykazała, że ​​układ nerwowy uzależnionego jest nadwrażliwy na stres wywołany chemicznie, co sugeruje, że układ nerwowy może również być nadwrażliwy na stres emocjonalny.

Jak ciało radzi sobie ze stresem

Organizm reaguje na stres, wydzielając dwa rodzaje przekaźników chemicznych - hormony we krwi i neuroprzekaźniki w mózgu. Naukowcy uważają, że niektóre z neuroprzekaźników mogą być tymi samymi lub podobnymi związkami chemicznymi co hormony, ale działają w inny sposób.

Niektóre hormony przemieszczają się w organizmie, zmieniając metabolizm pokarmu, dzięki czemu mózg i mięśnie mają wystarczające zapasy paliwa metabolicznego do działań, takich jak walka lub ucieczka, które pomagają poradzić sobie ze źródłem stresu. W mózgu neuroprzekaźniki wyzwalają emocje, takie jak agresja lub lęk, które zachęcają osobę do podjęcia tych działań.

Zwykle hormony stresu są uwalniane w niewielkich ilościach w ciągu dnia, ale kiedy organizm jest pod wpływem stresu, poziom tych hormonów dramatycznie wzrasta. W mózgu rozpoczyna się uwalnianie hormonów stresu. Po pierwsze, hormon zwany czynnikiem uwalniającym kortykotropinę (CRF) jest uwalniany z mózgu do krwi, która przenosi CRF do przysadki mózgowej, znajdującej się bezpośrednio pod mózgiem. Tam CRF stymuluje uwalnianie innego hormonu, adrenokortykotropiny (ACTH), który z kolei wyzwala uwalnianie innych hormonów - głównie kortyzolu - z nadnerczy. Kortyzol przemieszcza się po całym organizmie, pomagając mu radzić sobie ze stresem. Jeśli stresor jest łagodny, kiedy kortyzol dociera do mózgu i przysadki mózgowej, hamuje dalsze uwalnianie CRF i ACTH, które powracają do normalnego poziomu. Ale jeśli stresor jest intensywny, sygnały w mózgu powodujące więcej uwalniania CRF przeważają nad hamującym sygnałem kortyzolu, a cykl hormonu stresu trwa.

Naukowcy spekulują, że CRF i ACTH mogą być jednymi z chemikaliów, które służą podwójnym celom jako hormony i neuroprzekaźniki. Naukowcy zakładają, że jeśli rzeczywiście te substancje chemiczne działają również jako neuroprzekaźniki, mogą uczestniczyć w wytwarzaniu emocjonalnych reakcji na stres.
Cykl hormonu stresu jest kontrolowany przez szereg stymulujących substancji chemicznych oprócz CRF i ACTH oraz hamujących substancji chemicznych oprócz kortyzolu zarówno w mózgu, jak i we krwi.
Wśród substancji chemicznych hamujących cykl są neuroprzekaźniki zwane peptydami opioidowymi, które są chemicznie podobne do leków opioidowych, takich jak heroina i morfina. Dr Kreek znalazł dowody na to, że peptydy opioidowe mogą również hamować uwalnianie CRF i innych neuroprzekaźników związanych z stresem w mózgu, hamując w ten sposób stresujące emocje.

Jak uzależnienie zmienia reakcję organizmu na stres

Heroina i morfina hamują cykl hormonów stresu i przypuszczalnie uwalnianie neurotransmiterów związanych ze stresem, tak jak robią to naturalne peptydy opioidowe. Tak więc, kiedy ludzie biorą heroinę lub morfinę, leki zwiększają hamowanie już zapewniane przez peptydy opioidowe. To może być główny powód, dla którego niektórzy ludzie zaczynają brać heroinę lub morfinę, sugeruje dr Kreek. „Każdy z nas ma w życiu rzeczy, które naprawdę nam przeszkadzają” - mówi. „Większość ludzi radzi sobie z tymi problemami, ale niektórym jest to bardzo trudne. Próbując narkotyków opiatów po raz pierwszy, niektórzy ludzie, którzy mają trudności z radzeniem sobie ze stresującymi emocjami, mogą stwierdzić, że leki te osłabiają te emocje, co może być dla nich satysfakcjonujące. Może to być głównym czynnikiem wpływającym na dalsze stosowanie tych leków ”.

Kiedy działanie opiatów mija, uzależniony przechodzi w stan odstawienia. Badania wykazały, że podczas odstawienia wzrasta poziom hormonów stresu we krwi, a neurotransmitery związane ze stresem są uwalniane w mózgu. Te chemikalia wyzwalają emocje, które osoba uzależniona postrzega jako wysoce nieprzyjemne, co prowadzi do przyjmowania większej ilości narkotyków opiatów. Ponieważ działanie heroiny lub morfiny trwa tylko od 4 do 6 godzin, osoby uzależnione od opiatów często doświadczają odstawienia trzy lub cztery razy dziennie. Dr Kreek mówi, że to ciągłe włączanie i wyłączanie systemów stresowych organizmu zwiększa nadwrażliwość, jaką te systemy mogły mieć, zanim dana osoba zaczęła brać narkotyki. „Rezultat jest taki, że te stresogenne chemikalia uwalniają coś w rodzaju włosa. Narastają przy najmniejszej prowokacji ”- mówi.

Badania sugerują, że kokaina podobnie zwiększa wrażliwość organizmu na stres, chociaż w inny sposób. Kiedy uzależniony od kokainy bierze kokainę, aktywuje się system stresu, podobnie jak w przypadku uzależnienia od opiatów, który przechodzi na odstawienie, ale osoba postrzega to jako część pośpiechu kokainowego, ponieważ kokaina stymuluje również części mózgu, które są zaangażowane w odczuwanie przyjemności . Kiedy działanie kokainy mija, a uzależniony przechodzi w stan odstawienia, systemy stresu są ponownie aktywowane - ponownie, podobnie jak wtedy, gdy uzależniony od opiatów przechodzi na odstawienie. Tym razem osoba uzależniona od kokainy postrzega aktywację jako nieprzyjemną, ponieważ kokaina nie stymuluje już obwodów przyjemności w mózgu. Ponieważ kokaina włącza systemy stresowe zarówno wtedy, gdy jest aktywna, jak i podczas odstawienia, systemy te szybko stają się nadwrażliwe, teoretyzuje dr Kreek.

Dowody na związek między stresem a uzależnieniem

Ta teoria dotycząca stresu i narkomanii wywodzi się częściowo z badań przeprowadzonych przez grupę dr Kreeka, w których narkomanom podawano testowy środek zwany metyraponem. Ta substancja chemiczna blokuje wytwarzanie kortyzolu w nadnerczach, co obniża poziom kortyzolu we krwi. W rezultacie kortyzol nie hamuje już uwalniania CRF z mózgu i ACTH z przysadki mózgowej. Mózg i przysadka mózgowa zaczynają wtedy wytwarzać więcej tych chemikaliów.

Lekarze używają metyraponu, aby sprawdzić, czy system stresowy danej osoby działa normalnie. Podawanie metyraponu osobom nieuzależnionym powoduje wzrost poziomu ACTH we krwi. Jednak kiedy dr Kreek i jej koledzy podawali metyrapon aktywnym uzależnionym od heroiny, poziom ACTH prawie wcale nie wzrósł. Kiedy naukowcy podawali metyrapon uzależnionym od heroiny, którzy powstrzymywali się od używania heroiny i nie przyjmowali metadonu, syntetycznego leku opioidowego, który tłumi apetyt na narkotyki opioidowe, poziom ACTH u większości osób uzależnionych wzrósł około dwukrotnie więcej niż u osób nieużywających. Wreszcie, gdy naukowcy podali metyrapon osobom uzależnionym od heroiny, utrzymującym metadon przez co najmniej 3 miesiące, poziom ACTH wzrósł tak samo, jak u osób nieuzależnionych.

Dr Kreek wyjaśnia, że ​​osoby uzależnione od heroiny reagują niedostatecznie, ponieważ wszystkie nadmiarowe cząsteczki opioidów w mózgu znacznie hamują system stresu w mózgu. Uzależnieni, którzy są wolni od heroiny i metadonu, reagują nadmiernie, ponieważ ciągłe uzależnienie od codziennego zażywania heroiny powoduje, że system stresu jest nadwrażliwy, a osoby uzależnione od heroiny, które są na metadonie, reagują normalnie, ponieważ metadon stabilizuje ten system stresu. Metadon działa w tych samych miejscach w mózgu, co heroina, ale metadon pozostaje aktywny przez około 24 godziny, podczas gdy działanie heroiny jest odczuwalne tylko przez 4 do 6 godzin. Ponieważ metadon działa długotrwale, osoba uzależniona od heroiny nie przechodzi już odwyku trzy lub cztery razy dziennie. Bez ciągłej aktywacji związanej z tymi wycofaniami, system stresu w mózgu normalizuje się.

Niedawno grupa dr Kreeka poinformowała, że ​​większość osób uzależnionych od kokainy, które powstrzymują się od używania kokainy, przesadnie reaguje w teście na metyrapon, podobnie jak osoby uzależnione od heroiny, które powstrzymują się od heroiny i nie biorą metadonu. Podobnie jak w przypadku osób uzależnionych od heroiny, ta nadmierna reakcja u osób uzależnionych od kokainy odzwierciedla nadwrażliwość systemu stresowego wywołaną przewlekłym nadużywaniem kokainy.

„Uważamy, że osoby uzależnione mogą reagować na stres emocjonalny w taki sam sposób, w jaki ich system hormonów stresu reaguje na test metyraponu” - mówi dr Kreek. Sugeruje, że przy najmniejszej prowokacji CRF i inne neuroprzekaźniki związane ze stresem wylewają się do mózgu, wywołując nieprzyjemne emocje, które sprawiają, że uzależniony chce ponownie brać narkotyki. Ponieważ życie jest pełne drobnych prowokacji, uzależnieni od odwyku mają stale aktywowany system stresu - podsumowuje.